Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Niemieccy rolnicy mają dość. Protestowali przeciwko polityce klimatycznej UE

22
Podziel się:

Rolnicy w Niemczech nie godzą się na Europejski Zielony Ład, a swój sprzeciw wyrazili w czasie protestu zorganizowanego w Bonn. Związkowcy uważają, że propozycje Komisji Europejskiej dotyczące ograniczeń i zakazów używania środków ochrony roślin to "zakamuflowane wywłaszczanie rolników".

Niemieccy rolnicy mają dość. Protestowali przeciwko polityce klimatycznej UE
Europejski Zielony Ład. Przeciwko temu rozwiązaniu protestowali niemieccy rolnicy w Bonn (Getty Images, Ying Tang/NurPhoto)

Związki rolnicze w Niemczech w Bawarii i kilku wielkich miastach innych krajów związkowych zorganizowały w środę 31 sierpnia protesty. Demonstrowali przeciwko europejskiej polityce klimatycznej dążącej do neutralności kontynentu do 2050 r. - podaje portal farmer.pl za agrarheute.com.

Rolnicy chcą używać pestycydów

Organizatorem wystąpień był branżowy związek Rolnictwo Łączy Ludzi (LSV). Protestujący domagają się zmian w Europejskim Zielonym Ładzie w zakresie ograniczeń stosowania środków ochrony roślin, w tym zrezygnowaniu z planów odejścia od pestycydów na tzw. obszarach wrażliwych (np. w parkach krajobrazowych).

Poluzowanie planów Komisji nie wystarczy. Planowane rozporządzenie UE w sprawie zakazu ochrony roślin musi zostać skasowane – stwierdził Claus Hochrein, prezes LSV Bayern i członek zarządu LSV Germany, cytowany przez serwis farmer.pl za niemieckim portalem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Inflacja może jeszcze przyśpieszyć. Mamy do czynienia z "koszmarem ekonomicznym"

Claus Hochrein jest też zdania, że Niemcy zgłosiły do Brukseli wszystkie obszary chronione. To inaczej niż pozostałe państwa członkowskie, które ograniczyły się wyłącznie do wskazania parków narodowych.

Europejski Zielony Ład też budzi sprzeciw

Związkowcy podkreślali też konieczność zrewidowania założeń i celów całego pakietu Europejskiego Zielonego Ładu i zmian w strategii "Od pola do stołu". Wszystko przez fakt, że sytuacja w Europie jest niestabilna i zagrożone jest bezpieczeństwo dostaw w UE.

Poseł Martin Schöffel, rzecznik rolny CSU w bawarskim parlamencie, poszedł nawet krok dalej i stwierdził, że zakaz stosowania zatwierdzonych środków ochrony roślin jest tak naprawdę częściowym wywłaszczeniem rolników. W jego ocenie jest on także sprzeczny z działaniami podjętymi przez rząd przy wyznaczeniu tzw. obszarów wrażliwych, gdyż, jak przekonywał, wtedy rolnikom obiecano, że będą mogli dalej uprawiać ziemie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(22)
informator
2 lata temu
Najpierw wywłaszczą, a potem oddadzą Polakom w ramach reparacji.
Hdgfj
2 lata temu
A polityka Brukseli to polityka Niemiec. Schizofrenia paranoidalna z infantylnymi cechami osobowości.
WIADOMO
2 lata temu
NASI POLSCY ROLNICY TEZ WALA PESCTYDA JAK SIE DA I ILE SIE DA
PPM
2 lata temu
To jest przygotowanie pod skasowanie normalnego rolnictwa. Zakażą pestycydów i okaże się że w EU można kupić tylko żarcie z technologii hydroponicznych na potęgę rowijanych przez Holendrów. To jest dla Polski (kraju rolniczego) b. ważna sprawa.
obsrywator
2 lata temu
W USA to samo - nie siej, nie zbieraj. Rząd ci zapłaci żeby natura na uprawianej ziemi zaczęła się odradzać. A później kryzysy żywnościowe, i konflikty społeczne. Na koniec przyjdzie wybawca - ten który kryzysy taka polityka spowodował. Wybawca zaproponuje rozwiązanie - totalitaryzm jakiego świat nie widział. Są ludzie na tym świecie którzy umyślnie tworzą problemy żeby później je rozwiązywać.
...
Następna strona