Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Katarzyna Bartman
|

Ministerstwo finansów ściąga kapitał z zagranicy. Ten nielegalny również

14
Podziel się:

Chcemy, aby nasz super strzelec Robert Lewandowski i jemu podobni wrócili do Polski – mówił w czasie spotkania z mediami wiceminister finansów, Jan Sarnowski i przedstawiał rządowy Program Repatriacji Kapitału. Składa się on z szeregu ulg i zwolnień podatkowych, a nawet abolicji podatkowej dla tych, którzy zdecydują się wrócić do kraju wraz z zarobionym kapitałem. Tym wyprowadzonym nielegalnie z Polski również.

Ministerstwo finansów ściąga kapitał z zagranicy. Ten nielegalny również
Jan Sarnowski zapowiedział Program Repatriacji Kapitału, w tym abolicję podatkową (Ministerstwo Finasów, Ministerstwo Finansów)

W poniedziałek wiceminister finansów Jan Sarnowski przekazał mediom rozwiązania podatkowe przygotowane w ramach Polskiego Ładu. Spotkanie dotyczyło repatriacji kapitału zagranicznego do kraju, ale nie tylko.

Wiceminister Sarnowski oficjalnie potwierdził doniesienia money.pl z ubiegłego tygodnia, że osoby, które wyprowadziły majątek z Polski za granicę bez opodatkowania go lub ukrywały swoje dochody w Polsce, będą mogły skorzystać z abolicji podatkowej.

Zobacz także: Kwarantanna po powrocie z wakacji. Branża protestuje i apeluje do rządu

Państwo daruje im przewinienia, o ile zgłoszą nieujawnione dochody w ciągu pół roku (ustawa ma wejść w życie z dniem 1 lipca 2022 r.). Zapłacą fiskusowi zryczałtowany podatek w wysokości 8 proc. od ujawnionego dochodu lub 2 proc. od dochodu nieujawnionego, jeśli oszacowanie jego wartości po latach byłoby trudne.

Przypomnijmy: w przypadku ujawnienia ukrywanego majątku przez fiskus stawka karna to 75 proc.

Wiceminister finansów Jan Sarnowski podkreślił, że z abolicji nie będą mogli skorzystać przestępcy, którzy brali udział w praniu brudnych pieniędzy lub w karuzeli VAT. Abolicja obejmie tylko podatki dochodowe.

Zdaniem Sarnowskiego moment wyjścia z pandemii, kiedy wiele gospodarek pogrążonych jest w kryzysie fiskalnym, to idealny czas na wdrożenie abolicji podatkowej.

Pozwoli ona podatnikom wymazać dawne przewinienia fiskalne, odciąć się grubą kreską i wyjść z czystym kontem. Jak podał Sarnowski, abolicję po koronakryzysie wdrożyli u siebie m.in. Szwedzi, Norwegowie, Szwajcarzy czy Słoweńcy.

Abolicja podatkowa jest tylko jednym z elementów rządowego programu. W listopadzie ubiegłego roku informowaliśmy w money.pl również o ulgach na powrót. Obejmą one tych, którzy zdecydują się na przeniesienie swojej rezydencji podatkowej do Polski.

Jak poinformował Sarnowski, czekają ich nie tylko ulgi podatkowe, ale również w ZUS-ie. Będą to ulgi 4-letnie.

W przypadku ulgi od podatku dochodowego oznacza to przede wszystkim o 50 proc. mniejsze daniny przez trzy lata po powrocie z podatkami do Polski (pod warunkiem zmiany deklaracji rezydencji podatkowej na Polskę).

Ulga zostanie naliczona dopiero po przepracowaniu roku w Polsce lub po roku prowadzenia tu działalności gospodarczej. Oznacza to, że korzyści w swoim portfelu powracający odczują dopiero po tym czasie.

