W przerwie pierwszej rozprawy procesu lustracyjnego była wicepremier Zyta Gilowska powiedziała Money.pl, że oficer SB i mąż przyjaciółki byłej wicepremier Witold Wieczorek mógł spreparować dokumenty poświadczające przekazanie pieniędzy dla TW Beata. "Najwyraźniej to zrobił" - mówi Gilowska.
Była minister finansów dodała, że po tym co przeszła jest przeciwniczką lustracji i całą sprawę jej rzekomej współpracy z SB nadal uważa za nonsens. Gilowska nie wyklucza też powrotu do rządu po korzystnym dla niej wyroku sądu lustracyjnego. „Ale ta sprawa dla mnie jest jak trucizna, nie wiem czy nie będę wymagać detoksykacji" - mówi Gilowska..
ZOBACZ TAKŻE:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl