Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Polacy nie chcą dopłacać w szpitalach. Jednoznaczne wyniki sondażu

22
Podziel się:

60,1 proc. badanych nie byłoby skłonnych dopłacać za dodatkowe usługi w publicznych szpitalach w Polsce, np. za rozszerzoną opiekę pielęgniarską - wynika z sondażu United Surveys by IBRiS przeprowadzonego dla "DGP" i RMF FM. Toruński szpital zdecydował o wprowadzeniu opłat. Godzina opieki pielęgniarki kosztuje 80 zł.

Polacy nie chcą dopłacać w szpitalach. Jednoznaczne wyniki sondażu
60,1 proc. badanych nie chce dopłacać za dodatkowe usługi w publicznych szpitalach - wynika z sondażu IBRiS (East News, Piotr Kamionka/REPORTER)

Kilka dni temu toruński szpital zdecydował o wprowadzeniu opłat za dodatkową opiekę pielęgniarską. Godzina opieki pielęgniarki kosztuje 80 zł. Sprawa wzbudziła ogromne kontrowersje - o czym pisaliśmy w money.

Sprawie przyglądają się rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec, władze Narodowego Funduszu Zdrowia, a także nowo wybrany prezydent Torunia Paweł Gulewski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Co grozi Obajtkowi? Prawnik wylicza. "Kara nawet do 25 lat więzienia"

W sondażu United Surveys by IBRiS ankietowani odpowiedzieli na pytanie: "Czy według ciebie powinna istnieć możliwość dopłaty za dodatkowe usługi w publicznych szpitalach w Polsce, w tym np. za rozszerzoną opiekę pielęgniarską czy przyśpieszenie terminu zabiegu?".

Jak wynika z badania, Polacy sceptycznie podchodzą do tego rodzaju pomysłów. Przeciwko dopłatom za dodatkowe usługi w publicznych szpitalach w Polsce jest łącznie ponad 60 proc. obywateli, w tym "zdecydowanie nie" mówi 34,1 proc., a "raczej nie" - 26,5 proc. osób.

Rozwiązanie popiera łącznie 33,6 proc. ankietowanych. Wariant "zdecydowanie tak" zaznaczyło 8,5 proc., "raczej tak" - 25,1 proc. respondentów. 5,8 proc. osób nie ma w tej kwestii zdania - czytamy w "DGP".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(22)
WYRÓŻNIONE
Karolina
4 miesiące temu
Jeżeli płacę co miesiąc składki a u lekarza jestem raz w roku to nie ma mojej zgody na to abym miała jeszcze cokolwiek dopłacać . Ewentualnie to państwo może zwracać mi wydatki na wizyty prywatne , z których czasem korzystam - gdy terminy w ramach NFZ są odległe .
Witek
4 miesiące temu
Aha, czyli jest pacjent lepszy i gorszy? Pacjent to nie konsument, przebierający w różnych towarach. Zdrowie i życie nie jest takim samym dobrem, jak nowy telewizor. Z telewizora możemy zrezygnować....człowiek ciężko chory nie ma takiego wyboru. Jego choroba nie jest wyborem. Czym się skończyła komercjslizacja usług medycznych dobrze niestety widać na przykładzie US.
analogia-o ta...
4 miesiące temu
pracuje w nauce, pelny wymiar etatu. Znajomy z innej jednostki mnie prosi o przeprowadzenie doswiadczen i mowi ze zaplaci. A ja mowie-kasy nie chce, bo ci zrobie w GODZINACH PRACY w mojej jednostce za co mam już ZAPŁACONE, nie bede ci robić poza czasem pracy i na innym sprzęcie niż instytutowy-i to jest fair play. No ale w zamian -mówię-chce wspolautorstwa w publikacji z afiliacją instytutu w którym za moją sprawą wyniki powstaną by instytut miał z tego korzyść w rozliczeniu i staraniu o dofinansowanie. I analogicznie-nie wyobrażam sobie prywat pielęgniarek w czasie ich pracy na rzecz szpitala za co JUŻ DOSTAJĄ PIENIĘDZE i na PUBLICZNYM SPRZĘCIE szpitalnym. To jest po prostu zwykłe złodziejstwo i należy to tępić.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (22)
Mark
4 miesiące temu
Jeszcze trochę czasu i wszystkie szpitale będą prywatne i też przychodnie
Mark
4 miesiące temu
Ale i tak będziemy dokładać i dopłacać w szpitalu czy chcemy czy nie taka prawda w Polsce robi się dwie kategorie bogaty i biedny z NFZ
OOOO
4 miesiące temu
Jeżeli pacjent przebywa w szpitalu w ramach NFZ, powinien wszytkie koszty związane z leczeniem mieć pokrywane przez NFZ. Inna sprawa to koszty życia, przecież z tego powodu, że jesteśmy chorzy nie zaczynamy jeść, prać pościel korzystać z oświetlenia itp (Tak jakby zdrowi nie mieli takich potrzeb). Dlatego też jestem zdania, że powinna w szpitalach obowiązywać zryczałtowana opłata pobytowa. Ktoś kto nie mógł by jej zapłacić powinien mieć możliwość rozłożenia na raty lub w przypadku skrajnego ubóstwa refinasowanie przez pomoc społeczną. Nawet jeśli taka opłata wynosiła tylko równowartość wkładu do kotła plus jednorazowego prania pościeli to oszcędności pozwoliły by zatrydnić dodatkowe pielęgniarki. Bo z tego jak zrozumiałem artykuł, to ta opłata jest po to, by pielęgniarki miały zachętę finansową do pracy w nadgodzinach.
fogo
4 miesiące temu
a to prywatny szpital ? !
kierowca
4 miesiące temu
a jak ktoś płaci składke zdrowotna w wysokości 10 000zł na miesiąc to jaka powinien mieć opiekę -taka jak ten co wpłaca 300zł???? To jest czyste stalinowskie złodziejstwo państwa polskiego!!!Zdrowie obywateli zalezne od zasobności portela!!!!Takie państwo jest niegodne istnienia!!!!
...
Następna strona