O dwóch nowych osobach, które mogłyby objąć fotel ministra finansów, pisze Business Insider. Według źródeł portalu jest to Beata Daszyńska-Muzyczka, czyli prezes Banku Gospodarstwa Krajowego, i Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej. Rząd stawia bowiem na kobietę na tym stanowisku.
Trudno znaleźć nowego ministra finansów
Wcześniej do tej roli przymierzana była prof. Gertruda Uścińska, czyli prezes ZUS, miała ona jednak nie przyjąć propozycji. - Nikt o zdrowych zmysłach nie chce wchodzić do tego resortu. Walka frakcji, skrajne upolitycznienie i brak samodzielności. Widziałem, co tam się dzieje. Nie polecam - komentowała w rozmowie z money.pl jedna z osób wyższego szczebla współpracująca z szefową ZUS.
Inaczej twierdziła natomiast Marlena Maląg w programie "Money. To się liczy". - Chętni są zawsze, tylko to muszą być osoby o wysokich kwalifikacjach, kompetentne. Ministerstwo finansów ma wyjątkowe zadania, taka osoba musi mieć wysokie kompetencje - przekonywała.
Tadeusz Kościński zrezygnował z kierowania resortem 7 lutego. - Jest to oczywiście podyktowane tym, że minister przyjmuje na siebie odpowiedzialność polityczną za niedociągnięcia, jakie miały miejsce przy wdrażaniu nowych zasad podatkowych - tłumaczyła rzeczniczka partii Anita Czerwińska.
Z resortem pożegnali się też wiceminister Jan Sarnowski i dyrektor generalna Renata Oszast. Polski Ład ma naprawić Artur Soboń, który został w styczniu wiceministrem w resorcie finansów. - Testujemy różne warianty, też dalej idące - zapewniał niedawno Soboń. Jak zadeklarował, zmiany mają być wykonalne, zrozumiałe i co najważniejsze... na korzyść podatnika.
Kaczyński szuka winnych wśród urzędników
- Zaczęło się nie najlepiej, jeśli idzie o podatki. To trzeba naprawić. Wyciągnięto już część konsekwencji personalnych, bo tutaj popełniono bardzo fundamentalne błędy. Przy czym błędem fundamentalnym było to, że powierzono przygotowanie systemu ludziom, którzy – jak mi się wydaje – byli całkowicie niezainteresowani tym, aby przedsięwzięcie się udało – mówił kilka dni temu o Polskim Ładzie prezes PiS Jarosław Kaczyński.
- Mówię o tych, którzy to realnie przygotowywali, bo przecież to jest realnie przygotowywane przez departamenty, przez ludzi, którzy pełnią merytorycznie, ważne funkcje; w tym wypadku w Ministerstwie Finansów. Bo błędy są takie, że część wynikała z braku wiedzy, z pomyłki, ale część jest tak oczywista, że wydaje się, że była tu i kwestia nie najlepszej woli – uznał.
Wśród kandydatów na nowego ministra finansów byli też wymieniani Artur Soboń, minister rozwoju Piotr Nowak i Henryk Kowalczyk, który jest aktualnie ministrem rolnictwa.
Tymczasowo funkcję ministra finansów pełni premier Mateusz Morawiecki.