Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Wrócą niedziele handlowe? Nowy pomysł Trzeciej Drogi

253
Podziel się:

– Przywrócimy dwie niedziele handlowe w miesiącu, ale z poszanowaniem praw pracowników – ogłosił Szymon Hołownia. Władysław Kosiniak-Kamysz z kolei przedstawił pomysł na zwiększenie puli mieszkań. Trzecia Droga w sobotę odsłoniła karty i przedstawiła program na nadchodzące wybory parlamentarne.

Wrócą niedziele handlowe? Nowy pomysł Trzeciej Drogi
Trzecia Droga pokazuje swój program. Dotyczy m.in. energetyki, mieszkalnictwa czy rynku pracy (PAP, PAP/Piotr Nowak)

W sobotę politycy współtworzący formację Trzecia Droga na wspólnej konwencji programowej przedstawili szczegóły dotyczące swoich propozycji na nadchodzące wybory parlamentarne. Dotyczyły one m.in. energetyki, mieszkalnictwa czy rynku pracy.

Polacy chcą pracować, także w niedziele?

Szymon Hołownia kilkukrotnie w trakcie swojego wystąpienia powtórzył, że Polacy są pracowitym narodem i wcale nie chcą czterodniowego tygodnia pracy. Lider Polski 2050 przekonywał, że naszym rodakom bardziej zależy, by godnie zarabiać. Dlatego też – jego zdaniem – należy przywrócić dwie handlowe niedziele w miesiącu.

Zniesiemy absurdalny zakaz handlu w niedzielę. Wprowadzimy dwie niedziele handlowe w miesiącu. To nasza gwarancja. Nie może być tak, że dziś 4 tys. małych sklepów jest zamknięte przez ten zakaz – zapowiedział Szymon Hołownia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Najpierw wybory, potem rekordowa inflacja. Polska idzie śladem Węgier?

Polityk jednak podkreślił, że firmy handlowe muszą szanować prawa pracowników. Dlatego też praca w ostatni dzień tygodnia powinna być m.in. dodatkowo płatna. Oddane mają być też dodatkowe dni wolne za pracę w niedzielę. Dlatego też Trzecia Droga chce dofinansować Polską Inspekcję Pracy, by miała one realne narzędzia weryfikacji, jak firmy traktują swoich pracowników.

"Polska musi być zielona"

Jedną z kwestii poruszonych przez polityków była też energetyka. Obaj liderzy podkreślali, że Polska musi przejść na zieloną energię, bo tylko tak realnie możemy obniżyć rachunki za prąd dla odbiorców.

Polska musi być krajem napędzanym nie ruskim, mongolskim czy kolumbijskim węglem, a polskim wiatrem, polskim słońcem. Musi być krajem, który kojarzy się z zielonym, dobrym oddechem, a nie z masową wycinką drzew na ślepo i eksportowaniem ich do Chin. Dlatego pozwolimy na kupno prądu bezpośrednio od prywatnych producentów energii z polskiego wiatru i polskiego słońca. To będzie proste jak zakupy przez internet. I równie korzystne dla domowego budżetu – stwierdził Szymon Hołownia.

Władysław Kosiniak-Kamysz z kolei mówił o tym, że w Polsce spadają inwestycje, a ich 17-procentowy poziom jest jednym z najniższych w Europie. Rozwiązaniem tego problemu mogłaby być realizacja programu przechodzenia na zieloną energię. – Gdyby w każdej gminie była biogazownia, to ceny energii by się zmniejszyły, a zarazem skoczyłoby polskie PKB – ocenił.

Polska będzie tylko wtedy bezpieczna, kiedy będziemy mieli dziesiątki czy setki tysięcy przydomowych elektrowni. Wtedy nie jesteśmy w stanie być wyeliminowani, zaatakowani w ten sposób, że ktoś sparaliżuje życie w Polsce. Stawiamy na zieloną energię, stawiamy na fotowoltaikę, na energię z wiatru i na biogazownie – powiedział szef PSL.

