Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Czujko
|

Gdyby żył Lech Kaczyński, PiS też podniósłby wiek emerytalny

0
Podziel się:

O tym, że partie się nie różnią, pisze Maciej Czujko.

Gdyby żył Lech Kaczyński, PiS też podniósłby wiek emerytalny

Bronisław Komorowski jest dobrym prezydentem, bo zachowuje się trochę jakby go nie było. Nie wtrąca się, nie przeszkadza, nikomu nie wadzi. Krokiem zwalistego leśniczego wczłapuje na mównice ważnych uroczystości i gada okrągłe zdania o potrzebie tego czy tamtego. Ze związkowcami się wczoraj spotkał, ale ustawę emerytalną i tak podpisze.

Takiego właśnie prezydenta wyczekiwaliśmy w nadziei, że w końcu bez wojny na górze uda się coś zrobić. Wszyscy, którzy przypomną sobie lata, gdy w dużym pałacu zasiadał świętej pamięci Lech Kaczyński, a w małym obecny premier, wiedzą, do czego może doprowadzić taki układ. Do impasu. Wtedy właśnie większość ekonomistów grzmiała, że jeśli nie zapanuje jednopartyjna wszechwładza - bo nikt przecież nie wierzy, że prezydent nie jest partyjny - to kraj czeka ruina.

Duża część z nich podkreślała wtedy, że właściwie nie ma większego znaczenia, która opcja polityczna przejmie we władanie oba pałace - ważne, by i tu i tam zasiadali ludzie z tą samą legitymacją. Stało się i dzięki temu kraj się reformuje. Czy zmiana jest dobra? Wiele jej brakuje, bo PO zaniedbała kwestię pobudzenia wzrostu demograficznego. Nikt też nie wie do końca, czy da się wystać w nad taśmą w fabryce do 67. roku życia. Jedno można jednak o reformie powiedzieć - na pewno pomoże finansom publicznym, a to one były jednym z naszych głównych zmartwień, gdy dyskutowaliśmy czy Lech Kaczyński dogada się kiedykolwiek z Donaldem Tuskiem.

I żeby było jasne, nie piszę, że to lepiej, że Platforma ma wszystko, a PiS nic. Bo uważam, że gdyby było odwrotnie i oba pałace wzięliby bracia Kaczyńscy, to i oni wprowadziliby podobną reformę. Platforma grzmiałaby wtedy, że to tragedia i skandal, a PiS tłumaczył, że konieczność.

Mam bowiem wrażenie, że we wszystkich krajach Europy zacierają się merytoryczne różnice między politycznymi stronami. Oczywiście w kampanii wyborczej są bardzo jaskrawe i gra się nimi bezwzględnie, ale po wyborach okazuje się, że i jedni i drudzy myślą w zasadzie tak samo. Wystarczy spojrzeć na Francję. Wygrał Francois Hollande, a wszyscy są przekonani, że pakt fiskalny nie będzie jednak renegocjowany, co przecież wielokrotnie zapowiadał. Sam prezydent też w tej sprawie milczy.

No chyba, że uznał uderzenie pioruna w swój samolot za Boży znak i zmienił poglądy na prawicowe. To chyba jednak równie mało prawdopodobne jak to, że kiedyś pojawi się partia, która będzie myśleć tak samo będąc u władzy jak i w opozycji.

Czytaj więcej o reformie wieku emerytalnego
Tak będziesz przechodził na emeryturę. A oni... Nie ważne, ile masz lat i gdzie pracujesz. Tutaj dowiesz się, na jakich zasadach będziesz mógł przejść na emeryturę.
Sensacja. Związkowcy są za podniesieniem wieku emerytalnego _ Donald Tusk lekceważy swoich partnerów _ - skarży się szef OPZZ Jan Guz.
Była prezes ZUS o dłuższej pracy: Piwo i TV? Aleksandra Wiktorow ocenia emerytalne propozycje rządu i opozycji. - _ Pracuję już ponad 40 lat i znam się na tym _ - przekonuje.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)