Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Katarzyna Kalus
Katarzyna Kalus
|
aktualizacja

80 zł za godzinę. Kontrowersje wokół opłaty za dodatkową opiekę w szpitalu

1309
Podziel się:

Toruński szpital zdecydował o wprowadzeniu opłat za dodatkową pracę pielęgniarki. Godzina opieki kosztuje 80 zł. - Mamy obowiązek informować o możliwości skorzystania z dodatkowych usług - tłumaczy money.pl rzecznik szpitala.

80 zł za godzinę. Kontrowersje wokół opłaty za dodatkową opiekę w szpitalu
Toruński szpital zdecydował o wprowadzeniu opłat za dodatkową opłatę pielęgniarki (East News, X, Jakub Kosikowski, Piotr Kamionka)

Pismo z decyzją dyrekcji Specjalistycznego Miejskiego Szpitala w Toruniu pojawiło się na platformie X. Czytamy w nim, że "w związku z prawem pacjenta do dodatkowej opieki pielęgnacyjnej realizacja tego prawa jest możliwa po zgłoszeniu do pielęgniarki oddziałowej". Za dodatkową opiekę trzeba zapłacić 80 zł za godzinę.

Kontrowersje budzi zakres czynności, które wchodzą w skład usługi. Na liście są: pomoc w zaspokajaniu potrzeb fizjologicznych, toaleta ciała, toaleta przeciwodleżynowa, karmienie i pojenie, monitorowanie czynności życiowych i obserwacja pacjenta, mobilizowanie do podejmowania aktywności fizycznej i psychicznej zgodnej ze stanem pacjenta, czuwanie nad bezpieczeństwem, zapewnienie optymalnych warunków komfortu psychicznego i fizycznego w czasie pobytu w szpitalu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polacy skarżą się w przychodni i u lekarza. "Przesiedzieć i pieniądze wziąć"

Jakub Kosikowski, lekarz z Lublina, zwraca uwagę, że "zakres czynności to to, co powinno być w ramach NFZ".

Tak sobie myślę, czy my tym samym właśnie nie odpalamy NFZ dwóch prędkości - zastanawia się.

Nie brakuje głosów oburzonych internautów:

"Dobra, fajnie. To kiedy obniżymy składkę zdrowotną?" - pyta pan Bartek. "A jak ktoś nie płaci, to tych czynności nikt nie wykona?" - zastanawia się pani Agnieszka.

"Nie zapłacisz 80 zł na godzinę, nie będziemy monitorować twoich czynności życiowych. Przecież to jest skandal!" - pisze dziennikarz Marek Poniedziałek.

"Ciekawe czy usługodawczynie wystawiają paragon i oczywiście odprowadzają podatki?" - pyta publicysta Stanisław M. Stanuch

Szpital: pacjent ma prawo do dodatkowej opieki

Eryk Milarski, rzecznik toruńskiego szpitala, powołuje się na ustawę o prawach pacjenta.

- Zgodnie z przepisami pacjent ma prawo do dodatkowej opieki pielęgniarskiej, która wykracza poza opiekę zdrowotną - wyjaśnia w rozmowie z money.pl. - Jeśli rodzina pacjenta uważa, że taka dodatkowa pomoc jest potrzebna, może z niej skorzystać i my mamy obowiązek o tym informować. Ważne jest to, że usługa nie jest świadczona przez pielęgniarki, które są na dyżurach w szpitalu. Zgłaszają się do niej pielęgniarki, które np. w danym dniu mają wolne - dodaje.

Dorota Ronek, wiceprzewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych, zwraca uwagę na paradoks w przepisach.

- Z jednej strony ustawa o prawach pacjenta daje prawo do dodatkowej opieki pielęgniarki, za którą trzeba zapłacić, z drugiej - publiczny szpital nie może prowadzić działalności komercyjnej - mówi w rozmowie z money.pl. - Mamy w Polsce do czynienia z nierównym traktowaniem podmiotów publicznych i prywatnych. Oba są finansowe z publicznych pieniędzy, ale tylko prywatne mogą prowadzić działalność komercyjną.

Dodaje, że szpital ma obowiązek świadczyć opiekę adekwatną, odpowiednią do stanu pacjenta. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że każdy pacjent to indywidualny przypadek, trudno tu o sformułowanie ogólnych zasad.

- Korzystanie z dodatkowych usług w szpitalach publicznych to jednak rzadkość - przyznaje Ronek. - Pacjenci wychodzą z założenia, że w ramach opłacanej składki zdrowotnej powinni otrzymać wszystkie należne świadczenia - zaznacza.

O komentarz poprosiliśmy także Ministerstwo Zdrowia. Czekamy na odpowiedź. Rzecznik Praw Pacjenta zapowiada, że "niezwłoczne" wyjaśnienie sprawy.

