Le Pen chce, by jej kraj opuścił struktury wojskowe NATO. Macron mówi o świadczeniach socjalnych
Kampania wyborcza we Francji nabiera tempa. Marine Le Pen, która walczy w drugiej turze z Emmanuelem Macronem o fotel prezydenta Francji zadeklarowała w środę, że chce, by Francja opuściła główne zintegrowane dowództwo NATO na zasadach, na jakich kraj ten był poza strukturami wojskowymi NATO w latach 1966-2009. Macron zaś obiecuje więcej rozwiązań socjalnych.
Rywalka obecnego prezydenta zaprezentowała na środowej konferencji prasowej priorytety swojego programu wyborczego w sferze polityki zagranicznej.
"Wybrana na prezydenta, opuszczę zintegrowane dowództwo, ale nie zrezygnuję z artykułu 5. o wzajemnej ochronie między członkami Sojuszu Atlantyckiego" – stwierdziła Le Pen.
"Nie oddam naszych wojsk ani pod zintegrowane dowództwo NATO, ani pod przyszłe dowództwo europejskie" – dodała kandydatka skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Wybory Francuzów wpłyną na Polskę? "Jej zwycięstwo byłoby szkodliwe"
Le Pen opowiedziała się również za ustanowieniem nowych relacji Francji z krajami Bliskiego Wschodu i Maghrebu. Zapewniła też, że chce współpracy z Polską i Niemcami w ramach Trójkąta Weimarskiego.
Le Pen oświadczyła w stolicy Francji, że chce reformować Unię Europejską oraz współpracować z Polską i Węgrami, z którymi podziela wizję Europy Ojczyzn. Le Pen opowiedziała się za pozostaniem Francji w Unii Europejskiej.
"Nasze pragnienie stworzenia europejskiego sojuszu narodów jest wspólną wizją" – stwierdziła Le Pen na konferencji prasowej w Paryżu. Opowiedziała się jednocześnie za "priorytetowością prawa krajowego nad traktatami europejskimi".
Prezydent Francji Emmanuel Macron w trakcie kampanii wyborczej przed II turą wyruszył na spotkania z wyborcami. Zapewnia, że jest gotowy do rozmów o proponowanej przez niego reformie emerytalnej, a podwyższenie wieku emerytalnego do 65 lat nie jest dogmatem. Prezydent zaproponował również więcej rozwiązań socjalnych dla najbiedniejszych mieszkańców Francji.
Druga tura wyborów odbędzie się 24 kwietnia.