Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Koronawirus w Polsce. Spowolnione kontrole na granicy będą mieć wpływ na dostawy owoców

80
Podziel się:

Transportowcy muszą mierzyć się ze spowolnionymi kontrolami na granicy. Unia Owocowa wskazuje, że powinny trwać maksymalnie 15 minut. Ostrzega, że ich przedłużenie może mieć wpływ na jakość owoców importowanych do Polski.

Import owoców do Polski jest zagrożony przez przedłużające się kontrole na granicach.
Import owoców do Polski jest zagrożony przez przedłużające się kontrole na granicach. (123RF)

O sprawie informuje Polska Agencja Prasowa, która powołuje się na ekspertów Unii Owocowej. Według nich powinno dojść w Polsce do zminimalizowania procedur na przejściach granicznych oraz w "zielonym korytarzu". Zostać powinny tylko te, które są absolutnie koniecznie.

W ocenie Unii Owocowej, zrezygnować powinno się przede wszystkim z obowiązku opuszczania pojazdu przez kierowców na czas kontroli. Eksperci, cytowani przez PAP, powołują się także na Unię Europejską, która zaleciła państwom członkowskim, by podjęły one działania w celu utrzymania swobodnego przepływu towarów.

UE w tym celu ustanowiła tzw. zielone korytarze. Służyć mają do przewozu żywności. Trzy z nich przebiegają przez tereny Polski. Jeden łączy Europę Zachodnią z państwami bałtyckimi, dwa pozostałe - z Bałtykiem i południowymi krajami europejskimi.

Zobacz także: Zobacz też: Koronawirus a pożyczki. UOKiK za obniżeniem pozaodsetkowych kosztów

Unia Owocowa ostrzega, że w przypadku utrzymania się stanu zagrożenia epidemicznego, w przyszłości ucierpi także logistyka. Chodzi tutaj o dostępność kontenerów, a także ograniczenie lotów i frachtów lotniczych, które obecnie łączą Polskę z państwami UE oraz państwami trzecimi. Zbyt mala liczba ciężarówek, ograniczana m.in. przez zaostrzone kontrole graniczne, może wpływać także na operacje portowe.

Przedłużenie czasu transportu jest o tyle groźne, że owoce i warzywa są towarem o stosunkowo krótkim okresie przydatności. Dlatego przy ich imporcie i eksporcie liczy się szybkość.

"Sytuacja cały czas ulega zmianie, jeśli zaobserwujemy w Polsce niedobór ciężarek, operatorzy międzynarodowi będą czekać na podniesienie cen przez firmy transportowe i przedłużający się czas tranzytu. Jednym z rozwiązań poprawiających sytuację mogą być wspólne dla całej UE wytyczne, dotyczące kontroli granic na jednolitym rynku" - podkreślił prezes Unii Owocowej Arkadiusz Gaik, cytowany przez PAP.

Unia Owocowa, wraz z innymi stowarzyszeniami producentów owoców i warzyw z innych krajów, wspólnie pracują nad planem działań, który ma na celu usprawnić transport tych produktów na ternie UE. Priorytetem ma być m.in. ochrona i dostępność pracowników sezonowych, pakowanie owoców, a także mobilność kierowców.

Organizacje chciałyby także przedłużenia ważności międzynarodowych certyfikatów. Mowa tutaj m.in. o IFS International Food Standard (Międzynarodowy Standard Bezpieczeństwa Żywności) oraz BRC Global Standard Food (Globalny Standard Bezpieczeństwa Żywności).

Stowarzyszenie Polskich Dystrybutorów Owoców i Warzyw Unia Owocowa to największe stowarzyszenie działające na rzecz wspierania krajowych producentów i dystrybutorów owoców i warzyw w Polsce.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(80)
Dhdhe
4 lata temu
Bedziemy jesc krajowe nie potrezba nam z zagranicy jablek, gruszek, itp
Henio
4 lata temu
Te japka na zdjęciu to z kont pszyjechały ?
Krk
4 lata temu
Za pomarańcze dziś zapłaciłem 1 kg 2,90, jabłka polskie kg 3,49, ziemniaki polskie 3,40 kg.
zzzzzz
4 lata temu
przecierz mam jablka swoje polskie,o co tu chodzi.
john
4 lata temu
U nas mąka drożeje,a polskie ziarno wyprzedawane jest za granicę i to za niższą cenę niż w ubiegłym roku,firmy transportowe cały czas wożą ziarno do portu.
...
Następna strona