Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Marcin Lis
|
aktualizacja

Rada Europejska zgodziła się nowy deal. Bliżej brexitu z umową

41
Podziel się:

Przywódcy państw Unii Europejskiej zatwierdzili nowy tekst umowy rozwodowej z Wielką Brytanią, o czym poinformował rzecznik przewodniczącego RE Preben Aamann.

Flagi Unii Europejskiej i Zjednoczonego Królestwa - po decyzji Rady Europejskiej jesteśmy krok bliżej brexitu z umową
Flagi Unii Europejskiej i Zjednoczonego Królestwa - po decyzji Rady Europejskiej jesteśmy krok bliżej brexitu z umową (East News, KENZO TRIBOUILLARD/AFP/East News)

Dyskusja na temat zmian wprowadzonych do umowy o wyjściu Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej była jednym z głównych punktów dwudniowego posiedzenia Rady Europejskiej, które rozpoczęło się dziś. Liderzy państw unijnych, podczas spotkania w Brukseli, potrzebowali około 50 minut na zatwierdzenie nowej treści dokumentu. Tak wynika z informacji publikowanych przez rzecznika Donalda Tuska Prebena Aamanna na Twitterze.

Zatwierdzenie umowy przez Radę Europejską nie oznacza automatycznie zniknięcia groźby bezumownego brexitu z horyzontu. Dokument musi zostać bowiem przyjęty również przez parlament w Londynie, a jak tłumaczyliśmy w money.pl, polityczna arytmetyka jest przeciwko Borisowi Johnsonowi. Niechęć wobec umowy zgłosiły bowiem nie tylko opozycyjne partie, ale nawet Unioniści z Irlandii Północnej, którzy dotychczas wspierali rząd Torysów.

Co zatem zawiera dokument,którego wynegocjowanie ogłoszono dziś w Brukseli? Po pierwsze zapewnienie, że okres przejściowy jest zaplanowany do końca 2020 r. - to czas na zawarcie choćby porozumienia o wolnym handlu.

Zobacz także: Brexit. Ekspert: Potrzeba ulg zachęcających do powrotu do Polski

Po drugie rozwiązanie spornej kwestii Irlandii Północnej, m.in. brak twardej granicy między Irlandią Północną i Republiką Irlandii. Z drugiej strony negocjatorzy zgodzili się na to, by Irlandia Północna pozostała częścią strefy celnej Zjednoczonego Królestwa, ale z pewnymi zastrzeżeniami. Jeśli towary kierowane na unijny rynek spoza wspólnoty lub Wielkiej Brytanii pojawią się na terenie enklawy, będą clone według zasad unijnych. Z kolei towary wytworzone w Irlandii Północnej lub Zjednoczonym Królestwie przeznaczone na rynek unijny będą clone według brytyjskich zasad.

W efekcie granica między Zjednoczonym Królestwem a Unią Europejską będzie przebiegać przez Morze Irlandzkie, co podzieli granicą same Zjednoczone Królestwo - oddzieli od siebie Wielką Brytanią z Anglią, Szkocją i Walią od enklawę Irlandii Północnej na wyspie Irlandia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(41)
Polak1
5 lata temu
Cala ta afera brexitowa angazuje narody i kupe kasy z pieniedzy podatnikow..angole nigdy nie wykazywali sie inteligencja..bo po co ksztalcic sie skoro inni na nich robia.W koncu niech zaczna robic na siebie..bo to ze lazy sa to wiadomo w calym swiecie..hehe
Bruno
5 lata temu
Myslalem ze Angole sa madrzejsi mylilem sie i dobrze mi tak
vd
5 lata temu
kto to napisał? : W efekcie granica między Zjednoczonym Królestwem a Unią Europejską będzie przebiegać przez Morze Irlandzkie, co podzieli granicą same Zjednoczone Królestwo - oddzieli od siebie Wielką Brytanią z Anglią, Szkocją i Walią od enklawę Irlandii Północnej na wyspie Irlandia.
milka
5 lata temu
Chociaż jak znam życie, umowa zapewne została skonstruowana w taki sposób, aby korporacje nie straciły.
milka
5 lata temu
Zazdroszczę Anglikom. Nareszcie zarobią drobni lokalni producenci i usługodawcy. Smucą się jedynie korporacje i wielkie firmy zarabiające na exporcie i imporcie oraz firmy spedycyjne czyli wszyscy ci którzy i tak korzystają z taniej siły roboczej w postaci imigrantów zarobkowych. Dla przeciętnego Brytyjczyka praktycznie nic się nie zmieni.
...
Następna strona