*Szefowa Kancelarii PrezydentaAnna Fotygapowiedziała, że w czasie wizyty w Stanach Zjednoczonych nie zajmowała się negocjacjami dotyczącymi tarczy antyrakietowej, gdyż nie należy to do jej kompetencji. *
Była szefowa polskiej dyplomacji w rozmowie z _ Wiadomościami _ TVP przyznała, że tarcza była jednym z tematów rozmów z przedstawicielami amerykańskiej administracji.
Fotyga podkreśliła, że rozmowy te służyły budowie dobrej atmosfery, która może przyczynić się do zawarcia korzystnego dla obydwu stron porozumienia. Dodała, że zawarcie takiego porozumienia jest intencją prezydenta.
Anna Fotyga ujawniła, że w czasie wizyty rozmawiała ze stroną amerykańską o działaniach prezydentaLecha Kaczyńskiego, a szczególnie jego aktywnej polityce na wschodzie Europy.
Wcześniej Robert Draba z Kancelarii Prezydenta tłumaczył, że Lech Kaczyński postanowił wysłać swoją minister do Stanów Zjednoczonych ze względu na zaniepokojenie przedłużającymi się negocjacjami w sprawie tarczy. Draba podkreślił, że prezydent nie ingeruje w proces negocjacyjny prowadzony przez rząd, gdyż stanowiska negocjacyjne wypracowane przez obecny i poprzedni gabinet są do siebie zbliżone.
Kancelaria Prezydenta podkreśliła, że prezydent ma prawo uzyskać informacje na temat przebiegu negocjacji w sprawie tarczy od przedstawicieli Stanów Zjednoczonych.
Szef MSZRadosław Sikorskiwyraził nadzieję, że wizyta Fotygi w USA nie zaszkodzi polskim negocjacjom z Amerykanami w sprawie tarczy antyrakietowej. Sikorski dodał, że wizyta Fotygi nie przyczyniła się do jasności przekazu strony amerykańskiej odnośnie polskiego stanowiska w sprawie tarczy.
MSZ wiedziało o planowanej przez Annę Fotygę wizycie w Stanach Zjednoczonych. Radosław Sikorski odradzał jednak na piśmie szefowej Kancelarii Prezydenta wyjazdu do Waszyngtonu, uważając tę wizytę za niewskazaną.