Mimo uchwały przyjętej przez rząd prezydent zamierza pojechać na zbliżający się szczyt Unii Europejskiej.
Szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki powiedział portalowi tvp.info, że rząd nie może zabronić prezydentowi udziału w szczycie. Kownacki ma jednak nadzieję, że premierDonald Tuskwycofa się z tego pomysłu. Zdaniem szefa Kancelarii Prezydenta pomysł, aby przyjąć uchwałę zabraniającą prezydentowi udziału w szczycie podpowiedzieli premierowi jego doradcy do spraw wizerunku. _ Ostatnio słucha ich chyba zbyt często _ - powiedział Kownacki tvp.info.
_ - Wydawało mi się, że kwestia składu polskiej delegacji została wyjaśniona przy okazji ostatniego szczytu w sprawie Gruzji - dodał szef Kancelarii Prezydenta. Kownacki nie wyobraża sobie sytuacji, że prezydent poleci na szczyt osobnym samolotem. Podkreśla, że to niepotrzebnie podwoiłoby koszty wyjazdu. - Prezydent i premier będą podróżować wspólnie - _zapewnia Kownacki.
Rada Ministrów przyjęła uchwałę, w myśl której to premier będzie wyznaczał skład polskiej delegacji na szczyt Unii Europejskiej. Informację taką przekazał w TVN24 minister spraw zagranicznychRadosław Sikorski.
Szef polskiej dyplomacji powołał się na opinie niewymienionych z nazwiska ekspertów, z których ma wynikać, że prezydent nie może uczestniczyć w szczycie Wspólnoty wbrew Radzie Ministrów.
Wcześniej prezydentLech Kaczyńskimówił, że prawo uczestnictwa w szczycie, zawsze w charakterze przewodniczącego delegacji, daje mu konstytucja. Nie wykluczył też, że weźmie udział w najbliższym szczycie UE, gdyż mają być na nim poruszane kwestie Traktatu Lizbońskiego i sytuacji w Gruzji.