Abolicja w praktyce

W praktyce może wyglądać to tak: Kowalski wraca do Polski, zaczyna tu pracować i zarabiać. Po pierwszym roku pracy ma do zapłacenia 18 tys. zł z tytułu PIT. Płaci całość. W kolejnym roku podatek wynosi znowu 18 tys. zł. Tym razem Kowalski odlicza sobie 50 proc. z podatku, który zapłacił rok wcześniej, czyli 9 tys. zł.

Urzędowi skarbowemu płaci tylko 9 tys. zł. W kolejnym roku do zapłaty jest znowu 18 tys. zł, Kowalski robi kolejne odliczenie. Tym razem może odliczyć tylko 50 proc. z tego, co zapłacił rok wcześniej, czyli 4,5 tys. zł. Do zapłaty zostanie mu 13,5 tys. zł.

Odliczenia będzie można robić zarówno rozliczając się według skali, jak i liniowo.

Jeśli chodzi natomiast o składki do ZUS za pracowników, którzy wrócili z zagranicy, to tę część składek, którą płaci do ZUS pracodawca w imieniu pracownika – pokryje budżet państwa.

W przypadku przedsiębiorców – zapłacą oni tylko połowę należnych ZUS-owi składek – resztę pokryje również budżet państwa.

Nie będą to zwolnienia z ubezpieczenia, ale konkretne zapisy na koncie w ZUS, tak, aby powracający do kraju nowi rezydenci podatkowi mieli w przyszłości wyższe świadczenia emerytalne.

Resort finansów zapowiada również przywileje podatkowe dla bogatych Polaków: celebrytów, sportowców i zamożnej Polonii, która zdecyduje się wydać pieniądze w Polsce na ważny społecznie cel.

Tu wiceminister Sarnowski przywołał przykład naszego super strzelca Roberta Lewandowskiego. - Chcemy, aby tacy jak Lewandowski wrócili do kraju – mówił wiceminister. Dodał, że każdy wydany w Polsce 1 mln zł na ważny społecznie cel określony w ustawie (np. sponsoring), będzie można odliczyć 1,5 mln zł kosztów.

Podkreślił, że poza granicami Polski żyje obecnie ponad 20 mln Polaków i że gdyby tylko co dziesiąty zdecydował się na powrót do kraju z wypracowanym lub ukrytym tam kapitałem, byłby to ogromny sukces.

Jak podkreślił Sarnowski, wiele państw, w którym mieszka Polonia poważnie dotknął koronawirus. - Polska stworzy im takie warunki, by rozważyli powrót do kraju – zapewnił wiceminister.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(14)
Bdbd
3 lata temu
Plują uczciwie pracującym Polakom w twarz !
Thebile
3 lata temu
Szukają Thebili? Kto niby robi podkop w kierunku dziedzińca więzienia? Takie cuda to tylko w krainie deszczowców. Za dużo bajek się naziści nsogladali.
Piotrek
3 lata temu
Jak będzie można godnie żyć w Polsce to będę rozważał powrót. Jestem pracownikiem fizycznym zarabiam miesięcznie 2200-2300 euro, a jedynie co robie to myje okna. W Polsce niestety niemam nikogo z rodziny kto jest wysoko postawionym urzędnikiem, który dał by mi jakąś posadę bym mógł chodź w połowie zarabiać jam w Niemczech. Bez takich znajomości i wykształcenia wyższego bardzo ciężko jest dostać dobrze płatna pracę
Era
3 lata temu
Brzmi logicznie, ale wydajecie tylko na socjal, żeby karmić swój elektorat; tak to wygląda przynajmniej jak się na to spojrzy z perspektywy tych 6 ostatnich lat. Takim jak wy nie powinno się dawać pieniędzy.
victor
3 lata temu
Z powrotami poniesli klape (wrocili jeno ci co licza, ze panstwo im da) zatem nawyrazniej doszli do wniosku, ze strate pokryje...grube ryby....juz widze jak grube ryby wracaja do kraju codziennych zmian.