Nadużycia w programie "Czyste powietrze". NFOŚiGW odpowiada

O procederze napisał "Dziennik Gazeta Prawna". Przypomniał, że intencją programu było wsparcie w wymianie pieców węglowych tych gospodarstw domowych, których na to nie stać. Ale dotacje w kwocie do 135 tys. zł trafiają także do bogatych. Mało tego, składają oni wnioski na każdą z kilku swoich nieruchomości, przez co do ich kieszeni trafiają setki tysięcy złotych.

Money.pl zapytał Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o te nadużycia. "Chcieliśmy zachować elastyczność programu, mając na względzie różnorodność sytuacji związanych z własnością budynków jednorodzinnych w Polsce. Braliśmy pod uwagę to, że czasem osoba, która posiada nawet niewielki udział we własności budynku, jest tą najbardziej operatywną i zdeterminowaną do wymiany kopciucha oraz termomodernizacji" - czytamy.

Niestety, obserwujemy, że pojawiają się przypadki nieetycznego wykorzystywania tej elastyczności. Być może wymaga to zmiany - dodano w odpowiedzi na pytania money.pl.

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zapowiada, że wspólnie z wojewódzkimi funduszami przeanalizuje skalę tego zjawiska i wyciągnie wnioski. Podkreśla jednak, że zmiany muszą być przemyślane, aby nie zablokować możliwości korzystania z rozwiązań programu "Czyste powietrze" w "tych przypadkach, dla których były one projektowane".

"DGP" podał przykład. "W jednym z wojewódzkich funduszy ochrony środowiska 18-latek, wykazując zerowe dochody, uzyskał łącznie około 300 tys. zł na wyremontowanie trzech nieruchomości. Wcześniej udziały w nich przepisał na niego bliski członek rodziny" - czytamy.

NFOŚiGW odniósł się do tego przykładu. "Nie jest zatem zdaniem NFOŚiGW zgodne z ustawą wystawianie zaświadczenia potwierdzającego, że osoba zamieszkująca z rodzicami, która wykazuje bardzo niskie lub zerowe dochody, tworzy jednoosobowe gospodarstwo domowe" - czytamy w odpowiedzi dla money.pl. I przypomina, że zaświadczenie wydawane jest przez minę na podstawie oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karne za składanie fałszywych oświadczeń.

NFOŚiGW przyznaje, że to elastyczne podejście w zasadach "w niektórych przypadkach wykreowało sztuczne sytuacje determinowane chęcią wykorzystania atrakcyjności Programu". Dodaje, że już dziś warunki "Czystego powietrza" wykluczają z dofinansowania "budynki, które nie są wykorzystywane do zaspokajania własnych potrzeb mieszkaniowych wnioskodawcy".

Wniosek nie kwalifikuje się do dofinansowania w przypadku, gdy na powyżej 30% powierzchni budynku prowadzona jest działalność gospodarcza. Należy też zauważyć, że zgodnie z warunkami Programu nie udziela się dofinansowania na przedsięwzięcia realizowane w budynkach wykorzystywanych sezonowo lub w budynkach gospodarczych - czytamy dalej.