Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MWL
|

Inflacja w Polsce. Minister finansów: kupowanie mieszkań i remonty pośrednio zaczęły podbijać wzrost cen

93
Podziel się:

Zadaniem dla rządu jest zatrzymanie pętli wzrostu, ale nie mamy narzędzi, by obniżyć światową cenę ropy czy gazu - mówi Tadeusz Kościński, minister finansów, w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej". Podkreśla, że nikt nie przewidywał tak wysokiej inflacji, a założenia budżetu państwa na 2022 r. opracowano kilka miesięcy wcześniej.

Inflacja w Polsce. Minister finansów: kupowanie mieszkań i remonty pośrednio zaczęły podbijać wzrost cen
Minister finansów Tadeusz Kościński mówi, że nikt nie spodziewał się tak wysokiej inflacji. (East News, Zbyszek Kaczmarek/REPORTER)

W piątek Sejm uchwalił budżet państwa na 2022 r. Zakładany w nim średnioroczny poziom inflacji to jedynie 3,3 proc., podczas gdy według ostatnich danych GUS obecnie wzrost cen sięga 7,8 proc. dane GUS za listopad 2021 r.). Minister finansów zapytany, czy będzie nowelizacja budżetu, odpowiedział, że resort polegał na danych z NBP, z rynku, z agencji międzynarodowych i "na tej bazie kilka miesięcy temu złożył i zaplanował przyszłoroczny budżet".

Jaką ocenę Kościński wystawiłby Radzie Polityki Pieniężnej za działania w walce z inflacją? - RPP zareagowała, gdy pojawiły się czynniki krajowe, bo na zewnętrzne nie ma wpływu" - stwierdził.

Polacy zaczęli wykorzystywać wolne środki na zakup nieruchomości, na remonty i kredyty. To zaczęło pośrednio podbijać inflację, więc by ograniczyć ten kanał, decyzja o zwiększeniu stóp procentowych była uzasadniona - ocenił minister finansów Tadeusz Kościński.
Zobacz także: Podpis elektroniczny. Wygodny dodatek czy konieczność? Webinar WP i Autenti

Polski Ład. Zmiany w składce zdrowotnej od stycznia 2022 r.

Szef resortu finansów odniósł się też do Polskiego Ładu, zgodnie z którym od nowego roku ma wejść w życie reforma systemu podatkowego. - Wiemy, że pandemia pokazała, iż większość krajów zarówno w Europie, jak i na świecie, nie doinwestowała w sektor ochrony zdrowia i musimy to jak najszybciej poprawić. Wszyscy powinni być co do tego zgodni. Dlatego składka zdrowotna nie będzie już mogła być odliczana od podatku - podkreślił w wywiadzie dla "Rz".

Kolejna rzecz to większa sprawiedliwość w płaceniu podatków. Tu wracamy do zmian w składce - pracownicy nie mogą płacić wyższej lub takiej samej składki, jak ich pracodawcy - ale mamy też podniesienie kwoty wolnej do 30 tys. i wyższy próg, od którego będzie się płacić 32-proc. podatek. Mniej zarabiający będą płacili niższe podatki od osób bardzo zamożnych - zapewnia Kościński.

- Spodziewamy się, że koszt Polskiego Ładu wyniesie około 17 mld zł, bo tyle pieniędzy zostanie w portfelach 18 mln obywateli. 9 mln podatników, w tym dwie trzecie emerytów i rencistów, w ogóle przestanie płacić PIT. Zmiany są korzystne lub neutralne dla 90 proc. osób płacących podatki w Polsce - mówi minister finansów w rozmowie z dziennikiem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(93)
Mam już dość
2 lata temu
Ale chamstwo. Sam opiewa w luksusie i śmie mówić że ludzie przez chęć ciut lepszego życia ( wg. Niego remont starego mieszkania, lub kupno nowego, własnego ) spowodowali wyższą inflację. Szok i wstyd
Jacek
2 lata temu
Inflacja u nas szaleje i nic nie zapowiada tego że ma się zmniejszyć. Ja aby nie tracić na oszczędnościach zacząłem inwestować w otwarte fundusze inwestycyjne z pomocą specjalisty z ZarabiajmyPL. Zysk nie jest jakiś spektakularny, bo zależało mi na jak najmniejszym ryzyku, ale przynajmniej pokrywa inflacje. Jak trzymałbym dalej pieniądze w banku to realnie bym na tym tracił
Darek
2 lata temu
Gościu,przez Was nierząd moje ciężko zarobione pieniądze tracą wartość.Może miałem temu z Torunia wysłać,albo zrobić darowiznę ministrowi finansów?Takich jak ja nie ma milionów ,a Ci którzy kupili mieszkania ratowali swój kapitał.Dlatego powiem krótko nie pier...cie bo my to robimy za swoje ,a jak kartonowe państwo nie może tego udżwignąć to są po prostu kpiny w żywe oczy,bajeczki dla biednych ,słuchajcie to przez tych bogatych nie możecie mieć swojego M.,a kto każe każdemu mieć swoje mieszkanie?Zmiencie przepisy na korzyść wynajmujących ,a nie najemców i problem mieszkań się rozwiąże .Każdy właściciel woli mieć długoletniego SOLIDNEGO najemcę i zawsze wtedy cena najmu jest dobra dla obu stron.A na razie to w ..pę sobie wsadż te swoje głupoty.
zeba
2 lata temu
Kościński to w czerwcu mówił, że inflacja w drugim półroczu będzie spadać - więc lepiej niech cichutko siedzi tam w ministerstwie i głupot nie opowiada
zeba
2 lata temu
a zakazać kupowania mieszkań, a co? kupują i psują jedynie słuszną linię partii - co za ludzie
...
Następna strona