Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. ANA
|
aktualizacja

Nowy raport. NBP znacząco podniósł prognozy inflacji

252
Podziel się:

Jak co kwartał Narodowy Bank Polski opublikował specjalny raport poświęcony inflacji. NBP znacząco podniósł prognozy inflacji w Polsce. Jednocześnie prognozuje, że w 2020 roku gospodarka skurczy się mniej, niż szacowano kilka miesięcy temu.

Nowy raport. NBP znacząco podniósł prognozy inflacji
(KPRM, Krystian Maj)

W kwartalnym raporcie ekonomiści NBP przedstawiają prognozowany rozwój sytuacji w gospodarce polskiej przy założeniu niezmienionych stóp procentowych.

W najnowszym raporcie NBP znacząco podniósł prognozy inflacji w Polsce. O ile zmiana prognozy na 2020 rok nie jest duża (3,4 proc. wobec 3,3 proc. według szacunków NBP z lipca), o tyle zmiana prognoz na kolejne dwa lata jest już znacznie większa.

Według najnowszych szacunków NBP, w 2021 roku ceny w Polsce wrosną średnio o 2,6 proc. w porównaniu z obecnym rokiem. Według poprzednich prognoz z lipca, inflacja miała być znacznie niższa i wynieść 1,5 proc.

Zobacz także: Centra handlowe chcą rozmawiać z rządem. Oto postulaty

Również w kolejnym, 2022 roku średni wzrost cen ma być wyższy, niż szacowano kilka miesięcy temu. NBP prognozuje, że wyniesie on nie 2,1 proc., a 2,7 proc.

Jednocześnie NBP podwyższył prognozy PKB na ten rok, ale obniżył na kolejny. W 2020 roku recesja ma być płytsza (-3,5 proc. spadku PKB), niż przewidywano w lipcu. Natomiast odbicie w 2021 roku ma być mniejsze niż zakładano w lipcu i mniejsze, niż przewiduje konsensus rynkowy, czyli średnia oczekiwań ekonomistów.

Rynek pracy

W 2021 roku, ze względu na prognozowaną jedynie umiarkowaną poprawę koniunktury oraz możliwe ponowne wzrosty zachorowań, prowadzące do ograniczenia działalności gospodarczej i przejściowego obniżenia popytu na pracę, stopa bezrobocia nadal kształtować się będzie, według NBP, na podwyższonym poziomie. Natomiast w drugiej połowie 2021 roku możliwe jest stopniowe odwrócenie negatywnych tendencji na rynku pracy.

"Wraz z częściowym przywracaniem trybu pracy sprzed pandemii, nastąpi sukcesywny wzrost dynamiki płac w gospodarce. Będzie on skutkiem odbudowy intensywności pracy, przywracania dodatków pozapłacowych lub zaniechanych dotychczas, a planowanych wcześniej podwyżek wynagrodzeń. Na kształtowanie się płac wpływać będzie również planowany wzrost płacy minimalnej o 7,7 proc. od stycznia 2021 r. Przy podwyższonej stopie bezrobocia, dynamika wynagrodzeń w horyzoncie projekcji nie osiągnie jednak poziomu z lat 2018-2019" - czytamy w raporcie.

"Zimą prawdopodobne są ponowne wzrosty zachorowań, i w konsekwencji, wprowadzanie czasowych ograniczeń w funkcjonowaniu gospodarki (albo jej poszczególnych sektorów). Część bieżących ograniczeń może być zatem utrzymana przez dłuższy czas, a te które zostaną zniesione mogą zostać przywrócone jeżeli sytuacja epidemiczna ponownie się pogorszy" - oceniają ekonomiści NBP.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(252)
WYRÓŻNIONE
Jan
4 lata temu
I bez wirusa system rozdawania pieniędzy za nicnierobienie musi skończyć się klęską czyli inflacją, obniżeniem wynagrodzeń i kilkunastoma nowymi podatkami. Ekonomii nie oszukasz, nawet kreatywną polityką obecnego rządu, który żongluje wynikami ekonomicznymi jak sztukmistrz cyrkowy. To ładne dla oka, ale nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
666
4 lata temu
Czy ten "Pan" ma coś wspólnego z popularnymi ostatnio kardynałami? - bo taki jakiś podobny do nich. A może to jakaś "kardynalska" choroba... Jej plusem jest to, że jak trafi wreszcie tam, gdzie jego miejsce - to będzie miał z czego chudnąć i z głodu nie umrze
Banan
4 lata temu
Niech Glapinski nie podaje prognoz inflacji,tylko niech bierze się do roboty i realizuje to do czego został zobligowany,czyli wałki z inflacją i siłę nabywczą złotego. Na razie jego działania przeczą urzędowi który sprawuje.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (252)
Fest
4 lata temu
Dać tym z NBP 1200zl i niech idą na zakupy przy tej inflacji
Patriota
4 lata temu
Spółki skarbu państwa okradają akcjopnariuszy - bo muszą płacic swoim misiewiczom. Od 2 lat brak dywidendy a wartosci akcji poszybowały w dół 30-60%. Takich mamy menagerów i takie efekty.
jAcek
4 lata temu
Najbardziej podoba sie mi : NBP podwyższył prognozy na rok 2022 PKB na 5,7% ! Co oni tacy oszczedni ? Ja to przewidzialbym 10% , a nich bedzie 15% a moze i 20%. Po co sie ograniczac jak juz przewidywac to 20%.
poll
4 lata temu
Rozdawnictwo w takich ilościach dobije finanse i wylądujemy tak jak Grecja, jeśli się tego nie zlikwiduje. Jak dotychczas nie wpłynęło na zwiększenie dzietności która wzrosła z 1,42 do 1,44 aby aktualnie spaść ponownie do 1,42 dziecka na małżeństwo. A teraz jeśli opublikują orzeczenie tego niby TK młodzi nie będą decydować się na dzieci mając ryzyko urodzenia kaleki.
Szybko
4 lata temu
Pieniędzy mamy nieprzebrane ilości....tak mawiał cudak jeden i co? Drukuje drukuje i inflacja leci...okrada mnie z moich oszczędności tym drukowaniem i innych tak samo...czas go strącić ze stołka
...
Następna strona