Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PGO
|
aktualizacja

Gorąco w Chinach. Właśnie dzieje się coś przełomowego

73
Podziel się:

W Chinach załamał się kontrakt społeczny, według którego obywatele mają zapewnione polepszenie jakości życia w zamian za niemieszanie się do polityki państwa - zauważył ekspert ds. Chin prof. Bogdan Góralczyk. W ten sposób odniósł się do ostatnich antyrządowych demonstracji dotyczących m.in. prowadzonej przez chińskie władze polityki "zero covid".

Gorąco w Chinach. Właśnie dzieje się coś przełomowego
Dziejowy przełom w Chinach? Ekspert mówi o zerwaniu niepisanego kontraktu między władzą a obywatelami (Getty Images, Kevin Frayer)

Przypomnijmy, że w reakcji na rozlewające się po Państwie Środka protesty chińskie miasta stopniowo łagodzą najbardziej dokuczliwe elementy surowej strategii walki z pandemią COVID-19.

Zdaniem prof. Góralczyka, przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping musi liczyć się z eskalacją fali protestów i tym samym rozważyć wprowadzenie kolejnych ustępstw w swojej polityce.

Protesty w Chinach. Ekspert: zerwano pakt między władzą a społeczeństwem

- Xi musi mieć w świadomość, że lada chwila będzie miał nowy plac Tian’anmen (protesty na placu Niebiańskiego Spokoju z 1989 r., w których zginęło ok. 2600 osób - przyp. red.) na większą skalę i niekoniecznie tylko w stolicy kraju. Dlatego, jak myślę, jest to luzowanie (obostrzeń covidowych - red.), żeby próbować odpowiedzieć na żądania ludu. Nie mam też złudzeń, że władza autorytarna nie dopuści do kontestacji i głoszenia haseł typu "Xi, zejdź ze sceny". Zapomnijmy o tym - wskazał prof. Góralczyk w proramie na kanale "Historia realna".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Chiny wybrały w Europie cztery kraje. "Współpracują tylko z najsilniejszymi partnerami"

Według sinologa w Państwie Środka widać oznaki wskazujące na przełom w stosunkach na linii władza-obywatele. - Na naszych oczach załamał się kontrakt społeczny, jaki istniał między władzą a społeczeństwem chińskim co najmniej od 1989 r. Polegał on na prostym założeniu - niepisanym, ale w pełni uświadomionym. My - społeczeństwo, otrzymujemy wzrost dobrobytu i polepszenie jakości życia w zamian za niemieszanie się do polityki państwa - uważa prof. Góralczyk. - Najwyraźniej mamy w Chinach bardzo istotną cezurę - dodał.

- Myślę, że nikt dokładnie nie wie, jak to się skończy. Nie wiadomo, co będzie podane teraz przez władzę jako nowy kontrakt społeczny, bo coś takiego będzie trzeba zaproponować - podkreślił prof. Góralczyk.

Największe protesty od kilkudziesięciu lat

W ostatni weekend do protestów przeciwko polityce "zero covid" doszło w Pekinie, Szanghaju, Wuhanie i szeregu innych chińskich metropolii. W Szanghaju zebrało się około tysiąca osób. Skandowano m.in. hasła: "chcemy wolności", "Komunistyczna Partio Chin, ustąp", "Xi Jinping, ustąp". Symbolem protestów stały się puste kartki, pokazywane na znak sprzeciwu wobec cenzury.

Motywem przewodnim najnowszej fali demonstracji stał się tragiczny w skutkach pożar w borykającym się od ponad trzech miesięcy z lockdownami mieście Urumczi, stolicy regionu Sinciang. Zginęło co najmniej 10 osób, a władze cenzurowały w internecie artykuły kwestionujące oficjalną wersję wydarzeń oraz pytania, czy restrykcje covidowe uniemożliwiły ratunek i szybkie ugaszenie ognia.

Drugą przyczyną jest trudna sytuacja epidemiologiczna. W ostatnich dniach w Chinach codziennie padają kolejne rekordy zakażeń, a ludność nie nabyła odporności zbiorowej ani poprzez szczepienia, ani za sprawą przechorowania COVID-19.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(73)
WYRÓŻNIONE
wujekDobraRAD...
2 lata temu
DRODZY CHIŃCZYCE! Przyjmijcie kilka milionów Ukraińców do siebie i po pandemii. U nas to zadziałało. Nagle, z dnia na dzień zaraza znikła! Posłuchajcie dobrej rady.
AnJA
2 lata temu
W Polsce za mało jest rozumu, żeby ludzie zaczęli walczyć z głupim rządem.
kibicuję chiń...
2 lata temu
Oby się chińczykom udało i nie ustępowali dyktaturze, to może być początek do normalności dla całego świata i rozliczenia tych, którzy zaplanowali sobie jasełka z Agenda 2030.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (73)
aa_
2 lata temu
Chińczycy otrzymali właśnie ujemne punkty lojalnościowe. Ich wirtualne pieniądze będą miały krótszy okres ważności.
pikolo
2 lata temu
Odporność na wirusa to jedno a testy, które dają całkiem przypadkowe wyniki to drugie.
lolek
2 lata temu
Brawo Chińczycy po Polsce jedyny kraj który mimo ofiar chce walczyć o demokrację a Rosjanie?To tchórze....
tarara
2 lata temu
Jak to ludność chińska nie nabyła odporności po szczepionce? To szczepionka nie daje odporności? Przecież w telewizorze mówili, że daje. To jak to jest?
wolny
2 lata temu
"Motywem przewodnim najnowszej fali demonstracji stał się tragiczny w skutkach pożar" LOL, dlaczego nigdzie w "polskich" mediach głównego ścieku nie mówi się że nie wypuścili ludzi z płonącego budynku i spalili się przez to żywcem?, no i traktowałbym wypowiedzi pana "prof" bogdana g. z przymróżeniem oka, bo to wieloletni agent chińskiego wpływu
...
Następna strona