Ekologia uderzy po kieszeniach kupujących auta. Nowe modele wkrótce podrożeją

Za niespełnienie nowych limitów emisji CO2 obowiązujących od 2020 r. producenci samochodów będą płacić wysokie kary. Mocno obniżą oni zyski, więc koszty spadną na kierowców - ostrzega "Rzeczpospolita".

Samochody mają być bardziej przyjazne dla środowiska. To jednak kosztuje
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | -
Martyna Kośka

Od początku stycznia 2020 r. 95 proc. samochodów sprzedawanych na rynkach Unii Europejskiej musi spełniać limit maksymalnej emisji wynoszący 95 g CO2 na przejechany kilometr. W 2021 r. obowiązek ten obejmie wszystkie rejestrowane auta.

Czasu na spełnienie norm coraz mniej, tymczasem w 2018 r. średni poziom emisji wszystkich nowych aut sprzedanych w UE wynosił 120,5 g/km i rósł drugi rok z rzędu z powodu malejącego udziału diesli (emitują mniej CO2 niż porównywalne auta benzynowe) i rosnącej sprzedaży SUV-ów.

Eksperci, na których powołuje się "Rz", nie mają wątpliwości: zredukowanie średniej emisji do nowego poziomu okaże się dla koncernów samochodowych wyjątkowym wyzwaniem.

Co więcej, limit 95 g CO2/km jest średnią dla branży uwzględniającą wagę samochodu sprzedawanego w Europie, uśrednioną obecnie na poziomie niespełna 1380 kg. To sprawia, że mniejsze i lżejsze samochody będą musiały emitować jeszcze mniej, niż wynosi nowa norma, natomiast cięższe będą mogły emitować więcej.

Obejrzyj: Branża motoryzacyjna musi nadgonić z cyfryzacją

Według branży motoryzacyjnej koszty z tego wynikające będą musiały być przerzucane na klientów. Jak podaje "Rzeczpospolita": Mazda 2 w klasie samochodów małych zdrożeje średnio o 20 proc., bo wysokość kary przewyższy zysk producenta. Z kolei średniej klasy Mazda 6 będzie droższa o 12 proc., gdyż zbliżenie modelu do nowych norm pochłonie dodatkowe nakłady na zmiany technologiczne.

Czy wszyscy kierowcy dostana po kieszeni? Nie. Podwyżki będą omijać modele nowych generacji, które zostały wycenione już z uwzględnieniem nadchodzących zmian w limitach CO2.

Przed koncernami motoryzacyjnymi stoi jeszcze jedno wyzwanie. Będą musieli zwiększyć w swojej sprzedaży udział aut z napędem bateryjnym. To jednak problem, bo samochody elektryczne wciąż sprzedają się gorzej od wcześniejszych prognoz.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę