Posłowie PiS-uBeata KempaiZbigniew Wassermannsą nadal kandydatami Prawa i Sprawiedliwości do sejmowej komisji hazardowej - powiedział Przemysław Gosiewski.
Posłowie ci zostali w piątek głosami PO wykluczeni z prac przy badaniu ustawy hazardowej. Lider Prawa i Sprawiedliwości w regionie świętokrzyskim podkreślił na antenie Radia Kielce, że nie ma żadnych podstaw, aby wykluczyć Kempę i Wassermanna z prac komisji.
Przewodniczący komisji hazardowej Mirosław Sekuła uzasadniał, że powodem odwołania posłów PiS-u była konieczność przesłuchania posłów w charakterze świadków. Jak mówił, na tę decyzję nie miał wpływu wniosek posłanki Kempy o dostarczenie bilingówGrzegorza Schetynyi innych polityków Platformy Obywatelskiej.
Sprawa Beaty Kempy i Zbigniewa Wassermanna zostanie zgłoszona na posiedzeniu prezydium Sejmu. Przemysław Gosiewski ponownie zadeklarował swój udział w przesłuchaniu przed komisją hazardową.
Wypych: Usunięcie tych posłów przez PO to kompromitacja
Prezydencki minister Paweł Wypych uznał za skandal odwołanie posłów PiS. Wypych zarzucił Platformie Obywatelskiej, że przez swoje działania w sejmowje komisji śledczej kompromituje instytucje państwa.
Minister na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia podkreślił, że posłów nie można usuwać z komisji tylko dlatego, że jako urzędnicy państwowi zajmowali się projektem ustawy hazardowej. Wypych zasugerował, że Platforma Obywatelska dąży do _ rozmycia _ afery hazardowej.
*Błaszczak: Mamy opinie prawników, że nie było podstaw do usunięcia posłów *
Z kolei rzecznik prasowy klubu parlamentarnego PiSMariusz Błaszczakma nadzieję, że Beata Kempa i Zbigniew Wassermann wrócą do komisji hazardowej. Przyznał w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że jego partia ma opinie prawników, które dowodzą, że nie było podstaw do usunięcia posłów z komisji.
ZOBACZ TAKŻE: O komisji hazardowej w Money.plMariusz Błaszczak potwierdził, że Prawo i Sprawiedliwość zgłosi sprawę Beaty Kempy i Zbigniewa Wassermanna na posiedzeniu prezydium Sejmu. Zaznaczył, że choć gremium to nie ma możliwości zmiany decyzji komisji, to reprezentuje cały Sejm. Rzecznik klubu PiS mówił, że jeżeli SLD i PSL sprzeciwią się wykluczeniu posłów PiS z komisji, to dla wszystkich stanie się jasne, że PO jest jedynym ugrupowaniem, które nie chce wyjaśnić tej sprawy.
Zdaniem Mariusza Błaszczaka Platforma Obywatelska boi się prawdy na temat afery hazardowej. Poseł przypomniał, że skandal, którego kulisy bada sejmowa komisja dotyczy PO. Tymczasem, jak zauważył, komisja zdominowana przez posłów tej partii, zaczyna pracę od tematów pobocznych, zamiast na początku przesłuchać szefa CBAMariusza Kamińskiego.