Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Ratajczak
Mateusz Ratajczak
|
aktualizacja

Elżbieta Chojna-Duch dla money.pl o propozycji pracy w Trybunale Konstytucyjnym: Nagroda? Jaka nagroda?

706
Podziel się:

- Zadzwonił do mnie Ryszard Terlecki i przedstawił propozycję. Od razu się zgodziłam - mówi w rozmowie z money.pl dr hab. Elżbieta Chojna-Duch, była wiceminister finansów i kandydatka PiS do Trybunału Konstytucyjnego. W rozmowie z money.pl odpowiada opozycji na zarzuty, że sędziowanie w TK to nagroda za jej krytyczne opinie o poprzednim rządzie.

Elżbieta Chojna-Duch była wiceministrem finansów w rządzie PO-PSL. Dziś jest kandydatem PiS do Trybunału Konstytucyjnego
Elżbieta Chojna-Duch była wiceministrem finansów w rządzie PO-PSL. Dziś jest kandydatem PiS do Trybunału Konstytucyjnego (East News, Grzegorz Banaszak/REPORTER)

Prawo i Sprawiedliwość zaskoczyło. Stanisław Piotrowicz, Krystyna Pawłowicz i Elżbieta Chojna-Duch są kandydatami partii na nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Trójce dotychczasowych sędziów z początkiem grudnia kończy się kadencja. I PiS zaproponował już następców. O tej sprawie można przeczytać w materiale Wirtualnej Polski.

Najwięcej kontrowersji wywołały propozycje TK dla posłów PiS: Krystyny Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza. Zdaniem opozycji to nominacja dla partyjnych kolegów.

Z kolei niektórzy politycy Platformy Obywatelskiej sugerują, że kandydatura dla Elżbiety Chojny-Duch to nagroda za jej wypowiedzi podczas komisji śledczej ds. VAT. Była wiceminister w rządzie PO-PSL krytykowała swojego ówczesnego szefa - Jacka Rostowskiego oraz jego decyzje.

Zobacz także: Zobacz także: Biznes na kulturze. "Stopą zwrotu jest jakość życia"

- Nagroda? Niby za co? To nie jest pytanie do mnie. Proszę je kierować do kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości. Jestem przekonana, że zadecydowały tylko kompetencje i doświadczenie, a nie inne względy. Tradycją Trybunału Konstytucyjnego jest to, że w składzie znajduje się przynajmniej jedna osoba z doświadczeniem w sprawach finansów publicznych - podkreśla w rozmowie z money.pl.

Jako przykład podaje np. Teresę Dębowską-Romanowską, która była sędzią Trybunału Konstytucyjnego do 2006 roku.

Innym przykładem osoby z wiedzą dot. spraw finansowych jest prof. Marek Zubik (obecny sędzia TK), który jest i konstytucjonalistą, i specjalistą finansów publicznych. Zajmował się między innymi kwestiami dot. Narodowego Banku Polskiego i budżetu państwa.

Na pytanie, czy przypadkiem propozycja pracy w TK nie pojawiła się po wystąpieniach przed komisją ds. nieprawidłowości w VAT, dr hab. Chojna-Duch mówi wprost: "nie". - Byłam krytyczna, ale jaka miałam być? Miałam chwalić błędne decyzje? Miałam o nich nie mówić? Miałam kłamać? Tak zapamiętałam swoją obecność w Ministerstwie Finansów. I dokładnie ją opisałam - tłumaczy.

Dr hab. Chojna-Duch jest nie tylko nauczycielem akademickim - profesorem Uniwersytetu Warszawskiego, ale była też wieloletnim członkiem Rady Polityki Pieniężnej i kilkukrotnym wiceministrem finansów.

Z zarzutami o to, że dała się kupić PIS, się po prostu nie zgadza.

- Jak zareagowałam na propozycję? Oczywiście ucieszyłam się, od razu wyraziłam zgodę. Jestem pewna, że rolę sędziego Trybunału Konstytucyjnego będę pełnić w pełni niezależnie, z całkowitym poszanowaniem prawa i z dbałością o dobro Polski i Polaków - podkreśla w rozmowie z money.pl.

- Procedura wyłaniania sędziów Trybunału Konstytucyjnego nie została jeszcze zakończona. Nie czuję się więc sędzią Trybunału, bo nim nie jestem. Mam nadzieję, że przekonam do siebie wszystkich posłów - deklaruje.

gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(706)
odys
4 lata temu
Sędziów wybiera Sejm czyli wgrywająca opcja. I tak powinno być. To wyborcy ją rozliczą za trafne i nie trafne decyzje. W demokracji nie ma innej możliwości. To Ci sędziowie będą czuwali nad społecznym poczuciem dobra i zła, winy i kary które wybrało społeczeństwo. W demokracji tak powinno być. Zamiast narzekać lepiej może popracować i wygenerować jakiś program na przyszłość.
Nick
4 lata temu
Moja pani profesor. Gratuluję. Miałam u tej pani pierwszy w życiu poprawkowy egzamin :)). Nie mogłam się skupić o czym mówi, bo dużo bardziej pochłaniało mnie jak mówi.
pit
4 lata temu
Wstyd mi za nią i tyle!
pop
4 lata temu
nie wstydzi się kasta nie apolityczna,kasta wydająca krzywdzące wyroki,kasta wyrzucająca 50000 Warszawiaków na bruk, tylko kandydaci PIS u na sędziów w TS...ciekawe podejscie,ale resortowe towarzystwo ma się dobrze,szczególnie w "warszafce"...
piore
4 lata temu
do ciebie kobieto jakby zadzwonil nawet kot prezesa co ja mowie miska kota prezesa to bys sie zgodzila
...
Następna strona