Już setki skonfiskowanych aut na parkingach. Policja ujawniła dane

W połowie marca zaczęły obowiązywać przepisy pozwalające policji konfiskatę samochodu pijanemu kierowcy. Przed nowelizacją prawa podnoszono, że nie wiadomo konkretnie, jak je egzekwować. Policyjne dane pokazują jednak, że mundurowi wiedzą, jak zarekwirować auto za jazdę po alkoholu.

policyjna kontrola
Du�kowiczki, 03.04.2021. Policyjna kontrola na drodze krajowej nr 77 w Du�kowiczkach, 3 bm. W okresie wielkanocnym w ca�ej Polsce prowadzone s� wzmo�one dzia�ania zwi�zane z bezpiecze�stwem w ruchu drogowym. (dd/mr) PAP/Darek Delmanowicz
Darek Delmanowicz
alkomat, drogowy, funkcjonariusz, kontrola, mandat, patrol, policja, policjant, pomiar, ruch, wykroczenie, covid-19, Du�kowiczki, epidemia, epidemie i zarazy, koronawirus w Polsce, SARS-CoV-2Jazda po pijaku grozi utratą prawa jazdy, ale i samochodu
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz
oprac.  LOS

Od 14 marca nietrzeźwy kierowca musi się liczyć z utratą samochodu i to niezależnie od tego, czy spowodował wypadek drogowy. Okazuje się, że w niecały miesiąc mundurowi zarekwirowali kilkaset aut.

Tymczasowo zajętych zostało 480 pojazdów. Zostały one zatrzymane na okres siedmiu dni, mówiąc kolokwialnie, na policyjnych parkingach. Dalsze decyzje o zajęciu pojazdu wydaje prokurator - powiedział serwisowi 300Gospodarka podkomisarz Aleksander Pradun z Komendy Głównej Policji.

Pierwszy samochód pijanemu kierowcy skonfiskowano pierwszego dnia wejścia w życie przepisów. 45-latek z powiatu krotoszyńskiego (województwo wielkopolskie) miał 3 promile alkoholu w organizmie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Miał zrujnować rodzinną firmę, a teraz ma 120 salonów i podbija rynek w Polsce - Marcin Ochnik

Konfiskata samochodu za jazdę po pijaku - nowe przepisy

Nietrzeźwy kierowca, który ma co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi, może stracić samochód bez względu na to, czy spowodował wypadek, czy nie. Przepadek auta jest stosowany także wtedy, gdy kierowca spowoduje katastrofę, sprowadzi bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy lub spowoduje wypadek drogowy przy zawartości powyżej promila alkoholu we krwi.

Przepadek auta jest stosowany także wtedy, gdy kierowca spowoduje katastrofę, sprowadzi bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy lub spowoduje wypadek drogowy przy zawartości powyżej promila alkoholu we krwi.

Jeśli kierowca, który spowodował powyższe zdarzenia miał w organizmie powyżej 0,5 promila do 1 promila, to sąd może, ale nie musi orzec o przepadku pojazdu. Kiedy kierowca prowadził pojazd po alkoholu w sytuacji tzw. recydywy drogowej, sąd może orzec przepadek pojazdu niezależnie od stężenia alkoholu w organizmie.

W sytuacjach wskazanych wyżej policja tymczasowo zajmie auto na okres do siedmiu dni, następnie prokurator orzeknie zabezpieczenie tego mienia, a sąd orzeknie przepadek pojazdu.

Rząd pracuje nad nowelizacją

Dodajmy, że w obecnej wersji przepisów sąd jest zobowiązany skonfiskować samochód pijanego kierowcy w wyżej wymienionych sytuacjach. Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje jednak nad zasadami, które mają dać sędziom więcej swobody w tego typu sprawach.

Resort w połowie marca zaproponował rezygnację z przepisu o obligatoryjnym przepadku pojazdu mechanicznego prowadzonego przez sprawcę. Konfiskata miałaby być fakultatywna. Ma to ułatwić pracę sędziów. Kiedy sąd uzna, że przepadek mienia nie ma sensu, będzie mógł zamienić to na karę finansową.

Skonfiskowane pojazdy trafią na licytacje. Cena wywoławcza na pierwszej licytacji będzie wynosić 75 proc. wartości pojazdu ustalonej przez rzeczoznawcę. Jeśli w pierwszej licytacji nie znajdzie się nabywca, cena wywoławcza na drugiej licytacji spada do 50 proc. wartości pojazd. Więcej na temat przepisów TUTAJ.

Wybrane dla Ciebie
"Prezent dla Putina". Tajemniczy darczyńca przekazał miliony na pomoc dla Ukrainy
"Prezent dla Putina". Tajemniczy darczyńca przekazał miliony na pomoc dla Ukrainy
Lewica: wprowadźmy podatek tłuszczowy. Branża mięsna: ceny poszybują
Lewica: wprowadźmy podatek tłuszczowy. Branża mięsna: ceny poszybują
Wzięli pieniądze za remont i zniknęli. Tysiące poszkodowanych. Będzie ustawa
Wzięli pieniądze za remont i zniknęli. Tysiące poszkodowanych. Będzie ustawa
Ukraina zrezygnuje z dołączenia do NATO? FT: Zełenski gotów porzucić ambicje
Ukraina zrezygnuje z dołączenia do NATO? FT: Zełenski gotów porzucić ambicje
Nowa nazwa CPK. Jest kolejne zaskoczenie. "Stałem się właścicielem profili"
Nowa nazwa CPK. Jest kolejne zaskoczenie. "Stałem się właścicielem profili"
Zamrożone rosyjskie aktywa. Szef MSZ Węgier reaguje na wpis Sikorskiego o Orbanie
Zamrożone rosyjskie aktywa. Szef MSZ Węgier reaguje na wpis Sikorskiego o Orbanie
Euro w Polsce? Minister finansów mówi o sile złotego
Euro w Polsce? Minister finansów mówi o sile złotego
Polacy w szale zakupów. Ekspert ostrzega przed kolejkami w sklepach tego dnia
Polacy w szale zakupów. Ekspert ostrzega przed kolejkami w sklepach tego dnia
Wielkie zmiany w rozkładzie jazdy. Nowe trasy, pociągi co godzinę
Wielkie zmiany w rozkładzie jazdy. Nowe trasy, pociągi co godzinę
Turyści buntują się przeciwko opłacie. Kurort pokazuje nowe dane
Turyści buntują się przeciwko opłacie. Kurort pokazuje nowe dane
Brytyjczycy piszą o Polakach. Tusk reaguje. Eksperci ujawniają dane
Brytyjczycy piszą o Polakach. Tusk reaguje. Eksperci ujawniają dane
Orban wprost: decyzja UE to deklaracja wojny
Orban wprost: decyzja UE to deklaracja wojny