Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

Kredyty frankowe. mBank zwiększył rezerwy na hipoteki walutowe

8
Podziel się:

Prezes mBanku zapewnia, że nie jest zaniepokojony wynikami sądowych postępowań w sprawach frankowych (choć oczywiście bank na bieżąco je monitoruje). Mimo wszystko mBank zwiększył rezerwy na hipoteki walutowe.

mBank zwiększył rezerwy na hipoteki walutowe o 66 mln zł
mBank zwiększył rezerwy na hipoteki walutowe o 66 mln zł (Shutterstock.com)

Polskie banku z uwagą obserwują wyniki orzeczeń sądowych w postępowaniach dotyczących kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich. Są tym żywotnie zainteresowane, bo niezadowoleni klienci złożyli setki pozwów, zarówno indywidualnych, jak i zbiorowych.

Przykładowo, mBank na koniec września miał 3453 indywidualnych spraw frankowych o łącznej wartości roszczeń 795 mln zł. Wartość rezerw na wszystkie postępowania sądowe indywidualne i pozwy zbiorowe związane z umowami frankowymi to 186 mln zł. W ramach pozwów indywidualnych 2498 postępowań o łącznej wartości sporu w wysokości 369 mln zł dotyczy klauzul waloryzacyjnych i zawierały roszczenia dotyczące orzeczenia częściowej nieważności umów – informuje "Rzeczpospolita".

W oczekiwaniu na dalszy rozwój wypadków, jego zarząd postanowił podnieść poziom rezerw związanych z klauzulami indeksacyjnymi w umowach kredytowych we frankach z 66 mln zł na koniec czerwca do 132 we wrześniu. mBank zaznacza, że będzie monitorował te kwestie w kolejnych okresach i odpowiednio uwzględni potencjalny wpływ zmian orzeczeń sądowych.

Zobacz także: Obejrzyj: Frankowicz w sądzie, ile to kosztuje? "Najwięcej płaci się za sukces. Prowadzenie za ok. 10 tys. zł"

Bank przejawia optymizm wskazując, że wydane do tej pory prawomocne orzeczenia związane z klauzulami indeksacyjnymi są w zdecydowanej większości przypadków dla niego korzystne. Biorąc jednak pod uwagę potencjalny wpływ wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz niektóre ostatnie orzeczenia polskich sądów w podobnych sprawach, "istnieje ryzyko, że obserwowana linia orzeczeń w takich sprawach może się zmienić, a liczba pozwów może wzrosnąć".

- Ponieważ od daty orzeczenia TSUE w polskich sądach wydano zbyt małą liczbę wyroków, na dzień podpisania niniejszego sprawozdania finansowego grupa nie jest w stanie wiarygodnie oszacować kwoty zobowiązania warunkowego wynikającego z przyszłych spraw sądowych związanych z kredytami w CHF – czytamy w raporcie mBanku.

Cezary Stypułkowski, prezes mBanku nie jest zaniepokojony sprawami frankowymi.

- Linia orzecznicza nie jest ukształtowana, dyskusja na ten temat się toczy. W Sądzie Najwyższym jest kilkadziesiąt zawieszonych spraw i wyroki w tym zakresie będą miały istotną wagę. Poza tym umowy frankowe są bardzo różne – zauważył.

Dodał, że bank zdecydował się odłożyć 66 mln zł więcej uznając, że kierunek orzeczeń jest mniej dla niego korzystny.

Będziemy ten wymiar zwiększali lub zmniejszali w zależności od rozwoju sytuacji – wyjaśnił.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(8)
spokój
4 lata temu
Warto przeczytać o doświadczeniu zawodowym kierownictwa. Taki bank JP Morgan na przykład wg informacji w sieci byl związany z ogromną aferą hipoteczną i kryzysem finansowym w stanach np. rekordowa-kara-13-miliardow-dolarow-dla-jp-morgan-za-kryzys-gospodarczy. Może to nie pierwsze takie doświadczenie.... :) Ale co się odwlecze to nie uciecze.....
Franek mbanek
4 lata temu
Nowy Rzecznik Finansowy słusznie stwierdził, że odpowiedzialność za złodziejskiej kredyty powinny ponieść prezesi banków. Stypułkowski na Rakowiecką.
Wywiad 2016 r...
4 lata temu
Prezesina z uśmianą gębą rzecze, że bank nie ma problemu z kredytami frankowymi, bo całe ryzyko ponoszą kredytobiorcy. I co? Gacie mokre prezesie. Idziemy po was.
Normalny
4 lata temu
Pinokio Morawiecki będzie siedział
bzz
4 lata temu
Chory kraj , chory system bankowy a frankowych klientów tzw. banków też do zdrowych bym nie zaliczył.