Niemiecka gospodarka w stagnacji. IWH obniża prognozy wzrostu na 2025 i 2026 rok
Leibniz-Institut für Wirtschaftsforschung Halle prognozuje wzrost PKB Niemiec o zaledwie 0,2 proc. w 2025 roku i 0,8 proc. w 2026. Amerykańskie cła hamują ożywienie, a impulsy fiskalne spodziewane są dopiero od przyszłego roku.
Według jesiennej prognozy IWH niemiecka gospodarka pozostaje w trudnej sytuacji. Produkt krajowy brutto wzrośnie w 2025 roku jedynie o 0,2 proc., a w 2026 roku o 0,8 proc. Są to wartości znacznie niższe od czerwcowych prognoz instytutu, które zakładały wzrost o 0,4 proc. w bieżącym roku i 1,1 proc. w roku następnym. Podobne tempo ekspansji oczekiwane jest również dla wschodnich landów.
Gospodarka niemiecka boryka się z problemami od końca 2022 roku. Dane zrewidowane przez Urząd Statystyczny pokazują, że produkcja spadała od końca 2022 do połowy 2024 roku. Choć w okresie zimowym nastąpiło pewne ożywienie, ostatnio PKB ponownie się skurczył. Szczególnie dotkliwy był spadek eksportu do USA po ustaniu efektu przyspieszonych zakupów przed podwyżkami ceł oraz znaczący spadek inwestycji budowlanych.
Oliver Holtemöller, szef działu makroekonomii i wiceprezes IWH, podkreśla niepewność sytuacji. - Niejasne pozostaje, czy widoczne w okresie zimowym ożywienie zostało tylko przerwane, czy też gospodarka nadal znajduje się w kryzysie koniunkturalnym. Na rynku pracy jak dotąd nie widać oznak poprawy, a wykorzystanie mocy produkcyjnych w przemyśle przetwórczym wzrosło minimalnie, mimo spadku produkcji w tym sektorze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Atak rosyjskich dronów. Tak wyglądało lotnisko Chopina
Cła amerykańskie hamują handel światowy
Latem 2025 roku Stany Zjednoczone drastycznie podniosły cła. Rynki finansowe przyjęły to ze spokojem, prawdopodobnie dlatego, że gospodarka światowa pozostaje stosunkowo odporna mimo konfliktów handlowych. Po ustąpieniu fali inflacyjnej z lat 2021-2023 polityka pieniężna została poluzowana niemal wszędzie, choć w USA proces ten przebiega ostrożnie. Według prognoz IWH stopy procentowe będą obniżane także tam w nadchodzących kwartałach.
Polityka fiskalna w rozwiniętych gospodarkach pozostaje w zasadzie neutralna. Gospodarka światowa będzie rozwijać się w umiarkowanym tempie, choć wysokie amerykańskie cła będą hamować handel i produkcję światową. Instytut prognozuje wzrost światowej produkcji o 2,6 proc. w 2025 roku i o 2,4 proc. w roku następnym. Na drugą połowę 2026 roku przewidywane są nieco wyższe stopy wzrostu, między innymi dzięki inwestycjom w implementację nowych technologii.
Ryzyka dla niemieckiej koniunktury
Przedsiębiorstwa oceniają swoją sytuację biznesową jako złą według indeksu ifo, choć ich oczekiwania wzrosły. Powodem może być nadzieja na impulsy z obszernego publicznego programu inwestycyjnego, z którymi jednak można liczyć dopiero od 2026 roku. Wraz z dalszym poluzowaniem polityki pieniężnej warunki dla ożywienia niemieckiej gospodarki będą wtedy stosunkowo korzystne z punktu widzenia polityki gospodarczej.
Oliver Holtemöller wskazuje na znaczące zagrożenia dla niemieckiej koniunktury wynikające z niepewności dotyczącej dalszego rozwoju handlu zagranicznego. W prognozie uwzględniono straty wynikające z wyższych amerykańskich ceł. Od lat pogarsza się pozycja konkurencyjna niemieckiego przemysłu przetwórczego wobec zagranicznej konkurencji. Z powodów technologicznych eksport traci swoją siłę napędową dla koniunktury. W tym roku dochodzi jeszcze wyraźny wzrost terms of trade przez aprecjację euro nie tylko wobec dolara amerykańskiego, ale także wobec ściśle z nim powiązanego chińskiego renminbi.
- Jeśli eksport spadnie nie tylko w bezpośredniej reakcji na podwyżki ceł latem, ale także w kolejnych kwartałach, ożywienie koniunktury w dalszym okresie jest nieprawdopodobne - ostrzega ekspert IWH. Prognoza zakłada, że bezrobocie w Niemczech wzrośnie z 6,0 proc. w 2024 roku do 6,3 proc. w latach 2025-2026, a we wschodnich landach z 7,5 proc. do 7,8 proc.