Kontrowersyjne zakupy posłów do biur. Petru: "Trzeba to oddzielać"
Musi być coś między procedurami a zdrowym rozsądkiem. Trzeba oddzielać coś, co jest nielegalne od tego nieetycznego - stwierdził poseł Ryszard Petru dopytywany w TVN24 o nadużycia parlamentarzystów ws. ich wydatków.
Reporterzy "Czarno na białym" w TVN24 ujawnili kontrowersje wokół zakupów niektórych posłów. Na liście pojawiły się zmywarki, dron, ekspresy do kawy. Dziennikarz stacji Konrad Piasecki dopytywał o ten wątek oraz o wątpliwości wokół tzw. kilometrówek posła Ryszarda Petru (Polska 2050).
Ryszard Petru odparł w "Rozmowie Piaseckiego", że rozliczenia w ramach ryczałtu są zgodne z prawem. Nie wykluczył, że należałoby doprecyzować przepisy. Od razu przywołał swój przykład. - Ja np. nie pobieram wynagrodzenia poselskiego, a gdyby policzyć oszczędności, to Sejm może zarobić w kadencji na mnie ok. 900 tys. zł - odparł zmieniając temat Petru.
Wydatki na biura poselskie. Petru komentuje
Przewodniczący sejmowej komisji ds. deregulacji był dopytywany, czy system rozliczeń zakupów posłów jest zgodny z zasadami zdrowego rozsądku. Poseł Polski 2050 nie miał jednoznacznej odpowiedzi.
Pytanie, czy tam jest afera, czy jest kwestia, że komuś się coś nie podoba. Afera jest dużo większa tam gdzie Obajtek przelał 1,5 mld (spółka córka Orlenu, OTS - na niezakontraktowaną ropę, przyp. red.). To duży przekręt, tak samo jak z Red is bad, gdzie wyparowały setki milionów. I trudno to namacalnie wytłumaczyć ludziom - odpowiadał Petru.
Płatności to ostatni bastion suwerenności. Czy Polska obroni się przed dominacją Big Techów?
Dziennikarz przypomniał, że media i prokuratura zajęły się tymi sprawami, natomiast "kilometrówkami, ekspresami, zmywarkami prokuratura się nie zajmuje". Dopytywany o to, czy należałoby zmienić przepisy dotyczące wydatków posłów, odparł lakonicznie: - Musi być coś między procedurami a zdrowym rozsądkiem. Trzeba jednak oddzielać coś, co jest nielegalne od tego nieetycznego.
Okazuje się, że rocznie ponad 500 milionów złotych trafia z budżetu państwa w ramach ryczałtu na biura posłów. Po materiale TVN24 sejmowa komisja regulaminowa rozszerzyła obrady o kwestię trudnych do uzasadnienia wydatków na biura poselskie niektórych posłów.