Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Koronakryzys. Firmy tracą grunt pod nogami

4
Podziel się:

Aż 144 firmy ogłosiły niewypłacalność i to tylko w październiku. To w porównaniu do ubiegłego roku wzrost o 75 proc.

Koronakryzys. Firmy tracą grunt pod nogami
W październiku płynność straciło m.in 9 firm w gastronomii i hotelarstwie (Flickr, Rolf Dietrich Brecher CC BY 2.0.)

Pandemia koronawirusa uderzyła w firmy. Pakiety pomocowe pozwoliły przetrwać części przedsiębiorstw wiosenną falę oraz okres lockdownu, ale jesień okazała się jeszcze trudniejsza.

Tylko w październiku niewypłacalność ogłosiło 144 firm - czytamy w raporcie firmy Euler Hermes. Jak wynika z danych z Monitora Sądowego i Gospodarczego to wzrost o 75 proc. porównując do października 2019 roku.

Ostatnie 10 miesięcy to już 993 niewypłacalnościach, czyli o 18 proc. więcej niż w poprzednim roku.

Kryzys się się pogłębia. Od początku roku liczba niewypłacalnych firm usługowych wzrosła o ponad 50 proc. rok do roku, ale w ostatnich miesiącach jest ona dużo wyższa np. w październiku o 86 proc.

Zobacz także: Jak pandemia COVID-19 wpłynęła na płatności online i bezpieczeństwo w sieci?

W jakich sektorach sytuacja jest najpoważniejsza? Jak wynika z analiz Euler Hermes, w budownictwie niewypłacalność ogłosiło 30 firm (w skali miesiąca) związanych z branżą.

Z kolei w sektorze produkcji i przetwórstwa żywności upadły 23 firmy. W październiku płynność straciło również 15 firm transportowych i 9 w hotelarstwie i gastronomii

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(4)
Luck
3 lata temu
Co za bełkot, taki sam jak ilość zakażeń podają 10tys a faktycznie jest 80tys. Dlaczego sądy maja 14 tys zgłoszonych upadłości i przybywa blisko 1tys miesięcznie a sąd jest w stanie rozpatrzyć kilkanaście. Jest tylko różnica zgłoszona a ogłoszona. Kiedy zacznie się mówić prawdę
Robert
3 lata temu
He he juz widze jak piszą do hoteli w temacie darmowego pobytu w zamian za reklamę szeptana w necie . Małolaty myslaly ze za free mozna sie bujać- witaj realny świecie na kasę do biedry .
Adw
3 lata temu
Smutne. Ale pewnie nie tylko z tego żyją.
WWO
3 lata temu
Bardzo ładnie. To zrobiło mi dzień. Koniec czasów celebrytów, influenserów, szafiarek, wizażystek, stylistek. Nawet prostytutki w Warszawie schodzą z ceny i narzekają na brak klientów.