Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|

Inspektorzy sprawdzili składy węgla. Wykryli ponad sto nieprawidłowości

12
Podziel się:

Jedną z przyczyn smogu jest niskiej jakości węgiel spalany w domowych piecach. W 2020 roku przeprowadzono ponad 500 kontroli jakości węgla na składach. W 39 przypadkach nie spełniał wymagań jakościowych, a w 100 naruszone były normy określone w świadectwach.

Inspektorzy sprawdzili składy węgla. Wykryli ponad sto nieprawidłowości
Jedną z przyczyn złej jakości powietrza w Polsce jest niskiej jakości węgiel spalany w domowych kotłach. (iStock.com, iStock.com)

Zgodnie z przepisami, instytucją odpowiedzialną za kontrole składów węgla jest Inspekcja Handlowa. Detaliczni sprzedawcy węgla muszą się liczyć z kontrolami, a także mieć świadectwa jakości oferowanego klientom paliwa.

Z informacji przekazanych przez UOKiK wynika, że w ubiegłym roku inspektorzy przeprowadzili 517 kontroli. Tyle samo próbek pobrano do badań. W 39 z nich nie były spełnione wymagania jakościowe.

Wskazano, że najwięcej przypadków niespełniania wymagań jakościowych dla paliw stałych stwierdzono w województwach: kujawsko-pomorskim (7), lubelskim (4) oraz w lubuskim (4).

Zobacz także: Puste stoliki, długi, prośby o pomoc. "Liczmy, że szczepionki zmienią sytuację"

UOKiK dodał, że najwięcej stwierdzonych przypadków niespełniania parametrów zadeklarowanych w świadectwach jakości było z kolei w województwach: wielkopolskim (17), kujawsko-pomorskim (10), podlaskim (9) oraz łódzkim (8).

Urząd wyjaśnił, że najczęściej kwestionowanym parametrem przez kontrolerów była zawartość nadziarna (17 próbek) i zawartość podziarna (8). Chodzi o wyższą niż dopuszczona zawartość większych ziaren paliwa stałego i wyższą niż dopuszczona zawartość mniejszych ziaren.

W przypadku stwierdzenia, że paliwo stałe nie spełnia wymagań jakościowych, wojewódzki inspektor IH kieruje zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

UOKiK wskazał, że w czasie kontroli sprawdzano również, czy paliwo stałe spełnia wymagania określane w świadectwach jakości przez sprzedawcę. Na 517 próbek, 100 nie spełniło wymagań zadeklarowanych przez przedsiębiorców w wystawianych świadectwach. Chodziło najczęściej o zawartość wilgoci całkowitej (40 próbek), popiołu (25 próbek) oraz zawartość podziarna (28 próbek).

Inspekcja Handlowa wydała w sumie 49 decyzji nakładających kary w łącznej wysokości 516 tys. zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(12)
poszkodowany
2 lata temu
Te kontrole są od czapy. Z kopalni wychodzi szajs a ty potem jesteś za to karany. Paranoja. A na zapytanie kontrolującego czy sprawdzają także kopalnie aby dotrzeć do tego kto zawinił odpowierdź była: NIE. Najprościej uwalić wałego przedsiębiorcę.
edo
3 lata temu
zawartosc nadziarna to juz sa kpiny,to niby co ja siedze na placu i sklejam mniejsze kawalki wegla w wieksze grudki? przeciez wiadomo ze z kopalni takie przyjechały to ja za to mam przed prokurratorem odpowiadac/ chory kraj chorzy ludzie ,czym wiecej umrze na covid tym lepiej
rezolut
3 lata temu
Dlaczego zezwolono na wydobywanie złej jakości węgla, kaczyści boją się palenia opon pod sejmem i pod KRM, kupujmy od Rosjan, taniej i zdrowiej.
ważne
3 lata temu
żeby sowiecki węgiel płynął przez granice ... to priorytet zdrajców u władzy
ttt
3 lata temu
znam składy w których kamienie wieczorami malują czarną farbą w sprayu i mieszają z resztą węgla