Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PGO
|

Plagiat pozbawi profesorów tytułu? Posłowie dodali ważny zapis

27
Podziel się:

Dobiegają końca prace nad ustawą umożliwiającą odebranie tytułu naukowego za naruszenie praw autorskich - donosi "Dziennik Gazeta Prawna". Dotychczas za plagiat można było odebrać tytuł zawodowy lub stopień naukowy, ale nie profesurę. Nowe zasady ma wprowadzić poprawka posłów do tzw. technicznej nowelizacji ustawy o szkolnictwie wyższym.

Plagiat pozbawi profesorów tytułu? Posłowie dodali ważny zapis
Naukowcy, którzy naruszyli prawa autorskie, stracą tytuł? (Adobe Stock, Matej Kastelic)

Jak zauważa "DGP", zgodnie z art. 231 ustawy z 20 lipca 2018 r. ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, utrata tytułu naukowego nadanego przez prezydenta, czyli profesury, jest możliwa jedynie wtedy, gdy naukowiec złoży fałszywe oświadczenie lustracyjne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Afera wokół uczelni o. Rydzyka. Wiceminister broni decyzji

Plagiat unieważni profesurę? Kluczowa poprawka w ustawie

Na ostatnim posiedzeniu Sejmu jedna z poselskich poprawek do tzw. technicznej nowelizacji ustawy o szkolnictwie wyższym dotyczyła właśnie art. 231. "Posłowie dopisali do niego, że tytuł naukowy stracą też ci naukowcy, którzy naruszyli prawa autorskie. Do tej pory za plagiat można było odebrać tytuł zawodowy (licencjata, inżyniera, magistra) lub stopień naukowy (doktora, czy habilitację), ale nie profesurę" - wskazuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Dziennik podkreśla, że w przeszłości podejmowane w tej sprawie próby były ostatecznie wycofywane pod naciskiem środowiska akademickiego. Teraz jednak sprawa wydaje się przesądzona.

Tryb wprowadzenie zmian krytykuje w rozmowie z "DGP" Krystyna Szumilas, posłanka Koalicji Obywatelskiej.

- Protestowaliśmy przeciwko takiemu trybowi wprowadzania poprawek. Nie mieliśmy możliwości zapoznania się z nimi, otrzymaliśmy w trakcie posiedzenia pakiet poprawek liczący kilkadziesiąt stron. Nie było szans na choćby ich przeczytanie. Z uwagi na to, że PiS ma w komisji większość, zostały przyjęte przez posłów bez wystarczającej analizy. Poprawki do przedłożonego projektu ustawy powinny być doprecyzowujące, a nie wykraczające poza jej zakres przedmiotowy, a tak było w tym przypadku. Zmiany, które dotyczą tak ważnych kwestii, jak m.in. odbieranie tytułu naukowego nie powinny być wprowadzane z pominięciem konsultacji społecznych - komentuje Szumilas.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(27)
WYRÓŻNIONE
Promotor
2 lata temu
Może w końcu kiedyś będzie faktycznie sprawiedliwie i będzie degradacja, to ci wszyscy NOWI, którzy politycznie nabrali mądrości i raptem się doktoryzowali, habilitował itp., a poza tytułowaniem ich nie widać różnicy ani w ich mówię, ani zachowaniu. Już po samym wyglądzie widać ten wzrok tęskniący za rozumem.
Magister
2 lata temu
Urocze. U nas tytuł profesorski podobnie jak sędziowski oznacza całkowitą bezkarność. Powinno być dokładnie odwrotnie, bo im wyższa pozycja społeczne, tym większe wymagania zawodowe i moralne wobec osoby. Tymczasem u nas szerzy się kult świętych krów w togach sędziowskich i uniwersyteckich. Kasty ludzi wyjątkowych mają wyjątkowe prawa do stania ponad prawem. Mogą więc dowolnie popełniać plagiaty, wykorzystywać prace swoich magistrantów i doktorantów (nasłuchałem się o profesorach, którzy przepisują całe ustępy z prac magisterskich i doktoratów swoich studentów i doktorantów) i choć wszyscy o tym wiedzą, nikt nie próbuje nawet zaprotestować. Stąd bierze się poziom naszej nauki, w której powtarza się cudze myśli, używając do tego nawet cudzych słów.
Toruń
2 lata temu
Ale ktoś musi sprawdzać te pseudonaukowe prace wątpliwej jakości. Uczelnie wszystkie wypociny przyklepują, bo mają w tym interes Nawet studentów beznadziejnych przepuszczają, bo liczy się sztuka ale co z jakością tych prac?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (27)
dr
2 lata temu
Plagiat to przestępstwo i powinno być karane pozbawieniem praw publicznych.
ministrant
2 lata temu
Takie rzeczy tylko w Polsce :-)))))
kam1
2 lata temu
a co z balcerkiem?
marek
2 lata temu
Magister ziobro czy magister przyłębska nic nie stracą bo nic nie mają
a stopień
2 lata temu
ministra sprawiedliwości też można utracić - to by było bardzo rozsądne.... sprytne!
...
Następna strona