Podkreślił też, że Niemcy mają ok. 10 tys. biogazowni, a Polska – tylko ok. tysiąc. Gdybyśmy zwiększyli ich liczbę, to – jego zdaniem – zapewnilibyśmy sobie tyle gazu, ile importowaliśmy przez lata z Rosji. Z kolei lider Polski 2050 dodał, że trzeba uwolnić pieniądze z Krajowego Funduszu Odbudowy, bo tylko one tak naprawdę zagwarantują Polsce skok w kierunku zielonej energii.

Więcej mieszkań, akademiki za złotówkę

Następną kwestią poruszoną przez liderów Trzeciej Drogi był temat dostępności mieszkań w Polsce oraz rynek najmu. Lider "Ludowców" zaznaczył, że dziś brakuje gruntów na nowe inwestycje mieszkaniowe.

Dlatego jednym z pomysłów Trzeciej Drogi jest uwolnienie wszystkich nieruchomości z Krajowego Zasobu Nieruchomości. Uzbrojenie terenu, przygotowanie i dofinansowanie gmin do tego, żeby mogły na cele mieszkaniowe – czy to komunalne, czy spółdzielcze, czy prywatne – przygotować grunty – zapowiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.

Podkreślił też, że dziś budownictwo odpowiada za ok. 6 proc. polskiego PKB, ale mogłoby spokojnie za "dwa razy więcej, jak w poprzednich latach". Jednak by tak się stało, konieczne jest uwolnienie większej liczby gruntów pod inwestycje.

Innym problemem poruszonym przez polityka były ceny wynajmu pokoju w akademiku czy mieszkań, które przekraczają 1 tys. zł na miesiąc. – Dzisiaj wiele osób, dożyliśmy znów takich czasów, rezygnuje z edukacji dziennej ze względu na koszty życia w mieście. Dlatego chcemy dać szansę młodym, które przeprowadzają się z innych miast. I dzisiaj odpowiedzialnością państwa, które finansuje uczelnie, jest dofinansowanie ich tak, by akademiki były za złotówkę – ogłosił.

Inwestycje w polskie uzbrojenie

Na koniec szef PSL-u odniósł się do kwestii wydatków na armię. – W przyszłym roku wydamy ok. 150 mld zł na zbrojenia. Pewnie jedna trzecia z tego będzie przekazana na wydatki na zbrojenia w armii. Dobrze, że modernizujemy armię. Podtrzymamy te kontrakty. Mamy jedno "ale". 50 proc. wydatków musi być realizowane w polskich firmach. Drugie 50 proc. wydajemy za granicą – stwierdził.

Władysław Kosiniak-Kamysz dodał, że inwestorzy zagraniczni powinni zainwestować w Polsce i przekazać nam swoje know-how.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(253)
Oburzona
5 miesięcy temu
Skoro sklepy w niedziele mogą być otwarte to urzędy, banki, szkoły, żłobki, przedszkola też niech otworzą, ja mam czas tylko w niedzielę aby iść do urzędu czy banku załatwić sprawy .
Berta
6 miesięcy temu
I dobrze, niech wrócą niedziele handlowe,bo przecież za darmo nie idą do pracy
Borys
8 miesięcy temu
Jestem za.Z tymi niedzielami to przesadzają.Za dużo wolnych niedziel. A poza tym Skoro wolna niedziela i zakaz handlu to zakaz. Też chciałbym odpocząć i spędzić niedzielę z rodziną, a muszę tyrać kiedy inni mają wolne.
franek
8 miesięcy temu
pan holownia bedzie spacerowal po miescie a podwladni holowni beda pracowac w niedziele to dopiero jest sens,solidarnosc walczyla zeby byly soboty wolne a teraz holownia chce zeby ludzie pracowaly w niedziele
Anty Szymon
8 miesięcy temu
Poszanowaniem pracownika .... ? Ludzie nie chcą pracować 4 dni tylko zaorać się aż do śmierci ? Świetny program no cóż niemcom i ich biznesom w Polsce brakuje niewolników . Dużą kasę kładą na stół skoro takie dobre zmiany szymon chce wprowadzić.
...
Następna strona