Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KIB
|

Metoda na zdalny pulpit. Oszuści wzięli na kobietę pożyczki w wysokości 60 tys. zł

53
Podziel się:

Policja przestrzega przed oszustwem, które staje się w ostatnim czasie coraz popularniejsze. O jego skutkach przekonała się mieszkanka Suwałk. Wierząc, że rozmawia z przedstawicielem banku, zainstalowała aplikację do obsługi zdalnej. Dała tym samym dostęp do konta, z którego poszły wnioski o pożyczki na 60 tys. zł.

Metoda na zdalny pulpit. Oszuści wzięli na kobietę pożyczki w wysokości 60 tys. zł
Policja ostrzega przed oszustwem i apeluje o rozsądek w kontaktach z osobami podającymi się za przedstawicieli banków (Materiały WP, Adobe)

Tym razem oszuści nie skontaktowali się z osobą starszą. Przekonali 24-latkę, że są pracownikami banku, w którym miała miejsce próba nielegalnego przelewu właśnie z jej konta.

Kobieta uwierzyła, że na jej koncie są już trzy wnioski o kredyt, o których przecież nie miała pojęcia. Do pełnego bezpieczeństwa konta, jak zapewniali oszuści, potrzebna jest instalacja w telefonie aplikacji do zdalnej obsługi. 24-latka, za namową rzekomego specjalisty z departamentu bezpieczeństwa banku, a była to już druga osoba, która z nią rozmawiała, dokonała instalacji i zalogowała się na swoje konto.

Oszuści, wykorzystując te dane, zawarli dwie umowy kredytowe na łączną kwotę ponad 60 tys. zł.

Zobacz także: Nowa metoda oszustów. Uwaga na fałszywe 200 zł

Oszustw "na zdalny pulpit" przybywa. Bywa, że do wyczyszczenia konta dochodzi dosłownie na oczach poszkodowanego. Policja podaje przykład mieszkańca Białegostoku, który po instalacji oprogramowania stracił 300 tys. złotych.

Policja przypomina, że tylko posiadacz konta może na nie wchodzić i wykonywać na nim czynności, natomiast przedstawiciele banków i instytucji finansowych nie wymagają od klientów instalowania oprogramowania firm zewnętrznych.

"Jeśli dzwoni do Ciebie pracownik banku i proponuje zainstalowanie oprogramowania do zdalnej obsługi pulpitu, możesz być pewien, że jest to oszustwo. Pracownik banku nigdy nie prosi o zainstalowanie tego typu oprogramowania" - przypomina policja w komunikacie. "Jeśli pracownika banku telefonicznie żąda zweryfikowania Twoich danych lub Twojego konta bądź zainstalowania jakiegokolwiek oprogramowania, najlepiej rozłącz się i zadzwoń do biura obsługi klienta Twojego bank" - radzą funkcjonariusze.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(53)
Klient ING
3 lata temu
CO ZA BZDURY: "przedstawiciele banków i instytucji finansowych nie wymagają od klientów instalowania oprogramowania firm zewnętrznych". CAŁY CZAS AGITUJĄ ŻEBY ZAINSTALOWAĆ SOBIE W KOMÓRCE APKĘ I BYĆ: "MOBI". APKĘ DO KTÓREJ DOSTĘP DAJE NIE HASŁO/HASŁO MASKOWANE TYLKO 4 CYFROWY PIN. ŻEBY TO JESZCZE TĄ APKĘ MOŻNA BYŁO ŚCIĄGNĄĆ ZE STRONY BANKU PO ZALOGOWANIU. ALE NIE. MAM SOBIE WEJŚĆ NA GOGOLPLAY I TAM SE POSZUKAĆ. ŻAŁOSNE
Nie..
3 lata temu
To bank powinien spłaci te " pożyczki" ! I to urwa wraz z procentami. Nawet nie chcę o szczegółach tego chamstwa i bezszczelności bankowej więcej pisać.
Piotras
3 lata temu
Przeraża mnie młodzież Zamiast być czujni pokazuja swoje prawdziwe oblicze
Taka Technika
3 lata temu
Oszuści nie dzwonią z "karty" a przez wynajęte "bramki" .. Mogą podszyć się pod każdy numer ... Polecam obejrzeć filmy na ten temat na wiadomym kanale. Polscy specjaliści znakomicie to tłumaczą , jest też rozmowa z "pracownikiem banku"...
Janusz
3 lata temu
Niewątpliwie banki pomagają w tym. Gdy brakowało mi kasy na remont mojego domu 5 tysia był problem pożyczyć. A tu cyk i 60 poszło...
...
Następna strona