Pielęgniarki: jesteśmy oszukiwane od lat

Pielęgniarki i położne apelują do premiera, aby koalicja rządowa na poważnie zajęła się zgłoszonym przez nie projektem ustawy o wynagrodzeniach pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych.

"Kolejne rządy nie zwracały uwagi na nasze apele i monity. Doprowadziło to do dramatycznej sytuacji w ochronie zdrowia związanej z brakiem pielęgniarek i położnych i zjawiskiem tzw. dziury pokoleniowej" - przekonują pielęgniarki i położne, podkreślając, że są "oszukiwane od lat" - alarmują w liście do premiera Donalda Tuska pielęgniarki i położne z Komitetu inicjatywy ustawodawczej. Dodają, że są "oszukiwane od lat".

Katarzyna Kalus, dziennikarka money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1309)
Selenauta
2 tyg. temu
Obraną marchewkę kroimy na cienkie, ukośne plastry, a następnie na słupki. Ja robię to za pomocą noża, można to zrobić na mandolinie lub w malakserze. Raczej nie na tarce, bo starte kawałki będą za małe. Pokrojoną marchewkę dodajemy do kapusty Do miski z wodą wyciskamy sok z cytryny. Nieobrane jabłko kroimy na cienkie plastry, następnie na cienkie paski. Od razu wkładamy do wody z sokiem cytrynowym, dzięki czemu kawałki jabłek zachowają swój jasny kolor. Czas na przygotowanie sosu. Do miseczki wlewamy olej, dodajemy wyciśnięty sok z cytryny, wlewamy miód. Dodajemy łyżeczkę musztardy, najlepiej miodowej. Doprawiamy solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Mieszamy, aż wszystkie składniki połączą się w jednolitą emulsję. Na suchą patelnię wsypujemy pestki dyni. Trzymamy na średnim ogniu cały czas mieszając, aż przyjemnie się uprażą. Od razu przesypujemy do miseczki, by się nie przypaliły. Do kapusty z marchewką dodajemy suszone żurawiny, orzechy włoskie, uprażone pestki dyni.
krak
2 tyg. temu
Afty są dość powszechnym problemem, zwłaszcza u dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym oraz w okresie zwiększonego ryzyka infekcji wirusowych. Zwykle goją się samoistnie i bez powikłań, dlatego w większości przypadków można leczyć je, stosując preparat dostępny bez recepty. Jeśli jednak bolesność i zmiany na błonie śluzowej ust nie zmniejszają się po upływie 14 dni lub jeśli ubytki mają dużą średnicę i są liczne, wskazana jest wizyta u lekarza rodzinnego. Zleci on badania diagnostyczne i ustali odpowiedni sposób leczenia. W przypadku pacjentów borykających się z problemem aft, którzy noszą protezy zębowe lub aparaty ortodontyczne, zaleca się wizytę u stomatologa.
Reno
2 tyg. temu
Piekarnik rozgrzej do 200 stopni. Ząbki czosnku przekrój na pół. Pomidory pokrój na cienkie plastry. Mozzarellę zetrzyj na tarce o grubych oczkach. Czerstwe kromki: chleba wysmaruj czosnkiem, ułóż na blasze, skrop połową oliwy, wstaw do piekarnika. Świeże kromki: ułóż je ułóż na blasze, skrop połową oliwy, wstaw do piekarnika i zapiekaj przez 3-4 minuty, aż zacznie się rumienić na brzegach. Wyjmij, posmaruj ząbkami czosnku. Gorące kromki posyp mozzarellą, ułóż na nich plastry pomidorów, polej pozostałą oliwą, lekko posól. Wstaw ponownie do piekarnika i zapiekaj przez 3-4 minuty, aż ser pod pomidorami się rozpuści. Wyjmij, posyp świeżo zmielonym pieprzem, udekoruj listkami bazyli. Od razu podawaj.
błazenada
2 tyg. temu
Piekarnik rozgrzej do 200 stopni. Ząbki czosnku przekrój na pół. Pomidory pokrój na cienkie plastry. Mozzarellę zetrzyj na tarce o grubych oczkach. Czerstwe kromki: chleba wysmaruj czosnkiem, ułóż na blasze, skrop połową oliwy, wstaw do piekarnika. Świeże kromki: ułóż je ułóż na blasze, skrop połową oliwy, wstaw do piekarnika i zapiekaj przez 3-4 minuty, aż zacznie się rumienić na brzegach. Wyjmij, posmaruj ząbkami czosnku. Gorące kromki posyp mozzarellą, ułóż na nich plastry pomidorów, polej pozostałą oliwą, lekko posól. Wstaw ponownie do piekarnika i zapiekaj przez 3-4 minuty, aż ser pod pomidorami się rozpuści. Wyjmij, posyp świeżo zmielonym pieprzem, udekoruj listkami bazyli. Od razu podawaj.
Jaga
3 tyg. temu
A co w tym czasie będą robić etatowe pielęgniarki?
...
Następna strona