W swoim najnowszym raporcie opartym na relacjach z Rosji, HRW informuje, że więźniowie ci, m.in. muzułmanie z Tatarstanu, zostali schwytani w Afganistanie wkrótce po zaatakowaniu tego kraju przez wojska amerykańskie na jesieni 2001 roku.
Osadzono ich w Guantanamo, areszcie wojskowym dla podejrzanych o terroryzm w bazie USA na Kubie. Przesiedzieli tam dwa lata. Prosili władze więzienia o nie wysyłanie ich do Rosji, gdyż obawiali się tortur. W marcu 2004 roku władze odesłały ich tam jednak po uzyskaniu zapewnień od rządu rosyjskiego, że do tortur nie dojdzie.
Według HRW, "doświadczenie rosyjskich więźniów pokazuje, dlaczego Stany Zjednoczone powinny przestać polegać na "dyplomatycznych zapewnieniach" o dobrym traktowaniu, aby usprawiedliwić wysyłanie aresztantów z Guantanamo do krajów, gdzie wystawieni są oni na ryzyko tortur".
Human Rights Watch zwraca uwagę, że Stany Zjednoczone podpisały i ratyfikowały konwencję przeciw torturom, która m.in. zakazuje wysyłania więźniów do krajów, gdzie realnie istnieje ryzyko, że tortury są tam stosowane. Konwencja ta nie czyni wyjątków ze względów bezpieczeństwa narodowego.