Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Andrzej Zwoliński
|

Balcerowicz fauluje, a Bielecki to demagog

0
Podziel się:

O OFE miało być rzeczowo, ale tytani się pobili - pisze Andrzej Zwoliński.

Balcerowicz fauluje, a Bielecki to demagog

Panie i Panowie w starciu tytanów zaczęła się kolejna, ostra runda! W praaawym naaaroooożniku nieeeezmiennie prof. Leszek Balcerowicz! W leeeewym naaarooożniku tyyyym razeeem Jan Krzysztof Bielecki! Zaczyna doradca premiera, który mocną kombinacją ciosów w stylu: _ powinien starać się ogarnąć całość sytuacji gospodarczej i finansowej państwa, a nie tylko być rzecznikiem Otwartych Funduszy Emerytalnych _, powala zawodnika w niebieskich spodenkach na liny. Profesor zrywa się jednak na równe nogi i rzuca przygryzając ochraniacz na zębach: _ To ma być debata!? _Stawką w pojedynku jest pula 270 mld złotych, zgromadzonych przez Polaków na kontach w Otwartych Funduszach Emerytalnych.

Były premier i minister finansów oburza się tak średnio raz na tydzień, dając się jednak wciągnąć w pojedynek, w którym górę biorą już tylko emocje. O to, by podsycać temperaturę, dbają skutecznie przedstawiciele rządu Donalda Tuska i jego doradcy.

Na atak i zarzuty, że rząd chce_ znacjonalizować nasze składki w OFE , odpowiadają, że to _ przemawia urażona duma współtwórcy reformy emerytalnej sprzed 14 lat _, _ a OFE to najbardziej niesprawiedliwy system z możliwych _. Na licznik ukrytego długu publicznego, którym profesor Balcerowicz zaatakował w poprzedniej rundzie, Jan Krzysztof Bielecki odpowiedział, że to demagogia i cios poniżej pasa i odparował: jak wiek emerytalny zostanie podniesiony do 80. roku życia, to ten licznik będzie bez sensu _.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/82/m278098.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/prof;leszek;balcerowicz;ostro;odpowiada;janowi;krzysztofowi;bieleckiemu,42,0,1397034.html) *Prof. Leszek Balcerowicz ostro odpowiada Janowi Krzysztofowi Bieleckiemu * Zdaniem byłego premiera i ministra finansów, doradca premiera powtarza nieprawdy na temat OFE i długu publicznego. W trakcie niedawnej Ogólnopolskiej Konferencji Deweloperów we Wrocławiu, gorąco dyskutowano o planowanych programach wsparcia dla młodych przy zakupie mieszkania. Wskazywano przy tym, że właśnie niemożność kupna M, albo możliwości jego stosunkowo taniego wynajęcia, jest jednym z głównych powodów, dramatycznie niskiej dzietności, a co za tym idzie nieuchronnej katastrofy Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Na sugestie prezydenckiego ministra Olgierda Dziekońskiego, że rząd powinien hojniej wspierać, szczególnie młode rodziny, Jan Krzysztof Bielecki odpowiadał krótko: _ koszty, koszty, koszty _. W pewnym momencie rzucił nawet: _ Pan jesteś jak Karol Gustaw, mówisz - daję bo nie moje. _

Trudno powiedzieć czy król Szwecji rzeczywiście był autorem tych słów, na pewno znalazły się na kartach _ Potopu _ Henryka Sienkiewicza. Myślę, że można je wykorzystać oddając plany rządu względem naszych składek w OFE: _ nie nasze, ale bierzemy _.

Że też demagogiczne? Jak ulał pasuje do starcia tytanów i debaty na temat OFE, które niestety zamieniły się w nawalankę na epitety i insynuacje. Obawiam się, że mniej więcej tak będzie wyglądał cały okres tak zwanych konsultacji społecznych nad projektem zmian. Większość odkładających na emeryturę znudzi się tym pojedynkiem bardzo szybko i tak naprawdę nic z tego sensownego nie wyniesie. No może poza kilkoma demagogicznymi hasłami i epitetami.

Na koniec, już przy wyborze iść do ZUS ze składkami czy zostać w OFE, pozostanie Polakom pytanie, który z walczących miał rację, a który powinien znaleźć się na deskach i rzucić ręcznik? Myślę, że wcześniej każdy powinien sobie przede wszystkim odpowiedzieć na pytanie - lepiej wierzyć rządowi jaki on nie jest? Czy lepiej mieć? Warto to zrobić, nie czekając na wynik starcia, które, obawiam się, jest już i tak rozstrzygnięte.

Czytaj więcej w Money.pl

Autor felietonu jest dziennikarzem portalu Money.pl

dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)