Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Koronawirus w Wielkiej Brytanii. Część restauracji w Szkocji będzie zamknięta

5
Podziel się:

Na najbliższe 16 dni pozostaną zamknięte bary, puby i restauracje mające w ofercie alkohol. Obostrzenie to dotyczy lokali w środkowej Szkocji - w tym w Glasgow i Edynburgu, czyli w dwóch największych miastach kraju. Decyzję tę ogłosiła szefowa szkockiego rządu Nicola Sturgeon.

Koronawirus w Wielkiej Brytanii. Część restauracji w Szkocji będzie zamknięta
Koronawirus. Decyzja rządu Nicoli Sturgeon (widocznej na ekranie) uderzy w restauracje, puby i bary w Szkocji. (Getty Images, Jeff J Mitchell)

W środkowej Szkocji - w tym w Glasgow oraz Edynburgu - lokale gastronomiczne będą musiały zamknąć swoje podwoje. Dotyczy to tych punktów, które podają napoje alkohole. Pozostałe będą mogły pozostać czynne, leczy wyłącznie do godziny 18.

Alkohol w środkowej Szkocji będą mogły sprzedawać wyłącznie bary hotelowe i to tylko dla gości hoteli. Lokale nadal jednak będą mogły sprzedawać posiłki na wynos.

W pozostałych częściach kraju natomiast m.in. restauracje będą mogły działać dalej. Będą musiały jednak się dostosować do dodatkowych ograniczeń.

Zobacz także: Zobacz: Brakuje szczepionek na grypę. Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej komentuje

Klienci wewnątrz lokali będą mogli przebywać wyłącznie do godziny 18. Do 22 natomiast będą mogli być obsługiwani na zewnątrz restauracji, barów, czy pubów jednak tylko wyłącznie w zakresie zamówień napojów alkoholowych. Jedzenie będzie serwowane wyłącznie do 18.

Mieszkańcy środkowej Szkocji dostali również zalecenie od rządu, aby unikali podróży poza obszar zamieszkania. Rządzący zalecili im również, by unikali transportu publicznego tak długo, jak to tylko jest możliwe.

Zabronione jest także uprawianie wszelkich sportów kontaktowych na zewnątrz - z wyjątkiem rozgrywek zawodowych. Zakaz obejmie również wszystkie grupowe ćwiczenia fizyczne w pomieszczeniach zamkniętych oraz wydarzenia na żywo, takie jak koncerty czy występy, na wolnym powietrzu.

- Choć środki, które dzisiaj ogłaszam, będziemy odczuwać jako krok wstecz, są one po to, by chronić nasz dotychczasowy postęp [w walce z epidemią - PAP]. Bez tych działań prawdopodobnie przed końcem października wrócilibyśmy do szczytowego poziomu infekcji z wiosny - powiedziała Nicola Sturgeon w szkockim parlamencie.

Zmiany w funkcjonowaniu lokali gastronomicznych oraz mieszkańców środkowej Szkocji wejdą w życie w piątek od godziny 18. Obowiązywać będą do 25 października. Dotkną one 3,4 mln mieszkańców, czyli ok. 62 proc. ludności Szkocji.

Szefowa rządu zapewniła przedsiębiorców, których dotknęły nowe restrykcje, że otrzymają dodatkową pomoc od państwa. Nowy fundusz pomocowy ma mieć wartość nawet 40 mln funtów.

Sturgeon przed ogłoszeniem nowych restrykcji poinformowała, że w Szkocji w ciągu minionej doby wykryto 1054 nowe zakażenia koronawirusem. To najwyższa liczba od początku epidemii i wzrost o prawie 250 w stosunku do poprzedniego rekordu sprzed ośmiu dni.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(5)
logiczny
4 lata temu
U nas nie potrzeba zamykać bo po opłaceniu podatków, ZUS-u, 500+ i mam 4+ oraz przywilejów po 15 latach pracy i godzin karcianych oraz za pracę pod ziemią większości Polaków nie stać na restauracje ;(
Irek47
4 lata temu
A co z analizą dogłębną.
Jan
4 lata temu
To dla tej oszczędniejszej grupy Szkotów.
zxcvxzcv
4 lata temu
wyglada jakby przy okazji covidu probowano zwiekszyc poziom moralnosci w spoleczenstwie. lokale do 22 albo 18, bez alkoholu. co to jest, jakies liceum??? zniewalaja i ponizaja ludzi i wszyscy to akcepuja. swiat zwariowal.
DS
4 lata temu
Dalsze rozkazy globalistów, robimy cyrk, straszymy ludzi, żeby się nie pokapowali jak obudza się w totalitaryzmie. Strach, strach, strach.