Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|
aktualizacja

Referendum w Biedronce. "Solidarność" składa zawiadomienie do prokuratury

89
Podziel się:

NSZZ Solidarność złożyło do prokuratury rejonowej we Wrześni zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Biedronkę - dowiedział się portal "Wiadomości Handlowe".

"Solidarność" w Biedronce składa zawiadomienie do prokuratury
"Solidarność" w Biedronce składa zawiadomienie do prokuratury (East News)

Jak podaje serwis, chodzi o sprawę referendum, które miało wystartować we wtorek 15 stycznia. Jak powiedział portalowi szef "Solidarności" w Biedronce Piotr Adamczak, Biedronka nie dostarczyła do związku kompletnej listy pracowników, ale wyłącznie ich numery identyfikacyjne, co ma przeczyć przepisom ustawy o rozwiązywaniu sporów zawodowych.

Jak pisaliśmy, referendum - które ostatecznie nie zaczęło się wtorek, a ma wystartować w przyszłym tygodniu - ma dotyczyć siedmiu kwestii.

Chodzi o poprawę warunków pracy, zapewnienie lepszej ochrony placówkom i ich pracownikom, poprawę zasad magazynowania, instalację sprawnej klimatyzacji we wszystkich sklepach, wprowadzenie jasnego regulaminu wynagradzania, przesunięcie godzin zamknięcia sklepów w dni poprzedzające dni bez handlu do godz. 21:00 oraz podpisanie porozumienia ws. funkcjonowania związków.

Zobacz także: Zakaz handlu. Od stycznia jeszcze mniej niedziel

Co ciekawe, żaden z postualtów nie dotyczy w sposób bezpośredni podwyżki wynagrodzeń. Postulaty płacowe odnoszą się jedynie do wyrównania poziomu wynagrodzeń niezależnie od lokalizacji sklepu oraz ustanowienia regulaminu wynagradzania, w którym znajdą się kryteria premiowania (chodzi m.in. o opisywanie w Wirtualnej Polsce premie za to, że pracownik nie chorował)
.

Jak przypominają "Wiadomości Handlowe", w środę Biedronka zabroniła swoim przeprowadzania referendum na terenie sklepów, umieszczania ogłoszeń o głosowaniu oraz dystrybuowania materiałów o referendum.

Jak pisaliśmy, po latach rozdrobnienia i wewnętrznych konfliktów trzy związki zawodowe działające w Jeronimo Martins połączyły siły. Spółka stanęła w obliczu groźby strajku.

Prawo do oddania głosu przysługuje bowiem każdemu z 65 tys. zatrudnionych na trzy zmiany pracowników zaangażowanych bezpośrednio w handel oraz osób pracujących w biurach. By strajk można było legalnie zorganizować, w referendum udział musi wziąć przynajmniej 50 proc. załogi, a postulat jego organizacji musi poprzeć większość głosujących. Do związków zawodowych należy natomiast 4,8 proc. pracowników Biedronki.

Spór zbiorowy, w którym strona związkowa przedstawiła siedem postulatów, toczy się od ubiegłego roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(89)
Pracownik Bie...
5 lata temu
Dlaczego ZZ Solidarność ma prawo dysponowania moimi danymi skoro ja nie należę do tego związku?
lechu
5 lata temu
Związki szczególnie solidarność /obecna/narobiły tyle szkód we wszystkich obszarach działalności Państwa ,że jedna więcej czy mniej już nie robi różnicy. Oni są po prostu przeciwko pracownikom , państwu. Związki a w szczególności te od Kacperka i pis do likwidacji a sam duda/celowe/ do więzienia za działalność antypaństwową.
POLSKA
5 lata temu
Wiecie może nie WSZYSCY co to jest stonka to wlasnie oblicze solidarnosci + krzaklewski on ma miejsce w sejmie po zakonczonej kadencji takie wlasnie sa dzialacze czołowi solidarność wstyd takiemu nierobowi krzakleskiemu
Gggghhhy
5 lata temu
A taka cudowna portugalska firma.....monopolista na rynku spożywczym....
Lola
5 lata temu
pracownicy biedronek dostali pismo od kierownika sklepu z zakazem udzielania się w strajku pismo wywieszone jest na socjalnym to jest mafia.
...
Następna strona