Odszkodowania za NOP-y. Projektu ustawy powołującego fundusz wciąż nie widać
Fundusz Kompensacyjny nadal istnieje tylko na papierze - rząd wciąż zwleka z jego powołaniem. Pierwotnie fundusz miał wystartować od początku maja. A to z jego środków miały być wypłacane odszkodowania za niepożądane odczyny poszczepienne (NOP).
Odszkodowania za szczepionki. Wciąż nie ma Funduszu Kompensacyjnego (zdj. ilustracyjne).
Projekt ustawy powołującej Fundusz Kompensacyjny Szczepień Ochronnych (FKSO) utknął w konsultacjach społecznych - pisze w środę "Rzeczpospolita". Konsultacje rozpoczęły się w pierwszej połowie kwietnia, a ich termin upłynął ponad tydzień temu. Jednak Ministerstwo Zdrowia nadal nie ustosunkowało się do nadesłanych uwag.
"Zgłoszone uwagi do projektu ustawy zakładającej powołanie Funduszu Kompensacyjnego Szczepień Ochronnych są poddawane analizie. Zostaną niezwłocznie opublikowane na stronie Rządowego Centrum Legislacji" - lakonicznie odpowiedział na pytania "Rz" rzecznik MZ.
Dziennik podaje, że projekt powołujący nowy fundusz budzi emocje nie tylko u strony społecznej, ale również w rządzie. Wątpliwości do projektu ustawy o FKSO zgłaszają w zasadzie wszystkie ministerstwa.
Fundusz miał wystartować od maja
Biuro Rzecznika Praw Pacjenta jednak już teraz otrzymuje coraz więcej zgłoszeń dotyczących NOP. Jak poinformował gazetę Jakub Gołąb, od startu Narodowego Programu Szczepień biuro Rzecznika Praw Pacjenta otrzymało 20 zgłoszeń pisemnych wymagających także załączenia dokumentacji medycznej.
Szczepienia w PKO BP. Prezes ARM o wynikach kontroli
A FKSO miał wystartować od 1 maja. Data ta wciąż widoczna jest m.in. na rządowych stronach dotyczących funduszu. W money.pl szczegółowo informowaliśmy już kilkukrotnie o tym, że prace nad funduszem się przedłużają.
Trzeba jednak podkreślić, że NOP-y występują w mniej niż 0,1 proc. wszystkich wykonanych szczepień przeciwko SARS-CoV-2. Wszyscy poszkodowani mają również otrzymać odszkodowanie, gdyż FKSO ma działać z mocą wsteczną.
Fundusz Kompensacyjny to nawet 100 tys. złotych odszkodowania
Z projektu ustawy wynika, że środki z FKSO trafią do osób, które po podaniu szczepienia będą musiały spędzić w szpitalu więcej niż 14 dni. Świadczenie otrzymają też te osoby, które po podaniu preparatu będą miały wstrząs anafilaktyczny (a to stan zagrożenia życia związany z alergią lub substancją uczulającą).
Obserwacja w szpitalu lub na izbie przyjęć w związku z reakcją alergiczną wyceniana jest na 3 tys. złotych. Jeżeli nie skończy się na obserwacji, a konieczna będzie hospitalizacja (krótsza niż 14 dni) - odszkodowanie wyniesie 10 tys. złotych. Wysokość stawki wprost zależy od tego, ile czasu ktoś spędzi w szpitalu.
Pobyt od 14 do 30 dni to od 10 do 20 tys. złotych odszkodowania. Pobyt od 30 do 50 dni to już nawet 35 tys. złotych z Funduszu Kompensacyjnego. A jeżeli ktoś spędzi w szpitalu od 91 do 120 dni, to otrzyma do 89 tys. złotych. Hospitalizacja powyżej 120 dni to automatycznie 100 tys. złotych odszkodowania.
Sprawdź: Posiedzenie RPP. Inflacja uciekła NBP. Beztroska retoryka coraz mniej pasuje do rzeczywistości
Od środy 5 maja na szczepienia mogą się już rejestrować osoby z roczników 1990-1991. Do końca tego tygodnia uwolniona ma zostać rejestracja dla osób, które w 2021 roku ukończą 18. rok życia.
