Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W koalicji znowu trzeszczy

0
Podziel się:

Samoobrobna domaga się odwołania Wojciecha Mojzesowicza. W tym celu może się nawet porozumieć z opozycją. Według PiS byłoby to równoznaczne z rozpadem koalicji.

W koalicji znowu trzeszczy

Jeżeli PiS nie zgodzi się na odwołanie Wojciecha Mojzesowicza z funkcji przewodniczącego sejmowej komisji rolnictwa, to zwrócimy się do opozycji w tej sprawie – grozi wiceprzewodniczący Samoobrony, Stanisław Łyżwiński.

"Mojzesowicz nie może pełnić tej funkcji, gdyż obraża i podważa autorytet premiera Andrzeja Leppera. Dlatego stawiamy tę sprawę kategorycznie. Jeżeli nie będzie woli politycznej ze strony PiS, to zrobimy to z opozycją" - Kuchciński: Koalicjantów obowiązuje umowa koalicyjnapowiedział Łyżwiński. Podkreślił, że Mojzesowicz jest członkiem partii tworzącej koalicję i nie może sobie pozwolić na publiczne krytykowanie uchwał rządu oraz ministra rolnictwa i wicepremiera Andrzeja Leppera.

W odpowiedzi Adam Bielan z PiS zapowiedział, że głosowanie Samoobrony z opozycją za odwołaniem Wojciecha Mojzesowicza z funkcji przewodniczącego sejmowej komisji rolnictwa i rozwoju wsi byłoby jednoznaczne z rozpadem koalicji.

Również szef klubu parlamentarnego PiS powiedział, że jeśli Samoobrona zagłosuje za odwołaniem Wojciecha Mojzesowicza, będzie to oznaczać koniec koalicji. Marek Kuchciński powiedział, że zarzuty stawiane przez Leppera Mojzesowiczowi się nie potwierdziły.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)