Mateusz Morawiecki o polskim bezrobociu: "Ekonomiści mówią - zatrzymaliście reakcję łańcuchową"

Premier przekonywał, że 6-proc. bezrobocie to, biorąc pod uwagę okoliczności, bardzo dobry wynik. Zapewnił również, że jeśli sytuacja epidemiczna nie ulegnie gwałtownemu pogorszeniu, to 1 września dzieci wrócą do szkół.

Mateusz Morawiecki odniósł się do środowych danych GUS na temat bezrobocia
Martyna Kośka

- Mamy dobry i szybki plan wyjścia z kryzysu gospodarczego. W tej walce o pracę - dzięki przyciąganiu inwestycji z USA - wygrywamy. Jestem przekonany, że za chwilę z powrotem będziemy w stanie zaproponować dziesiątki tysięcy nowych miejsc pracy – powiedział premier Mateusz Morawiecki na wspólnej konferencji z minister pracy Marleną Maląg. Mowa była przede wszystkim o bezrobociu, które, jak poinformował w środę GUS, przekroczyło 6 proc.

Na koniec maja bez pracy było 1 mln 11,7 tys. osób. To blisko 150 tys. więcej niż na koniec ubiegłego roku.

Premier przekonywał, że biorąc pod uwagę okoliczności, to bardzo dobry wynik. Czynił też porównania do stanu z 2014 r., chcąc tym samym pokazać, że w czasie, gdy krajem rządziła Platforma Obywatelska, bezrobocie było znacznie większym problemem.

Obejrzyj: Tarcza antykryzysowa 3.0. "Przedsiębiorców pokonuje biurokracja"

Na uwagę obecnego na sali dziennikarza, że premier posługuje się danymi o bezrobociu rejestrowanym – podczas gdy rzeczywiste może być znacznie wyższe, bo nie wszyscy bezrobotni rejestrują się, premier odparł, że "opierać się musimy o wiarygodne dane statystyczne, a te pochodzą z GUS i Eurostatu". Wyjaśnił, że jeśli ktoś szuka pracy, to rejestruje się w urzędzie pracy.

Naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego szacują, że z powodu epidemii pracę straciło już blisko 700 tys. osób, a więc gołym okiem widać, że dane oficjalne nie pokrywają się z ustaleniami niezależnych ekspertów.

Z kolei minister Marlena Maląg wspomniała o 100 mld zł, które trafiły do polskich firm.

- Musimy zadbać o Polaków, żeby jak najszybciej przez ten kryzys przejść i te działania zawarliśmy w tarczach. We współpracy z Andrzejem Dudą zostały wypracowane kolejne kroki wsparcia – powiedziała.

Te kroki to dodatek solidarnościowy, czyli nowe narzędzie wsparcia dla osób, które straciły pracę w wyniku kryzysu spowodowanego epidemią. Wypłacany będzie przez 3 miesiące w kwocie 1400 zł.

- Zostało wypłaconych już 17 tys. świadczeń na kwotę 20 mln zł – powiedziała minister pracy.

Drugim z narzędzi ma być wyższy zasiłek dla bezrobotnych. Od września wyniesie 1200 zł miesięcznie.

Nauka stacjonarna od jesieni

Premier potwierdził, że zgodnie z planem dzieci i młodzież mają 1 września wrócić do szkół. Od 1 października rusza stacjonarne zajęcia na uczelniach wyższych.

- Jestem pewien, że czas wakacji dyrekcje i organy prowadzące wykorzystają do tego, by przygotować szkoły od strony operacyjnej. Sytuacja w zakresie epidemii jest coraz bardziej pod kontrolą. Na dziś to nasze zdecydowane plany – zapewnił premier.

Rozwój energetyki jądrowej we współpracy z USA – zdecydowanie tak

Premier poproszony został również o skomentowanie deklaracji, która padła na środowym spotkaniu Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem w Białym Domu. Prezydent Polski zapowiedział, że w najbliższym czasie oba kraje podpiszą umowę, która umożliwi prace projektowe nad wprowadzeniem konwencjonalnej energii nuklearnej dla produkcji energii w Polsce.

Mateusz Morawiecki przyznał, że strategia taka jest podzielana przez polskich ekspertów ds. energetyki, podpisuje się pod nią również rząd. - Szukamy jednoczenie właściwych partnerów. Najlepszymi są sprawdzenia partnerzy z NATO i świata demokratycznego, z którymi można pracować w oparciu o długoterminowe umowy – powiedział.

Dodał, że stronie polskiej bardzo zależy na transferze technologii, o czym zresztą Duda z Trumpem również rozmawiał. Chodzi tu przede wszystkim o możliwość kształcenia specjalistów od energetyki jądrowej w Polsce.

Wybrane dla Ciebie
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Zakaz kupowania aut spalinowych od 2030 roku dla firm. Branża ostrzega
Zakaz kupowania aut spalinowych od 2030 roku dla firm. Branża ostrzega
Kryptowaluty w Polsce. Prokuratura wykonuje ruch
Kryptowaluty w Polsce. Prokuratura wykonuje ruch
PKP Cargo żąda ogromnego odszkodowania. Grozi pozwem
PKP Cargo żąda ogromnego odszkodowania. Grozi pozwem
Rosyjski gaz płynie do Chin. Pekin ignoruje amerykańskie sankcje
Rosyjski gaz płynie do Chin. Pekin ignoruje amerykańskie sankcje
Bruskela reaguje na słowa Muska. "Zwyczajnie bzdurne"
Bruskela reaguje na słowa Muska. "Zwyczajnie bzdurne"
Polskie satelity w kosmosie. Premier pokazał zdjęcie
Polskie satelity w kosmosie. Premier pokazał zdjęcie
Firma z Wrocławia przejmuje francuskiego dystrybutora
Firma z Wrocławia przejmuje francuskiego dystrybutora
Były minister aktywów państwowych ma nową pracę
Były minister aktywów państwowych ma nową pracę
Nowa fabryka morskich wież wiatrowych w Polsce
Nowa fabryka morskich wież wiatrowych w Polsce
Kamera wycelowana w posesję sąsiadów. Ważna decyzja prezesa UODO
Kamera wycelowana w posesję sąsiadów. Ważna decyzja prezesa UODO
Walka o giganta. Konkurent Netflixa ogłosił próbę wrogiego przejęcia
Walka o giganta. Konkurent Netflixa ogłosił próbę wrogiego przejęcia