Premier Morawiecki chce Polski SA. We wtorek spotkanie ze "spółkami-córkami" [NEWS MONEY.PL]

Nawet kilkadziesiąt osób z listy stu największych polskich firm może pojawić się we wtorek na Stadionie Narodowym. Do tego prezesi i menadżerowie największych przedsiębiorstw rodzinnych. Według informacji money.pl to pierwsze tego typu spotkanie, jakie organizuje Mateusz Morawiecki.

- Premier chce posłuchać, jakie problemy mają największe firmy z polskim kapitałem, ale jednocześnie poprosić ich przedstawicieli o pomoc przy tworzeniu strategii gospodarczej na najbliższą kadencję - mówi źródło money.pl.

Kto będzie na Narodowym? Na liście osób, które się pojawią, są m.in. Małgorzata Adamkiewicz z Adamed, Piotr Nielubowicz z CD Projekt, Jerzy Krzanowski z Nowego Stylu, Andrzej Wodzyński z Tubądzina czy Jan Szynaka z Szynaka Meble.

Spotkanie odbędzie się pod roboczą nazwą "Jak przestawić zwrotnice modernizacji Polski i przyspieszyć rozwój polskiej gospodarki?". Nazwa niezbyt chwytliwa, ale to tylko szczegół. O tego typu wydarzenie poprosić miał założyciel informatycznego giganta Asseco Adam Góral (również pojawi się w Warszawie) podczas debaty w ramach Kongresu 590. Premier przystał na propozycję.

Czego dotyczyć ma dyskusja? Według naszego informatora Morawiecki chce posłuchać, jakie są dziś największe bolączki największych polskich przedsiębiorców. Paść mają więc pytania o podatki, stabilność prawa, pomoc w ekspansji zagranicznej czy unijne regulacje blokujące konkurencyjność.

Stąd na wydarzeniu - poza Morawieckim - pojawić mają się wszyscy najważniejsi ministrowie resortów gospodarczych: Jadwiga Emilewicz (Ministerstwo Rozwoju), Tadeusz Kościński (Ministerstwo Finansów)
, Małgorzata Jarosińska-Jedynak (Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej).

- Nie będzie to tylko dyskusja. Wnioski z trzech grup tematycznych mają zostać spisane, a następnie co miesiąc monitorowane - tłumaczy informator money.pl.

Pomysł na spotkania zaczerpnięto z innych krajów. Za naszą zachodnią granicą mówi się o Deutschland AG, czyli Niemcy Spółka Akcyjna. W ten sposób określa się z jednej strony sposób, w jaki państwo dba o rodzime firmy, a z drugiej jak przedsiębiorstwa pilnują interesów kraju i wspólnie działają poza jego granicami.

Niemiecki przedsiębiorca zawsze będzie starał się wybrać Lufthansę, a nie Air France czy British Airways. Morawiecki ma więc pomysł na nieformalny holding Polska Spółka Akcyjna, który skupi największe firmy. Te mają ze sobą współpracować i wspierać się np. przy zagranicznych ekspansjach.

Cykliczne spotkania z biznesem są normą w innych krajach. Robi tak i Angela Merkel, i Emanuel Macron. Standardem jest też, że zagraniczna wizyta głowy państwa w innym kraju oznacza poza rządowym drugi samolot wypełniony przedsiębiorcami.

Masz newsa, zdjęcie, film? Wyślij na #dziejesie