Po sankcjach USA gigant zdecydował. Na giełdzie w Moskwie panika
Łukoil, drugi co do wielkości producent ropy naftowej w Rosji, który został objęty sankcjami USA, zdecydował się na drastyczny ruch: wyprzedaje swoje zagraniczne aktywa. Ma je rozlokowane w 16 krajach. Akcje giganta na moskiewskiej giełdzie zaliczyły ostry zjazd.
O decyzji Łukoil informuje w komunikacie. "Sprzedaż aktywów odbywa się zgodnie z licencją OFAC (Biura Kontroli Aktywów Zagranicznych Departamentu Skarbu USA) na zakończenie działalności. W razie potrzeby firma planuje ubiegać się o przedłużenie licencji, aby zapewnić nieprzerwane funkcjonowanie swoich aktywów zagranicznych" - czytamy.
"Rozpoczęto rozpatrywanie ofert od potencjalnych nabywców" - powiadamia koncern. Skutek decyzji widać na giełdzie. W poniedziałek koncern stracił na wartości 6,7 proc.
"Przemysł ma się bardzo dobrze". Oto jak Polska umacnia swoją pozycję
Prezydent USA Donald Trump nałożył w zeszłym tygodniu, jak to określił, "olbrzymie sankcje" na Rosnieft i Łukoil, dwóch największych producentów i eksporterów ropy naftowej w Rosji. Ich celem jest "uszczuplenie" budżetu Putina i wsparcie słabnących wysiłków Waszyngtonu na rzecz zakończenia wojny na Ukrainie.
Chociaż obecny poziom presji gospodarczej raczej nie wpłynie na zmianę stanowiska Kremla w sprawie wojny, oświadczenie Łukoilu sugeruje, że działania Trumpa skierowane przeciwko rosyjskiemu sektorowi energetycznemu szybko przynoszą efekty - ocenia "Financial Times".
Jak zauważa dziennik, w przeciwieństwie do Rosnieftu, który jest kontrolowany przez państwo, Łukoil jest spółką prywatną. Niektórzy analitycy zwracają jednak uwagę, że działa ona w interesie Kremla.
Firma posiada znaczące aktywa w Europie, a także w Azerbejdżanie, Kazachstanie, Iraku, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Egipcie i Nigerii.
Aktywa Łukoila w Europie. W Bułgarii już jest problem
Europejskie aktywa Łukoil obejmują rafinerie (dwie w całości należące do spółki w Bułgarii i Rumunii oraz 45 proc. udziałów w trzeciej, w Holandii), a także magazyny energii i sieci stacji benzynowych w Bułgarii, Rumunii, Chorwacji, Serbii, Czarnogórze i Macedonii Północnej.
Sprzedaż bułgarskiej rafinerii utrudniają nowe ograniczenia wprowadzone przez Sofię po sankcjach USA. Wszelkie potencjalne transakcje obejmujące aktywa Łukoilu w kraju - szczególnie rafineria w nadmorskim mieście Burgas, o wydajności 190 tys. baryłek dziennie, będąca jedynym tego typu obiektem w kraju - wymagają teraz zgody państwa.
źródło: "Financial Times"