Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski,Jacek Frączyk
|
aktualizacja

PiS chce walczyć z betonową dżunglą w miastach. Sprawa wypłynęła na fali upałów

74
Podziel się:

Premier Mateusz Morawiecki na konwencji PiS zapowiedział walkę z "betonową dżunglą w miastach". Eksperci od dawna wskazują, że w centrach miast musi być więcej zieleni. Wtedy łatwiej będzie m.in. przeżyć piekielne upały.

Centra miast są ubogie w zieleń.
Centra miast są ubogie w zieleń. (123RF)

Od piątku trwa konwencja programowa Prawa i Sprawiedliwości w Katowicach. Za nami już wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego, który zapewniał, że Polakom będzie żyło się coraz lepiej. W tym celu rząd chce m.in. walczyć z "betonową dżunglą w miastach".

- Wdrożymy takie zapisy, żeby nie było tej betonowej dżungli w miastach, żeby w te upalne dni można było korzystać z zieleni. Zrobimy odpowiednie przepisy, żeby deweloperzy i włodarze miast musieli w odpowiednich proporcjach dbać również o zieleń, o drzewa - mówił. Morawiecki zapowiedział też zasadzenie 500 mln drzew.

Zobacz także: Podczas upałów nie pij zimnej wody

W wielu kwestiach rządowi nie było po drodze z ekologami, ale akurat w tej kwestii większość raczej przyklaśnie pomysłowi premiera.

Naukowcy wskazują, że jedną z głównych przyczyn afrykańskich upałów w Polsce, szczególnie mocno odczuwanych w największych miastach, jest właśnie brak drzew. Przez to różnice między centrum a obrzeżami potrafią sięgać kilkunastu, a nawet 20 stopni Celsjusza.

- Często obszarami o podwyższonej temperaturze są nie tylko tereny gęstej zabudowy miejskiej, ale też duże asfaltowe place parkingowe, np. przy centrach handlowych, tereny składowisk odpadów czy także tereny przemysłowe. Obiekty te stanowią "piece", które dodatkowo podnoszą temperaturę powietrza w mieście - wskazuje Ewa Strzelecka-Jastrząb z Instytutu Ekologii Terenów Uprzemysłowionych w Katowicach, z którą o roli drzew w przestrzeni miejskiej rozmawialiśmy jeszcze w czerwcu.

Obecność drzew obniża średnią temperaturę. Badania Krzysztofa Błażejczyka na terenie Warszawy wskazały, że w leśnych terenach podmiejskich notowano temperaturę średnio o dwa stopnie niższą niż na podobnych terenach, gdzie lasu nie ma. A jednocześnie o ponad 4 stopnie niższą niż w centrum miasta. To dane uśrednione dla całego roku, a różnice rosną w czasie upałów.

- Wynika to z tzw. bilansu cieplnego. W przypadku terenów zielonych dużo energii od słońca jest zużywane na transpirację, czyli parowanie wody przez żywe rośliny. W przypadku "betonowych powierzchni miast" ta energia ogrzewa nam powietrze - mówił money.pl dr hab. Jacek Leśny z Katedry Meteorologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

Zakład Klimatologii Uniwersytetu Warszawskiego na potrzeby projektu AdaptCity zaproponował rozwiązanie, które ma pogodzić trend do wykorzystania komercyjnego terenów w centrum z potrzebą klimatyczną. Chodzi o zazielenianie ścian i dachów budynków.

"To tylko jedna z możliwości, której skuteczność potwierdzają doświadczenia innych miast. Takie wykorzystanie zieleni nie tylko ogranicza występowanie MWC (miejska wyspa ciepła - red.), ale również zmniejsza emisję dwutlenku węgla do atmosfery, poprawia retencję wód opadowych, tworzy przyjazną przestrzeń do życia i wypoczynku, poprawia estetykę budynków, stanowi izolację akustyczną i podnosi efektywność energetyczną budynków" - wskazują naukowcy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(74)
Wiktor
5 lata temu
Jak to dobrze, że w przeciwieństwie do pozycji Pan Premier zajmuje się faktycznymi problemami, te upały są straszne.
babcia
5 lata temu
Pisowska hipokryzja nie zn granic ,Najpierw niszczą tereny zielone nie mając żadnego rozeznania bo wycinanie drzew liściastych to największe zło dla środowiska a teraz narzekają na zabetonowane miasta .
Jack
5 lata temu
W Wadowicach posłanka Filipiak z pis zrobiła z rynku plac Tiananmen
matka
5 lata temu
Nie podchwycił tylko zapowiadano o tym juz dużo wczesniej, szczególnie przy budowaniu nowych osiedli, gdzie obecnie nie uraczysz zieleni ani parku w pobliżu. Brawo PiS!!! fajnie że mysli sie o tak ważnych sprawach jak zieleń, która ma wiele zbawiennych właściwości oprócz produkcji tlenu :).
Mat
5 lata temu
A jeszcze niedawno PiS krzyczał, że przepisy uniemożliwiające wycięcie drzewa na własnej posesji są zbyt restrykcyjne i złagodzili je, przez które z miast zniknęły tysiące drzew... Teraz się obudzili? Teraz to trzeba będzie czekać minimum 30 lat, aby nowo posadzone drzewa urosły na tyle, aby dawać choć odrobinę cienia...
...
Następna strona