Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|
aktualizacja

Piątka Kaczyńskiego. Premier: ruszamy w Polskę, by wyjaśniać niuanse. Odniósł się też do słów Broniarza

52
Podziel się:

- Polityka, której skutkiem jest przywracanie nadziei, to jest dobra polityka - powiedział Mateusz Morawiecki podczas konferencji przez KPRM, ogłaszając objazd rządu po Polsce. Odniósł się także do słów Sławomira Broniarza z ZNP, nazywając je "szantażem moralnym".

- Prawdziwa wolność to sprawiedliwa polityka społeczna - ocenił Mateusz Morawiecki.
- Prawdziwa wolność to sprawiedliwa polityka społeczna - ocenił Mateusz Morawiecki. (Twitter/Kancelaria Premiera)

Premier Mateusz Morawiecki zaapelował do związków zawodowych nauczycieli o "ostudzenie emocji". Nie powinno dochodzić do takiego szantażu moralnego, na jaki pozwolił sobie przewodniczący ZNP Sławomir Broniarz, gdzie groził rodzicom i uczniom - ocenił premier Morawiecki.

- Uważam, że nauczyciele powinni zarabiać więcej i to jest coś, co chcemy osiągnąć poprzez sekwencję wielu podwyżek w najbliższych latach - oświadczył Morawiecki. - Apeluję i bardzo proszę związki zawodowe, żeby ostudzić emocje, a już żadną miarą nie powinno dochodzić do takiego szantażu moralnego, na jaki pozwolił sobie przewodniczący Broniarz, gdzie groził rodzicom, uczniom. Absolutnie nikt w takim języku nie powinien mówić - nie wyobrażam sobie, żeby do czegoś takiego doszło - podkreślił premier.

Morawiecki stwierdził, że egzaminy muszą się odbyć, bo "to jest prawo uczniów". - Uczniowie nie powinni ucierpieć. Będziemy robili wszystko, żeby te egzaminy się odbyły - zapewnił szef rządu.

W poniedziałek przed siedzibą Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odbyła się konferencja premiera Mateusza Morawieckiego, na której ogłosił start rządowej trasy informacyjnej na temat "Nowej Piątki".

- Po to ruszamy z naszą "Nową Piątką" w Polskę, by wyjaśnić niuanse, bo często ludzie pytają o formalności programu - powiedział szef rządu. - Chcę zapewnić, że punkt startu to punkt zero biurokracji. Dla nas najważniejsza jest prostota tych rozwiązań - zadeklarował.

"Nowa Piątka" to 500+ na każde pierwsze dziecko, "trzynastka" dla każdego emeryta, dopłat do lokalnego transportu autobusowego, zwolnienie z PIT ludzi do 26. roku życia pracujących na etacie, a także podniesienie kosztów uzyskania przychodu.

Zobacz także: Obejrzyj: Morawiecki: chodzi o to, żeby zerowy PIT oznaczał zerową emigrację

Morawiecki ocenił, że jest to "program cywilizacyjnie ważny". - Polityka, której skutkiem jest przywracanie nadziei, to jest dobra polityka - stwierdził.

- Dotrzymujemy słowa i to jest nasza odpowiedzialna polityka, która ma dać nowe perspektywy rozwojowe, również impuls makroekonomiczny, który jest prawidłowym działaniem gospodarczym - powiedział premier.

- Toczą się różne polemiki polityczne, ale dla nas najważniejsze jest społeczeństwo, młodzi ludzie, którzy mogą zostać w Polsce, znaleźć pracę, emeryci, którzy dostają wsparcie - podkreślił.

Mateusz Morawiecki wyjaśniał, że 500+ na pierwsze dziecko "ma dopomóc dzieciom w edukacji i w spędzaniu wolnego czasu pozwolić na lepsze warunki i lepszy start". - Potem, jak człowiek dorasta i szuka możliwości, do 26. roku życia oferujemy dużo lepsze warunki, dlatego proponujemy "Bez PIT dla młodych".

- W Katowicach jedna z emerytek powiedziała mi, że program odtworzenia połączeń lokalnych jest dla niej bardzo ważny, bo pozwoli jej na podróż do bliskich - powiedział premier. - Taki jest cel naszej polityki - podkreślił.

Premier był pytany przez dziennikarzy o protesty nauczycieli. - Nie powinno dochodzić do takiego szantażu moralnego, na jaki pozwolił sobie przewodniczący ZNP Sławomir Broniarz, gdzie groził rodzicom i uczniom - odpowiedział premier.

- Uważam, że nauczyciele powinni zarabiać więcej i to jest coś, co chcemy osiągnąć poprzez sekwencję wielu podwyżek w najbliższych latach - zadeklarował Morawiecki.

Szef rządu przekonywał, że nauczyciele dostają podwyżki za rządów Prawa i Sprawiedliwości, a nie było ich w ogóle za czasów PO-PSL. - Gdzie wtedy był przewodniczący Broniarz, związki zawodowe, gdzie wtedy byli? - pytał Morawiecki.

Na te słowa na Twitterze odpowiedział Sławomir Broniarz. - Skoro Pan pyta gdzie byliśmy w latach 2012-2015, to proszę przeczytać, obejrzeć relacje z manifestacji, protestów demonstracji. Ostatnia, wspólna z "Solidarnością miała miejsce 14.10.2015 - napisał. - Trzy razy(!!!) w 2019r. prosiłem Pana o spotkanie! - dodał szef ZNP.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(52)
WYRÓŻNIONE
Jan
6 lat temu
Mam nadzieję, że przywrócicie nadzieję, że znikniecie z polityki i mapy Polski.
Julek
6 lat temu
Kto was wspiera pisie aparatczyki, że jesteście tacy butni. Uważajcie, gniew narodu może wam pokazać gdzie wasze miejsce.
dodo
6 lat temu
Czy te obiecanki skończa sie tak jak dopłaty do docieplania budynkôw?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (52)
xxxl
6 lat temu
za ostatni objazd tylko dwa wyroki to nie pomogło Kaczyńskiemu i obietnice o torach do każdego i to że jest lepiej i taniej kłamstwa a co do egzaminu wyporzyczyć Ukraińców
POLA
6 lat temu
NAUCZYCIELE APELUJĄ O 1000+. TYLE W TEMACIE.
babajaga
6 lat temu
Obiecankami i nadzieją to można karmić głupich!
belfer
6 lat temu
Przywrócić nadzieję?! Do garnka nadziei nie włożę!
bb
6 lat temu
ten człowiek nie wie co mówi kłamca, nauczyciele są bardzo zdeterminowani, i ględzenie pinokia miedzy bajki można włożyć
...
Następna strona