Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|
aktualizacja

Nowy system opłat drogowych w Czechach. Polskie firmy przewozowe zwlekają z rezerwacją

14
Podziel się:

1 grudnia zacznie obowiązywać nowy elektroniczny system opłat drogowych w Czechach. Czasu zostało niewiele, a w systemie rejestracyjnym figuruje zaledwie 20 proc. pojazdów ciężarowych z Polski.

Firmy transportowe mają niecały miesiąc, by zarejestrować się na potrzeby nowego elektronicznego systemu opłat
Firmy transportowe mają niecały miesiąc, by zarejestrować się na potrzeby nowego elektronicznego systemu opłat (iStock.com, Komkrich Marom)

Jeżeli przewoźnicy nie dopełnią formalności w terminie i nie zainstalują nowych jednostek pokładowych, istnieje ryzyko, że za trzy tygodnie na drogach granicznych z Czechami dojdzie do sparaliżowania transportu. Skala problemu może być duża, bo wśród zagranicznych ciężarówek na czeskich drogach tych z polską rejestracją jest najwięcej. Za brak nowego urządzenia do naliczania opłat drogowych przewoźnikowi grozi mandat w wysokości do około 16 tys. zł.

Przewoźnicy powinni zarejestrować się w nowym czeskim systemie i wymienić dotychczasową jednostkę pokładową we wszystkich pojazdach o DMC powyżej 3,5 tony, które używają do transportu na terenie Czech. Najlepiej jeśli zrobią to do końca listopada, co pozwoli im uniknąć bardzo prawdopodobnych przestojów na drogach granicznych w pierwszych dniach grudnia. W praktyce przewoźnicy nie widzą pośpiechu, a czas ucieka. Do końca października dokonano zaledwie 24 tys. rejestracji z Polski, co oznacza, że poza nowym systemem jest nadal 94 tys. pojazdów.

Przewoźnicy powinni dokonać rejestracji za pośrednictwem operatorów kart paliwowych lub bezpośrednio na stronie www.mytocz.eu. W przypadku rejestracji internetowej nowe jednostki pokładowe zostaną bezpłatnie wysłane na wskazany adres nie tylko do Czech, ale też do Polski, Niemiec, Austrii i Słowacji. Przed wysłaniem urządzenia przewoźnik musi wpłacić kaucję zwrotną w wysokości 2468 CZK (około 400 zł). Przewoźnicy mogą również dokonać osobistej rejestracji pojazdów w ponad 200 Punktach Obsługi Klienta na terenie Czech.

Zobacz także: Obejrzyj: Kierowcy mogą zapłacić za kolejne autostrady. W grę wchodzi 800 km dróg

Do końca października największe firmy transportowe zarejestrowały już 71 proc. szacowanej liczby pojazdów (109 tys.) w trybie opłaty post-pay, tymczasem mniejsi przewoźnicy ryzykownie odkładają ten obowiązek na później (13 tys. rejestracji, co odpowiada 5 proc.). Najwięcej pojazdów, które wciąż wymagają rejestracji w nowym systemie, pochodzi z Polski (94 000), Republiki Czeskiej (70 000) i Rumunii (28 000).

Po przejściu na nowy system, podstawowe zasady funkcjonowania systemu opłat drogowych w Republice Czeskiej pozostają niezmienione. Wysokość opłaty zależy od rodzaju pojazdu i odległości przejechanej po drogach płatnych. Od 1 grudnia 2019 r. nie dochodzi do zmian w zakresie dróg płatnych.

Za nowy system odpowiada czesko-słowackie konsorcjum CzechToll i SkyToll. Zacznie on działać 1 grudnia na autostradach, a od 1 stycznia 2020 r. również na drogach pierwszej kategorii. Jest połączeniem globalnego systemu satelitarnego pozycjonowania (GNSS) z technologią mikrofalową (DSRC). Dzięki zgodności z wytycznymi Europejskiej Usługi Opłaty Elektronicznej, w przyszłości możemy liczyć na włączenie Czech do jednolitego systemu rozliczania opłat drogowych w Europie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(14)
WYRÓŻNIONE
Mirad
5 lata temu
A co to za problem wykupić na granicy? Nie każdy cały czas na Czechy jeździ...
zaduma
5 lata temu
Jeśli taki system jest w opłatach do konkretnej ciężarówki jaki problem namierzyć nielegalne ŚMIECI które zalewają Polskie składowiska , lasy itd . to DOSKONAŁY SPOSÓB NA PORZĄDEK
Tolek
5 lata temu
Ale jaja. 27 krajów UE i za chwilę kierowcy będą mieli 27 pudełek w kabinach! Kabaret się kłania!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
Zawsze byli s...
5 lata temu
Pepiki to cwaniaki
BERLINER
5 lata temu
NIEMCY - Polacy i inni jedynie pozabierali im miejsca pracy - Pracując za 50 % stawki - Mojej żony brat tu jeździ Tirem w Firmie chyba - nie wiem czy dobrze napisałem - DACHLER - Jako kierowców Niemców nie ma - Jedynie to Polacy, Rumuny, Czesi itd.
Tolek
5 lata temu
Ale jaja. 27 krajów UE i za chwilę kierowcy będą mieli 27 pudełek w kabinach! Kabaret się kłania!
Twój nick
5 lata temu
Czeska biurokracja w przeciwieństwie do naszej jest przyjazna dla człowieka. W tym straszeniu maczali palce nasze "spece"
Jerry
5 lata temu
Artykuł o polskich ciężarówkach, a na zdjęciu ciężarówka z kierownicą po prawej stronie... gratulacje autorowi...