Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lewica: To spór "dwóch chłopców w piaksownicy"

0
Podziel się:

Tak posłowie SLD oceniają kłótnię między prezydentem i premierem o wyjazd na szczyt UE.

Lewica: To spór "dwóch chłopców w piaksownicy"
(PAP/Tomasz Gzell)

W opinii posłów Lewicy, spór między prezydentem i premierem o wyjazd na szczyt UE to kłótnia _ nie dwóch mężów stanu, a dwóch chłopców w piaskownicy _.

Ich zdaniem, obaj politycy powinni zamiast do Brukseli, udać się na wycieczkę na Saharę.
_ _

Poseł LewicySławomir Kopycińskiradzi prezydentowi i premierowi, _ żeby może zastosowali się do rady szefa gabinetu premieraSławomira Nowakai korzystając z uprzejmości biura podróży wspólnie zafundowali sobie wyjazd _.

_ - Nie na szczyt Unii Europejskiej, tylko w bardziej do tego przeznaczone miejsce. Ja polecam pustynię Saharę, bo tam przynajmniej ten spór nie będzie kompromitował Polski i Polaków _ - ironizował.

Politycy Lewicy: Kopyciński,Tadeusz IwińskiiIzabela Jaruga- Nowacka przynieśli na konferencję dwa pudełka - jedno z napisem _ Szan. Pan PrezydentLech Kaczyński, prezydent RP, _ drugie - z etykietką _ Szan. PanDonald Tusk, premier RP _.

W pudełkach - jak tłumaczyli - umieścili _ prezenty na wyjazd _ dla Donalda Tuska i Lecha Kaczyńskiego. Mieli ze sobą dwa wiaderka: większe - dla premiera i mniejsze - dla prezydenta oraz grabki i łopatkę.

Zdaniem Iwińskiego, prezydent i premier powinni ustalić między sobą, który z nich będzie reprezentował Polskę na jakich wydarzeniach międzynarodowych.

Przypomniał, że w czasach prezydenturyAleksandra Kwaśniewskiego, prezydent szefował polskiej delegacji na szczytach NATO; premier z kolei, reprezentował kraj na szczytach UE oraz spotkaniach Grupy Wyszehradzkiej, Inicjatywy Środkowoeuropejskiej oraz Rady Państw Morza Bałtyckiego.

| SPÓR O WYJAZD NA SZCYT |
| --- |
| Podczas przyszłotygodniowego szczytu UE Polskę chcą reprezentować zarówno premier Donald Tusk, jak i prezydent Lech Kaczyński. Od kilku dni prowadzą, za pośrednictwem mediów, spór o to. Szef MSZRadosław Sikorskipoinformował, że Rada Ministrów podjęła w trybie obiegowym uchwałę, że to premier wyznacza skład polskiej delegacji na szczyt. Dzień wcześniej Tusk oświadczył, że nie przewiduje prezydenta w składzie delegacji. |

wiadomości
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)