Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|

Niemcy widzą światełko w tunelu. Nowe dane z gospodarki dają nadzieję

22
Podziel się:

Po dwóch latach spadku PKB niemiecka gospodarka zaczyna dawać sygnały ożywienia. Prognozy wielu instytucji ekonomicznych zostały zrewidowane w górę, a wskaźniki nastrojów pokazują rosnący optymizm. Ustępujący minister gospodarki Robert Habeck jeszcze w kwietniu przewidywał stagnację na 2025 rok, ale najnowsze dane sugerują, że niemiecka gospodarka może wreszcie wyjść z kryzysu, który trwał nieprzerwanie od 2023 roku.

German Chancellor Friedrich Merz sits with other leaders at a reunion meeting during the G7 Summit in Kananaskis, Canada, 17 June 2025. World leaders are gathered from 15 to 17 June 2025 for the annual G7 Summit. EPA/TERESA SUAREZ Dostawca: PAP/EPA.
Niemcy mogą liczyć na przezwyciężenie stagnacji (PAP, PAP/EPA/TERESA SUAREZ)

Niemcy, które w 2023 roku zanotowały spadek PKB o 0,3 proc., a w 2024 o 0,2 proc., mogą liczyć na odwrócenie trendu. Coraz więcej instytucji ekonomicznych dostrzega pozytywne sygnały wskazujące na stopniowe odbicie gospodarki naszych zachodnich sąsiadów.

Prognozy wzrostu gospodarczego w górę

Kiloński Instytut Gospodarki Światowej zrewidował swoje prognozy dla niemieckiej gospodarki. Zamiast stagnacji ekonomiści przewidują w tym roku wzrost o 0,3 proc., a w przyszłym - aż 1,6 proc. zamiast wcześniej prognozowanych 1,5 proc. Stephan Kooths, szef Instytutu, stwierdził, że "kryzys osiągnął dno i teraz następuje odbicie".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: WP News wydanie 17.06

Podobnie optymistyczne prognozy przedstawił monachijski Instytut Badań Ekonomicznych Ifo, który podniósł swoje przewidywania na przyszły rok z 0,8 proc. do 1,5 proc. Również Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) spodziewa się wzrostu PKB Niemiec o 0,4 proc. w tym roku i 1,2 proc. w 2026 roku. OECD zastrzega jednak, że osiągnięcie lepszych wyników będzie możliwe tylko pod warunkiem pozytywnego rozwiązania sporu celnego ze Stanami Zjednoczonymi.

Zentrum fur Europaeische Wirtschaftsforschung (ZEW) odnotowuje znaczącą poprawę nastrojów wśród specjalistów oceniających perspektywy niemieckiej gospodarki. Choć ocena bieżącej sytuacji wzrosła nieznacznie - do -72 punktów w czerwcu z -82 punktów w maju - to wskaźnik oczekiwań skoczył aż do 47,5 punktów z 25,2 punktów miesiąc wcześniej, znacznie przekraczając prognozy analityków, którzy spodziewali się poziomu 34,9 punktów.

Czynniki napędzające ożywienie

Prezes ZEW, profesor Achim Wambach, komentując najnowsze wyniki, wskazał na kilka kluczowych czynników stojących za poprawą nastrojów. "W czerwcu 2025 roku indeks ZEW ponownie odnotował poprawę. Powodem był wzrost inwestycji i popytu wśród konsumentów. Dodatkowe środki zapowiedziane przez nowy rząd Niemiec zapewniają pozytywny bodziec dla gospodarki, co również wzmacnia pozytywne nastroje" - czytamy w DW.

Istotnym elementem planu ożywienia gospodarczego jest specjalny fundusz inwestycyjny o wartości 500 miliardów euro, który Niemcy zamierzają przyjąć w okresie wakacyjnym. Ten pakiet fiskalny w połączeniu z niedawną obniżką stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny do 2 proc. może stanowić skuteczny impuls dla zakończenia prawie trzyletniego okresu stagnacji w największej gospodarce Europy.

Analitycy podkreślają, że poprawa wskaźników ekonomicznych to efekt zarówno czynników wewnętrznych, jak i zewnętrznych. Wzrost inwestycji i konsumpcji prywatnej wraz z planowanymi działaniami rządu tworzą podstawy do umiarkowanego optymizmu, choć wyzwania strukturalne niemieckiej gospodarki pozostają aktualne.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(22)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
TomaszWawa p.
3 tyg. temu
Wymienili premiera i efekty są. Aha jeszcze jedno za PiSu poza rokiem covidowym i rokiem 2023 który u Niemców też był bardzo słaby rozwijaliśmy się średnio 5-6 procent rocznie. Teraz 3 procent tego rządu przedstawiane jest jako ogromny sukces 😄 jeszcze taka ciekawostka statystyczna.Skumulowany wzrost za lata 2016-2022 dał nam pierwsze miejsce w Europie
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Polen
3 tyg. temu
Weźcie naszego premiera a staniecie natychmiast na nogi drodzy Niemcy.
Anonim
3 tyg. temu
Nie na darmo Czarnek wziął kredyt na dom w m- banku, czyli polskiej filii niemieckiego Commerzbank , a Kaczorka wożą niemiecką Skodą. Kasa musi płynąć do Berlina i bez różnicy, czy to za serwis Skody, czy z rat płaconych przez Czarnka. Aha, są jeszcze reklamy niemieckich firm, takich jak Bayer w tv Republika,no i 2 wujków Kurskiego co to na ochotnika do Wehrmachtu wstąpili służyć wiernie malarzowi z Austrii. Zaprzańcy górą, a ciemnota myśli że oni coś dla Polski robią buahahaha. Ciekawe ile lat jeszcze będzie ten cyrk dawał przedstawienia?
śnycel
3 tyg. temu
Ten wzrost konsumpcji wewnętrznej to więcej grubasów czyli kolejny problem
...
Następna strona