Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Szymon Machniewski
|
aktualizacja

Niegodność dziedziczenia. Kiedy zachodzi?

13
Podziel się:

Dziedziczenie odbywa się na mocy ustawy lub testamentu, dlatego mamy do czynienia z dziedziczeniem ustawowym lub testamentowym. Niemniej jednak nie zawsze spadkobierca będzie w rzeczywistości dziedziczył po zmarłym spadkodawcy. Nie będzie to miało miejsca w przypadku uznania go za niegodnego. Kiedy można podnieść taki zarzut?

Niegodność dziedziczenia. Kiedy zachodzi?
Spadkobierca może zostać uznany za niegodnego do dziedziczenia (unsplash.com, Beth Macdonald)

Czym jest niegodność dziedziczenia?

Podstawą określenia tego, czym jest niegodność dziedziczenia, jest Kodeks cywilny, a dokładnie artykuł. KC wskazuje, co się z tym wiąże. Celem uznania niegodności dziedziczenia jest niedopuszczenie do sytuacji, gdy osoba działająca przeciwko spadkodawcy dziedziczyłaby po nim. 

Kto może być uznany za niegodnego dziedziczenia?

Za niegodnego dziedziczenia może być uznany spadkobierca – ustawowy lub testamentowy, a nawet zapisobierca zwykły lub windykacyjny. Ponadto może być za niego uznany uprawniony do zachowku, nawet jeśli w danym stanie faktycznym taka osoba nie jest powołana do dziedziczenia i nie otrzymała żadnego zapisu w testamencie.

Kto może żądać uznania spadkobiercy za niegodnego?

Właściwie każdy, kto ma w tym interes majątkowy lub prawny, zgodnie z art. 929 Kodeksu cywilnego może żądać stwierdzenia niegodności dziedziczenia i wystąpić z takim powództwem do sądu. Mogą to być zatem:

  • podmioty, które wejdą w miejsce niegodnego do dziedziczenia spadku,
  • osoby bliskie zmarłego, dla których to dojście spadkobiercy do dziedziczenia jest obrazą pamięci zmarłego,
  • prokurator.

Dodatkowo Sąd Najwyższy wskazuje szerokie grono osób, które mogą wystąpić z powództwem o stwierdzenie niegodności dziedziczenia. Każda osoba z kręgu spadkobierców ustawowych może to zrobić w przypadku, gdy w konkretnym stanie faktycznym nie zostałaby powołana do dziedziczenia

Jak stwierdza się niegodność dziedziczenia?

Zanim spadkobierca zostanie uznany za niegodnego dziedziczenia, koniecznie jest przeprowadzenie odpowiedniego postępowania w sądzie, dlatego należy wnieść wcześniej powództwo z żądaniem o takiej treści. Niegodność nie może być rozstrzygana w postępowaniu prowadzonym o stwierdzenie nabycia spadku. Dlatego niegodność dziedziczenia i stwierdzenie nabycia spadku muszą być przeprowadzone na dwóch różnych sprawach sądowych.

Jak długo można ubiegać się o stwierdzenie niegodności dziedziczenia?

Istnieją ścisłe ramy czasowe tego, kiedy można żądać uznania spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia. Wskazuje na to art. 929 Kodeksu cywilnego. Z takim żądaniem można wystąpić do sądu w terminie:

  • jednego roku od dnia, w którym dowiedziano się o przyczynie niegodności,
  • nie później niż przed upływem 3 lat od daty otwarcia spadku.

Przy czym termin roczny, o którym mowa w pierwszym punkcie, biegnie odrębnie dla każdej osoby zainteresowanej uznaniem kogoś za niegodnego dziedziczenia. Natomiast 3-letni jest uniwersalny i liczony od momentu otwarcia spadku, bez względu na to, czy którakolwiek z zainteresowanych osób wie o przyczynie nieważności. Jeśli miną oba terminy wskazane powyżej, nie ma już możliwości wniesienia powództwa o uznanie spadkobiercy za niegodnego. 

Jakie konsekwencje niesie ze sobą niegodność dziedziczenia?

