Program PO-KO. Ekonomista Janusz Jankowiak dla money.pl: program stymulujący gospodarkę, a nie konsumpcję

- Zarówno PiS, jak i Platforma, płacą z budżetu. Jaka jest różnica? PiS dopłaca do konsumpcji, a PO do stymulacji gospodarki, miejsc pracy czy inwestycji. To gigantyczna różnica - mówi money.pl Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu. Dostrzega jednak poważny problem.

Jankowiak dla money.pl: gigantyczna różnica w podejściu PO i PiS do wydawania pieniędzy z budżetu
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Rafał Guz
Paweł Orlikowski

Kandydatka na premiera z ramienia PO-KO Małgorzata Kidawa-Błońska zaprezentowała program opozycji na nadchodzące wybory parlamentarne. Znalazły się w nim m.in. projekty wspierające przedsiębiorców i pracowników, likwidacja abonamentu RTV, dodatki dla seniorów czy zwolnienie emerytur z PIT.

W rozmowie z money.pl główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu Janusz Jankowiak zapewnia, że jest to - z ekonomicznego punktu widzenia - dużo lepszy program od prezentowanego czy wdrażanego przez PiS. - Gigantyczna różnica w podejściu Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej do stymulowania gospodarki, a konkretniej, dopłat z budżetu, polega na tym, że PiS dokłada do konsumpcji, bo daje gotówkę, którą ludzie konsumują. Natomiast dopłaty z budżetu, które proponuje PO, to dopłaty bądź dla ludzi pracujących, które poprawią ich warunki, bądź też do inwestycji, bo taki jest sens propozycji dotyczących ulg w podatku CIT - podkreśla ekonomista.

Jankowiak dodaje jednak, że problemem jest to, iż PO-KO dokłada swoim programem kilkadziesiąt miliardów złotych wydatków z budżetu państwa, co prawda stymulujących gospodarkę, ale nie likwidując czysto konsumpcyjnych wydatków PiS. - Platforma proponuje nowy rodzaj obciążeń budżetowych. Idealnym rozwiązaniem byłoby to, by propozycje wspierania zatrudnienia i inwestycji, które kosztują dużo pieniędzy, połączyć z wyeliminowaniem tych dopłat, które dotyczą tylko konsumpcji - twierdzi Janusz Jankowiak.

Obejrzyj: Schetyna ujawnia, kto wpadł na pomysł z Kidawą-Błońską

Główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu w rozmowie z money.pl podkreśla, że taka decyzja, by wyeliminować programy rządu PiS i zastąpić je prorozwojowymi programami PO, jest najbardziej sensowym ekonomicznie rozwiązaniem, ale niezwykle trudnym do zrealizowania z politycznego punktu widzenia.

- Mówię tak, jak widzi to ekonomista, myśląc o sensie wydawania pieniędzy z budżetu państwa. To najsensowniejsze z ekonomicznego punktu widzenia, ale politycznie nieakceptowalne. I to jest problem. Bo zostaje kilkadziesiąt miliardów na wsparcie konsumpcji proponowane przez PiS, i jeszcze trzeba znaleźć kolejne kilkadziesiąt miliardów złotych z budżetu - tłumaczy Jankowiak. Jak dodaje, nie ma jednak żadnego problemu, by rozróżnić jakościowe podejście obu ugrupowań do wydawania pieniędzy. Jak podkreśla, zupełnie nieporównywalne jest podejście do transferów gotówkowych, które wspierają zatrudnienie i inwestycje kosztem budżetu, w porównaniu z uszczuplaniem budżetu państwa kosztem czystej konsumpcji.

Jak podsumowuje rozmowę z money.pl Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu, w sytuacji zbliżającego się spowolnienia gospodarczego, próba utrzymania dopłat do konsumpcji i dodanie do tego proponowanych przez PO sensownych, efektywnych wydatków, pociągnęłaby za sobą "bardzo znaczący wzrost deficytu sektora finansów publicznych".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Polskie satelity w kosmosie. Premier pokazał zdjęcie
Polskie satelity w kosmosie. Premier pokazał zdjęcie
Grupa Selena przejmuje francuskiego dystrybutora. Kolejny krok ekspansji w Europie Zachodniej
Grupa Selena przejmuje francuskiego dystrybutora. Kolejny krok ekspansji w Europie Zachodniej
Były minister aktywów państwowych ma nową pracę
Były minister aktywów państwowych ma nową pracę
Nowa fabryka morskich wież wiatrowych w Polsce
Nowa fabryka morskich wież wiatrowych w Polsce
Kamera wycelowana w posesję sąsiadów. Ważna decyzja prezesa UODO
Kamera wycelowana w posesję sąsiadów. Ważna decyzja prezesa UODO
Walka o giganta. Konkurent Netflixa ogłosił próbę wrogiego przejęcia
Walka o giganta. Konkurent Netflixa ogłosił próbę wrogiego przejęcia
Nieoficjalnie: Prezes PGE odwołany. Oto następca
Nieoficjalnie: Prezes PGE odwołany. Oto następca
Media: Francja ukrywa szczegóły ws. rosyjskich aktywów o wartości 18 mld euro
Media: Francja ukrywa szczegóły ws. rosyjskich aktywów o wartości 18 mld euro
Wielka kara dla platformy Muska. UE daje mu 90 dni. Amerykanie oburzeni
Wielka kara dla platformy Muska. UE daje mu 90 dni. Amerykanie oburzeni
Media publiczne z nowymi zasadami finansowania. Jest projekt ustawy
Media publiczne z nowymi zasadami finansowania. Jest projekt ustawy
Netflix chce przejąć giganta. Konkurencja nie odpuści?
Netflix chce przejąć giganta. Konkurencja nie odpuści?
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025