Kilka dni temu toruński szpital zdecydował o wprowadzeniu opłat za dodatkową opiekę pielęgniarską. Godzina opieki pielęgniarki kosztuje 80 zł. Sprawa wzbudziła ogromne kontrowersje - o czym pisaliśmy w money.
Sprawie przyglądają się rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec, władze Narodowego Funduszu Zdrowia, a także nowo wybrany prezydent Torunia Paweł Gulewski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W sondażu United Surveys by IBRiS ankietowani odpowiedzieli na pytanie: "Czy według ciebie powinna istnieć możliwość dopłaty za dodatkowe usługi w publicznych szpitalach w Polsce, w tym np. za rozszerzoną opiekę pielęgniarską czy przyśpieszenie terminu zabiegu?".
Jak wynika z badania, Polacy sceptycznie podchodzą do tego rodzaju pomysłów. Przeciwko dopłatom za dodatkowe usługi w publicznych szpitalach w Polsce jest łącznie ponad 60 proc. obywateli, w tym "zdecydowanie nie" mówi 34,1 proc., a "raczej nie" - 26,5 proc. osób.
Rozwiązanie popiera łącznie 33,6 proc. ankietowanych. Wariant "zdecydowanie tak" zaznaczyło 8,5 proc., "raczej tak" - 25,1 proc. respondentów. 5,8 proc. osób nie ma w tej kwestii zdania - czytamy w "DGP".