Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
ANA
|

Rating Polski. Agencja Fitch wystawiła ocenę polskiej gospodarce

196
Podziel się:

Agencja ratingowa Fitch wzięła pod lupę Polskę i oceniła wypłacalność naszego kraju. Rating pozostał bez zmian - na poziomie "A-" z perspektywą stabilną. Oznacza to, że Polska pozostaje wiarygodnym partnerem dla inwestorów zagranicznych. Fitch podkreśla jednak, że w Polsce wzrosły ryzyka związane z przejrzystością finansów publicznych, a także pisze o przyczynach 5-proc. inflacji.

Rating Polski. Agencja Fitch wystawiła ocenę polskiej gospodarce
Premier Mateusz Morawiecki może być zadowolony z wyników kolejnego testu. (KPRM)

Agencja Fitch utrzymał rating Polski na poziomie "A-". To siódmy najwyższy wynik w 20-stopniowej skali.

Na dodatek potwierdziła się "stabilna" perspektywa oceny, co oznacza, że w przypadku braku istotnych zmian, nie ma zagrożenia obniżenia ratingu Polski w najbliższym czasie.

Eksperci, dokonując oceny ratingowej, patrzą m.in. na sytuację finansową, gospodarczą i polityczną w kraju. A wszystko po to, by dać wskazówki inwestorom z całego świata, czy państwo jest wiarygodnym partnerem i czy jest wypłacalne.

"Stabilna perspektywa ratingu odzwierciedla odporność polskiej gospodarki na szok związany z pandemią, oczekiwane wsparcie wzrostu gospodarczego ze strony środków z Funduszu Odbudowy UE oraz oczekiwania agencji, że po mocnym pogorszeniu poziomów deficytu budżetowego i długu publicznego w 2020 r. oba wskaźniki ulegną poprawie w 2021 roku" - czytamy w raporcie Fitch.

Zobacz także: Pracodawcy chcą wiedzy o szczepieniach. "To potrzebne, by zaplanować biznes, ale i ochronić pracowników"

Agencja podwyższyła prognozę wzrostu PKB Polski na 2021 rok do 5,2 proc. z 4,4 proc., na 2022 rok do 4,5 proc., a na 2023 rok do 3,8 proc.

Agencja ocenia, komentując 5-proc. inflację w lipiec, że choć częściowo do wzrostu cen przyczyniły się czynniki regulacyjne (żywność oraz niektóre usługi), to jednocześnie widać rosnącą popytową presję inflacyjną.

"Gospodarstwa domowe wydają pandemiczne oszczędności, a aktywność gospodarcza normalizuje się. Ujemne realne stopy procentowe, domykająca się luka popytowa oraz solidny wzrost płac oznaczają, że średnia inflacja, choć opadająca, nadal wynosić będzie w 2022 roku 3,9 proc, a w 2023 roku 3,6 proc." - czytamy w raporcie.

Fitch zwraca uwagę, że w Polsce wzrosły ryzyka związane z przejrzystością finansów publicznych, co jest związane ze stosowaniem określonych fiskalnych instrumentów do walki z pandemią. Agencja wyraziła też oczekiwanie, że od 2023 roku Polska powróci do stosowania krajowych reguł fiskalnych.

Oceny agencji ratingowych mają duże znaczenie dla rynku obligacji skarbowych, który wycenia koszt obsługi polskiego długu publicznego. Obniżenie wiarygodności kredytowej kraju zwiększa bowiem koszt obsługi długu, a ten po wybuchu pandemii znacznie wzrósł.

Braku zmian w ratingu spodziewali się ekonomiści. Decyzja więc nie zaskakuje i tym samym powinna mieć neutralny wpływ na notowania polskiej waluty czy sytuację na giełdzie w Warszawie.

Fitch otwiera rundę jesiennych przeglądów ratingu Polski. Ocenę polskiej gospodarce w październiku wystawią jeszcze dwie największe agencje - S&P ma zrobić to 1 października, a Moody's 29 października.

Spośród trzech największych agencji ratingowych wiarygodność kredytową Polski najwyżej ocenia Moody's - na poziomie "A2". Rating Polski według Fitch i S&P to "A-", jeden poziom niżej niż Moody's.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(196)
1457
3 lata temu
W tak trudnej sytuacji jaką wywołał covid należy się cieszyć, że gospodarka się nie załamała. Teraz trzeba niestety odpracować wspieranie firm w tym okresie - tak to już jest nic z niczego się nie bierze. Proszę obiektywnie oceniać działania polityków, nie wszystko jest złe i nie wszystko jest dobre. Proszę pamiętać, że tylko obiektywne oceny mają wpływ na zmianę sytuacji. Pierdu pierdu PO, PIS nikomu nic nie pomogło ani nie zmieniło. Ponadto jak wszyscy popełniają błędy. Merkel oficjalnie przyznała, że polityka migracyjna z 2016 była błędem, wyciągają wnioski i zrozumieli, że pomiędzy "chcieć" a " móc" leży ocean. Ponadto odnośmy się z szacunkiem do naszych polityków jeżeli my ich nie będziemy szanować i nie będą mieć wsparcia narodowego będą nikim na arenie międzynarodowej. SIŁA JEST ZAWSZE W NARODZIE . Dzięki osobom, które miały ogromne wsparcie narodowe JP II, Wałęsa wiele dla naszej Ojczyzny zostało zrobione i wcale nasze Państwo nie było silniejsze. Dla własnego dobra nie powinniśmy niszczyć takich autorytetów. Powinniśmy wyciągnąć z tego wnioski i czegoś się nauczyć....
Jan
3 lata temu
A co agencja Fitch ma do powiedzenia o długu Polski, który za PIS wzrósł z 925 do blisko 1500 mld zł? A co z dodrukiem 136 mld pustych zł, ze stale osłabiającą się złotówką od 2015 roku (kiedy PIS objął władzę), co z szalejącą inflacją? W Czechach inflacja wynosi około 2%, a stopy procentowe około 1% - gdzie lepiej żyć, w Polsce, czy Czechach... czy może na Zachodzie, gdzie zarobki są 4 razy wyższe niż w Polsce.
podatnik
3 lata temu
Czy tych ratingów się przypadkiem nie kupuje?Przypominam, że Ministrem Finansów jest absolwent szkoły Goldsmith’s University of London(poz. 1669 na świecie) posiadający niestety tylko licencjat!(Gazeta prawna.pl twierdzi,że tylko średnie) Ciekawe ile by się śmiali z dyplomu magistra otrzymanego na Akademii Leona Koźmińskiego gdyby absolwent chciał w USA nostryfikować go na poziomie magistra jeżeli dostanie licencjat to niech się cieszy! , w momencie gdy inflacja obija się o 10%, w PRLu bis ,który jest bankrutem od poczęcia i do tego zadłużonym na 7 bilionów(naszych bilionów) PLN?
Ciekawy
3 lata temu
Ile kosztowała podatników ta przyjemność?
dgen
3 lata temu
Piniondze som i bendom.
...
Następna strona