Jeśli sąd uzna spadkobiercę za niegodnego dziedziczenia, będzie to niosło za sobą określone skutki prawne. Wówczas niegodny spadkobierca zostanie wyłączony od dziedziczenia tak, jakby nie dożył otwarcia spadku. 

W przypadku dziedziczenia ustawowego w miejsce spadkobiercy niegodnego wejdzie spadkobierca powołany do dziedziczenia ustawowego w dalszej kolejności. Natomiast przy dziedziczeniu testamentowym do dziedziczenia może dojść tzw. spadkobierca podstawiony, zgodnie z art. 963 Kodeksu cywilnego. Gdyby było kilku spadkobierców testamentowych, to udział osoby niegodnej dziedziczenia może przypaść pozostałym spadkobiercom testamentowym w drodze przyrostu z art. 965 Kodeksu cywilnego. Może dojść także do dziedziczenia ustawowego. Czy wydziedziczenie i niegodność dziedziczenia są tym samym? W wielu przypadkach można tak powiedzieć.

Niegodność dziedziczenia a zachowek

Właściwie wiele wspólnego mają ze sobą niegodność dziedziczenia i zachowek. Jeśli zapisobierca zostanie uznany za niegodnego, będzie traktowany tak, jakby nigdy nie powstało dla niego roszczenie o wykonanie zapisu. Jeśli uprawniony do zachowku może być uznany za niegodnego dziedziczenia, nie będzie mógł nabyć zachowku. 

Jakie są przyczyny niegodności dziedziczenia?

Zgodnie z prawem spadkobierca może być uznany za niegodnego dziedziczenia, jeśli:

  • dopuścił się umyślnie ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy,
  • podstępem lub groźbą nakłonił spadkodawcę do sporządzenia lub odwołania testamentu albo w taki sam sposób przeszkodził mu w dokonaniu jednej z tych czynności,
  • umyślnie ukrył lub zniszczył testament spadkodawcy, podrobił lub przerobił jego testament albo świadomie skorzystał z podrobionego lub przerobionego przez inną osobę testamentu.

Niegodnym dziedziczenia może być na przykład zabójca spadkodawcy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
porady
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(13)
wkurzona żona
3 miesiące temu
Banki zrobiły sie bardzo wygodne, niemal wciskają kredyty do kieszeni klienta, bez zabezpieczenia, bo mają zabezpieczenie w tzw. "prawie" spadkowym? Jesli nie było w umowie podpisu drugiej strony w małzeństwie, to bank nie powinien mieć "prawa" do dochodzenia spłaty długu, bo staje sie wspólnikiem złodzieja, który raczył sobie umrzeć?
pesymistka
3 miesiące temu
Zwyrodniały mąż może zaciagnąc kredyt i przepic pieniądze, żona nic o tym nie wiedziała, dzieci głodne, a potem dziedziczy dług po bydlaku, bo bank nie raczył sie przyjrzec zdolności kredytowej, pożal sie Diable, klienta? Kredyty w małżeństwie powinny być udzielane tylko wspólnie, za wiedzą obydwu stron!!
realistka
3 miesiące temu
W obecnych czasach pacjent może dowiedzieć sia, ze ma raka i pozostał mu rok zycia? Może zaciagnąc kredyt np, na luksusowa podróż dookoła świata, który potem na spadkobierców spada jak bomba jądrowa? A banki nic nie zrobiły, zeby ocenić zdolność kredytowa i zabezpieczyc swoje pieniądze, bo mają zabezpieczenie u spadkobierców? Nie chore to? To co jest chore?
lunatyczka
3 miesiące temu
Gdyby ludzie przeczytali prawo spadkowe, to juz nie mogliby spać spokojnie do końca życia! A po smierci zaczyna sie życie sądowo-spadkowe, gorsze dla spadkobierców od piekła, kiedy dowiedza sie jakie długi odziedziczyli, po członku rodziny hulajacym na koszt spadkobierców?
w końcu trzeb...
3 miesiące temu
Najważniejszą sprawa jest za życia spisanie testamentu i złożenie go notarialnie w rejestrze testamentów, żeby nie było ustawowego dzielenia spadku "siekierą"! Oczywiście żadnych zachowków, jedynie zapisy w formie polecenia na rzecz konkretnych osób wg. uznania spadkodawcy!