Wybory są ważne, nasi europosłowie mogą bez przeszkód zaczynać pracę. Sąd Najwyższy dał zielone światło. Dziś rozstrzygał o ważności wyborów do Parlamentu Europejskiego.
Wyborcy skierowali 43 protesty przeciw ważności eurowyborów. Połowę z nich SN postanowił pozostawić bez dalszego biegu, w pozostałych sprawach Sąd uznał, że zarzuty są nieuzasadnione.
Wśród protestów były m.in. wnioski osób niewidomych, które skarżyły się na niemożność oddania głosu. W innym proteście chory wnioskodawca zarzucał władzom nieprzygotowanie przepisów umożliwiających głosowanie na odległość. Wpłynęły także protesty z zagranicy.
Europsłów, dokładnie 50-ciu, wybieraliśmy 7-ego czerwca. Wybory wygrała PO, która i zdobyła 25 mandatów, drugie miejsce zajął PiS z 15-oma mandatami, trzecie - koalicja SLD-UP, a czwarte - PSL.
| Raport Money.pl | |
|---|---|
 |
*Europoseł PSL osiem razy droższy niż w PO * Jak oszacował Money.pl, wprowadzenie deputowanego do Parlamentu Europejskiego kosztowało od 380 tys. zł do 3 mln zł. Rekordowo drogi jest mandat europosła z PSL. Czytaj w Money.pl |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
