- _ Polska najprawdopodobniej wyśle w przyszłym roku do Afganistanu dodatkowych 600 żołnierzy. Kolejnych 200 będzie znajdować się w rezerwie w kraju _- zapowiada rzecznik rządu Paweł Graś w odpowiedzi na apel Baracka Obamy.
Prezydenta USA poprosił sojuszników o militarne wsparcie w Afganistanie. Zapowiedział zwiększenie liczebności amerykańskich wojsk w tym kraju o 30 tysięcy.
Według Jerzego Szmajdzińskiego z SLD, który był gościem Sygnałów Dnia, Polska nie ma możliwości finansowych i wojskowych żeby wysłać dodatkową grupę żołnierzy.
Zdaniem wicemarszałka Sejmu, Barack Obama, ogłaszając plan wzmocnienia kontyngentu, idzie śladami poprzednika. Według wicemarszałka Sejmu, Afganistan przede wszystkim potrzebuje planu politycznego.
Jak podkreślił, gdy w Iraku włączono do zarządzania miejscowe władze, sytuacja zaczęła się stabilizować i poprawiać. Konieczny jest też plan wsparcia gospodarczego tak, by narkobiznes nie był jedynym źródłem utrzymania - przekonywał wicemarszałek.