Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Malwina Gadawa
|

Możliwości eksportu zbóż z Ukrainy są coraz słabsze. Oznacza to "dramatyczny" wpływ na rynki światowe

Podziel się:

Możliwości eksportu zbóż z Ukrainy pogarszają się z każdym dniem – przekazał w sobotę ukraiński minister rolnictwa Mykoła Solski, cytowany przez agencję Reutera. Dodał, że ta sytuacja bezpośrednio wpływa na światowy rynek zboża.

Możliwości eksportu zbóż z Ukrainy są coraz słabsze. Oznacza to "dramatyczny" wpływ na rynki światowe
Ukraina jest m.in. czwartym co do wielkości eksporterem pszenicy, którego udział w międzynarodowym handlu wynosi 12 proc. (Adobe Stock, rh2010)

Jak poinformowała agencja, nowy szef resortu rolnictwa Ukrainy Mykoła Solski przekazał, że możliwości jego kraju do eksportu zbóż pogarszają się z dnia na dzień. Według niego sytuacja poprawi się, dopiero gdy zakończy się wywołana przez Rosję wojna.

Przemawiając na konferencji transmitowanej w mediach, Solski powiedział, że Ukraina, będąca jednym z czołowych producentów zboża na świecie, w normalnych warunkach eksportowałaby go 4-5 mln ton, ale wielkość ta zmniejszyła się teraz do kilku tysięcy ton.

"Wpływ wstrzymania eksportu ukraińskiego zboża na światowe rynki jest bezpośredni, dramatyczny i duży" – podkreślił minister, cytowany przez agencję. Dodał, że "z każdym dniem sytuacja będzie coraz trudniejsza".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz także: "Tarcza antyputinowska" wspomoże gospodarkę? Ekspert: Trzeba się wziąć do roboty

Na początku marca władze Ukrainy wprowadziły licencjonowanie eksportu kluczowych towarów rolnych, jak pszenica, kukurydza, drób, jaja kurze i olej słonecznikowy. Ukraina należy do czołowych światowych producentów i eksporterów zbóż i olejów roślinnych.

Ukraina jest m.in. czwartym co do wielkości eksporterem pszenicy, którego udział w międzynarodowym handlu wynosi 12 proc. W przypadku kukurydzy jest to 20 proc. Kraje Afryki Płn. i Bliskiego Wschodu zależą w 30-70 proc. od zboża naszych wschodnich sąsiadów.

Eksperci nie mają wątpliwości, że wojna wpłynie na ceny surowców rolnych, a co za tym idzie, także na ceny żywności. Problem ten dostrzegają także politycy. Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział: "Trwająca wojna między Rosją a Ukrainą, poważnymi producentami zbóż, prawdopodobnie doprowadzi w ciągu najbliższych 12-18 miesięcy do kryzysu żywnościowego w Afryce i na Bliskim Wschodzie".

Jednym z krajów, który jest najbardziej narażony na zerwanie łańcucha dostaw, jest Egipt. 60 proc. zapotrzebowania tego kraju na zboże pochodzi z importu, z czego ponad 80 proc. sprowadzano z Rosji i Ukrainy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP