Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|

Czeka nas trudna zima. Temperatura w mieszkaniach może być obniżana

60
Podziel się:

Jacek Szymczak, prezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie, ostrzegł w rozmowie z RMF FM, że ciepłownicy mogą mieć problem, by zapewnić w mieszkaniach temperatury ustalone w umowach. Tak się stanie, jeśli na rynku zabraknie odpowiedniej ilości węgla. Wtedy kaloryfery nie rozgrzeją się tak, jak w ubiegłych latach.

Czeka nas trudna zima. Temperatura w mieszkaniach może być obniżana
Odkręcanie kaloryfera może następnej zimy nie przynieść oczekiwanego efektu (FORUM, Daniel Dmitriew)

Chociaż lato w pełni, i to bardzo upalne, temat zimy jest bardzo gorący. Niedobory węgla potęgują obawy, że paliwa grzewczego zabraknie w najmroźniejsze miesiące. Problem dotyczy zarówno domów, jak i mieszkań.

Izba Gospodarcza Ciepłownictwa Polskiego zrzesza przedsiębiorstwa, które zaopatrują w ciepło 42 proc. gospodarstw domowych. Jacek Szymczak, prezes IGCP w rozmowie z RMF FM uprzedził, że mogą mieć one problemy ze spełnieniem oczekiwań odbiorców.

- Robimy wszystko, jako ciepłownicy, którzy dostarczają ciepło systemowe, żeby ciepła nie zabrakło, ale trzeba mieć świadomość, że jest bardzo duży problem związany z dostawą węgla, z możliwością pozyskania tego węgla na rynkach światowych i duży problem związany z drastycznymi podwyżkami cen węgla, które wahają się od 250 procent - jeżeli chodzi o polski węgiel - do 600 proc., jeżeli mówimy o węglu importowanym - powiedział prezes IGCP.

Szymczak dodał, że może się zdarzyć taka sytuacja, że małe i średnie przedsiębiorstwa nie będą w stanie dotrzymać standardów ciepła wynikających z umów. - Może być taka sytuacja, że temperatura w mieszkaniach będzie niższa - ostrzega prezes IGCP.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(60)
Your choice
2 lata temu
Ja będę kotłował na maksa, czym się tylko da. Dwadzieścia lat spalałem ekogroszek w kotle retortowym metodą bezdymową. Ostatniej zimy kocioł mi się skończył i teraz mam duo - pół śmieciucha i pół na ekogroszek z podajnikiem. To, czy będę kopcił, zależy jedynie od tego, czy dokopię się do ekogroszku na stronie PGG. Po trzy kafle za tonę ekogroszku płacił nie będę.
Jack007
2 lata temu
Zamieńcie się z Ukraińcami, albo poczekajcie na gnidę z kremla, będzie wam cieplej na samą wiadomość o wizycie.
marek
2 lata temu
Nie dosięgnie !!! Bo w ciepłowniach miejskich palą powietrzem!!! I wodą!!!
babina
2 lata temu
PiS jest bardzo potrzebny Polakom !!!!! Nikt tak skutecznie nie uczy rozumu suwerena jak PiS !!!!!!
vsdv
2 lata temu
Żeby było taniej teraz będziemy siedzieć w domu, piec chleb, zbierać szczaw, mlecz, pokrzywy i chrust, szyć ubrania i łatać buty... prostować gwoździe. Nikt nie będzie się nudził po pracy. Jedyne wakacje to te kredytowe. Trzeba się jakoś przed tym bronić poprzez inwestowanie… ale zawsze jest ryzyko straty. Zwłaszcza na akcjach czy krypto. Złoto też potrafiło spaść 40% i więcej. Można jednak stworzyć portfel z ograniczonym ryzykiem. Przeczytajcie sobie ksiazkę Pt. „Chcę być szczęśliwy i bogaty, a nie tylko szczęśliwy”. Świetnie opisuje zasady działania inflacji, jak np. inwestować w obligacje skarbowe na 10-15%, w nieruchomości, złoto, daje podstawy bezpiecznego tworzenia majątku i wolności finansowej, by nie musieć pracować do końca życia – na rzecz Państwa i nierobów
...
Następna strona