Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Przemysław Ciszak
Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Program Mustang po raz czwarty. MON poszukuje następcy Honkerów

82
Podziel się:

MON po trzech niezrealizowanych zamówieniach znów otwiera przetarg na opancerzone wozy terenowe. Chce kupić 22 pojazdy dla armii z możliwością zamówienia kolejnych 19.

Nowe wozy terenowe mają zastąpić wysłużone Honkery.
Nowe wozy terenowe mają zastąpić wysłużone Honkery. (MON/Wikimedia, MON/Wikimedia)

Ministerstwo Obrony Narodowej chce pozyskać 22 opancerzone samochody ciężarowo-osobowe wysokiej mobilności. To już czwarte podejście do modernizacji polskiej armii w zakresie wozów rozpoznania terenowego.

Jak poinformował Inspektorat Uzbrojenia, wartość zamówienia przekracza 443 tys. euro. Dodatkowo MON deklaruje możliwość zamówienia 19 kolejnych pojazdów. W sumie więc armia zyskałaby 41 samochodów w wersji opancerzonej.

Zobacz także: Obejrzyj: Polska pod atakiem. Czy bylibyśmy bezpieczni?

Kuloodporne i dostosowane do trudnych warunków

Wozy muszą być nowe i być przystosowane do przewozu 4 osób plus kierowca. Z dokumentów Inspektoratu Uzbrojenia wynika również, że mają mieć napęd 4x4 i koła wyposażone we wkładki umożliwiające jazdę przy braku ciśnienia w oponach.

Jak podkreśla MON, powinny być również przystosowane do pokonywania brodów (płytkich miejsc rzeki) o głębokości co najmniej 0,5 m bez specjalnego przygotowania samochodu oraz nie mniej niż 0,65 m po jego przygotowaniu.

Prócz tego pojazdy te mają zabezpieczać żołnierzy, a więc posiadać kuloodporne szyby i opancerzone kabiny. Ważyć nie więcej niż 5 ton, ale posiadać co najmniej 1 poziom w zakresie odporności na wybuch miny.

Oferenci mają czas do 25 października bieżącego roku na składanie wniosków o udział w postępowaniu lub gotowych ofert dla MON.

Kiedy jednostki mogłyby dostać nowe samochody? O ile tym razem zamówienie zostanie zrealizowane, 22 wozy powinny zostać dostarczone do 29 października 2020 roku. Kolejne 19 zamówionych w ramach opcji dołączyłoby do nich do końca października 2021 roku.

Do czterech razy sztuka

Skąd potrzeba kupna nowych terenówek dla wojska? MON w ramach programu Mustang szuka następcy dla wysłużonych Honkerów. Ten całkowicie polskiej produkcji samochód terenowy ma już za sobą ponad trzy dekady służby w armii.

Honkery służyły naszym żołnierzom między innymi podczas misji w Afganistanie oraz Iraku i przyszedł czas na ich wymianę. Mimo że analizy prowadzono już 2013 roku i trzykrotnie podchodzono do kwestii kupna nowych pojazdów, to wszystkie zakończyły się fiaskiem.

Jak zakładano, do polskiej armii na przestrzeni lat 2016-22 miało trafić 900 nowych terenówek w ramach programu Mustang. Pierwsza procedura rozpoczęta w 2015 roku została unieważniona ponieważ zgłosił się tylko jeden oferent. Druga w 2017 r. i trzecia rok później przekraczały budżet MON. W ten sposób do armii wciąż nie trafił ani jeden wóz.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(82)
Zakład ?
5 lata temu
e kupią Land Rovery w skórach ?
Xxx
5 lata temu
Spoko, już ten przetarg uwalili, cyrku ciąg dalszy
bubi
5 lata temu
Jaja sobie robią 22 samochody na cały kraj. To więcej jednorazowo kupuje MPK w średniej wielkości mieście.
das
5 lata temu
22 auta to kupuje średniej wielkości firma co 5 lat
Siara
5 lata temu
Będzie jak z każdym sprzętem . Dla wojska? Jasiu przemaluje na zielono i daj cenę razy cztery....
...
Następna strona